Chcę, żeby Autosan przedłużył gwarancję na swoje pojazdy – mówi Grzegorz Malec, nowy dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Jakie inne zmiany zapowiada?
Nowy szef ma starać się o wydłużenie gwarancji na pojazdy. – Analizują to prawnicy – mówi Grzegorz Malec.
Przypomnijmy: ZTM kosztem 47 mln zł zamówił 53 wozy, z czego 43 już kursują, pozostałe dotrą niebawem, a tym z pierwszych dostaw już latem skończy się gwarancja. Z wozami było już wiele problemów, w części z nich dachy nie wytrzymywały ciężaru klimatyzatorów, we wszystkich wzmacniano mocowanie siedzeń.
To nie jedyne zadanie dla nowego dyrektora. Wybrane linie mają jeździć częściej, wstępnie mowa o 9, 15, 26, 151 i 158. Jeździłyby, co 7,5 minuty, czyli osiem razy w godzinie.
Prezydent oczekuje też poprawy obsługi rozwijających się dzielnic w rejonie Dożynkowej, Poligonowej, Gęsiej, oraz okolic Zalewu Zemborzyckiego i strefy ekonomicznej.
Na Dożynkowej na razie będzie, jak jest.– Zwiększyliśmy częstotliwość kursów i to na jakiś czas wystarczy – mówi Malec. Do nowych bloków koło ul. Jana Pawła II autobusy dojeżdżałyby od Granitowej przez Berylową i Granatową, o ile powstanie tam plac do zawracania. – Na Granatową wysłalibyśmy jedną z linii kończących na Porębie, np. 9 lub 31 – zapowiada nowy szef ZTM.
Malec ma też zająć się dzienną obsługą trasy Lublin–Świdnik i rozbudową sieci linii podmiejskich. Musi też przebudować cały układ linii do 2015 r., gdy zakończy się duża rozbudowa trakcji trolejbusowej.
Nowego dyrektora pytaliśmy też w poniedziałek o niedzielne rozkłady: kierowcy dość często muszą robić w trasie dłuższe postoje, by nie odjechać przed czasem. Odpowiada, że rozkłady poprawi, ale nie deklaruje, kiedy to uczyni.
Nie ma jeszcze decyzji, kto obejmie stanowisko zwolnione przez Malca.