Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańcy ul. Gęsiej będą mogli dostać się do swoich domów. Spółdzielnia Mieszkaniowa AZS zapowiada, że dziś udostępni im drogę dojazdową. Teren wokół nowego osiedla ma być uporządkowany w ciągu kilku tygodni.
Przyszli mieszkańcy nowych bloków przy ul. Gęsiej nie mogą dostać się do swoich mieszkań, bo ekipy budowlane zniszczyły dojazd. Gruntowa droga zamieniła się w bagno. Przy okazji budowlańcy odcięli od świata mieszkańców pobliskich domów jednorodzinnych.
Wszyscy mogliby korzystać z nowej uliczki, która biegnie wzdłuż bloków. Przejazd blokują jednak robotnicy, bo osiedle nie zostało jeszcze formalnie oddane do użytku.
– Uliczka jest gotowa i jak zapewnił nas wykonawca, jeszcze we wtorek ma zostać otwarta – mówi Wiesława Prusak, prezes zarządu SM AZS. – Puścimy tamtędy cały ruch. Mieszkańcy nowych domów jednorodzinnych będą też mogli podłączyć się do naszych instalacji wodnych.
Spółdzielcy z AZS słyszeli już podobne zapewnienia.
– Może tym razem się uda, bo na budowie zaczęło się cos dziać – mówi pan Darek. – Prace przyspieszyły, ale przejazd dotychczasową drogą wciąż jest niemożliwy. Byłem na miejscu z synem i obaj zostawiliśmy buty w błocie.
Gruntowa droga leży poza terenem osiedla. Pomimo tego, wywieziono tam tony ziemi z placu budowy. Resztę załatwiły ciężarówki i maszyny budowlane. Dziś spółdzielnia tłumaczy, że nie mogła udrożnić przejazdu z uwagi na…zbyt głębokie błoto.
– Nie było jak usunąć tej ziemi – tłumaczy prezes Prusak. – W grudniu doprowadzimy drogę do porządku.
Osiedle przy ul. Gęsiej miało być gotowe do końca października. Prace trwają, ale AZS zapewnia, że jeszcze w tym miesiącu złoży wniosek o dopuszczenie bloków do użytkowania.
Wszyscy mogliby korzystać z nowej uliczki, która biegnie wzdłuż bloków. Przejazd blokują jednak robotnicy, bo osiedle nie zostało jeszcze formalnie oddane do użytku.
– Uliczka jest gotowa i jak zapewnił nas wykonawca, jeszcze we wtorek ma zostać otwarta – mówi Wiesława Prusak, prezes zarządu SM AZS. – Puścimy tamtędy cały ruch. Mieszkańcy nowych domów jednorodzinnych będą też mogli podłączyć się do naszych instalacji wodnych.
Spółdzielcy z AZS słyszeli już podobne zapewnienia.
– Może tym razem się uda, bo na budowie zaczęło się cos dziać – mówi pan Darek. – Prace przyspieszyły, ale przejazd dotychczasową drogą wciąż jest niemożliwy. Byłem na miejscu z synem i obaj zostawiliśmy buty w błocie.
Gruntowa droga leży poza terenem osiedla. Pomimo tego, wywieziono tam tony ziemi z placu budowy. Resztę załatwiły ciężarówki i maszyny budowlane. Dziś spółdzielnia tłumaczy, że nie mogła udrożnić przejazdu z uwagi na…zbyt głębokie błoto.
– Nie było jak usunąć tej ziemi – tłumaczy prezes Prusak. – W grudniu doprowadzimy drogę do porządku.
Osiedle przy ul. Gęsiej miało być gotowe do końca października. Prace trwają, ale AZS zapewnia, że jeszcze w tym miesiącu złoży wniosek o dopuszczenie bloków do użytkowania.
