Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 sierpnia 2004 r.
10:53
Edytuj ten wpis

Instrukcja obsługi lubelskiej biurokracji (2)

Autor: Zdjęcie autora Jan Polak
0 0 A A

Diabeł mnie skusił, by sprowadzić używane auto z Niemiec. Gdybym wiedział, jak lubelscy biurokraci, szczególnie z Wydziału Komunikacji i Urzędu Celnego, potrafią za to człowieka sponiewierać, pewnie do dziś jeździłbym na rowerze. Albo chodził pieszo.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


d
Tydzień temu opisałem pierwsze etapy moich zmagań z biurokracją. Cel tych zmagań: zarejestrowanie auta, czyli jeden z podstawowych warunków jego używania. Zgodnie z wymyślonymi przez polską biurokrację standardami, osobnik, który miał czelność auto sprowadzić, musi odbyć stosowną pokutę. Niezależnie od tego, że wielokrotnie zostanie przez biurokrację złupiony do ostatniej przegródki w portfelu, bez pokuty auta nie zarejestruje.
Na pokutę składa się m.in.:
1.Obowiązek przetłumaczenia (przez tłumacza przysięgłego) umowy kupna (lub faktury) oraz książki pojazdu (80-150 zł)
2.Konieczność odbycia co najmniej dwóch nocnych bądź wczesnoporannych wycieczek do celników w Elizówce (teoretycznie jest możliwość zrezygnowania z jednej wycieczki i posłużenia się pocztą; ale jesli znajdą błędy w papierach, to wezwą nas do osobistego stawiennictwa). Zalecam wycieczki nocne – gwarantują dostąpienie zaszczytu stanięcia przed obliczem celnika po odstaniu zaledwie 6-8 godzin w jednej z dwóch kolejek.
Dla porządku kolejki są dwie – w jednej ustawiają się ci, co papiery celnikom składają (na stojąco), w drugiej ci, co – mniej więcej po tygodniu od złożenia – papiery od celników odbierają (na siedząco). Kolejkowicze są bardzo zdyscyplinowani – zanim staną w ogonku, zapisują się na liście. Listę zazwyczaj dzierży w dłoniach mężczyzna o najwyższym wzroście albo kobieta o posturze Agaty Wróbel.
Ok. godziny 9 rano, czyli półtorej godziny od momentu, gdy celnicy otwierają drzwi i zaczynają parzenie kawy, kolejki liczą po 80-100 petentów. O tej porze na wycieczkę do Elizówki raczej nie ma sensu się już wybierać – gdy w kolejkach ustawi się gość z numerem bliskim 120, z pokoju wychodzi Pan Celnik i nadaje gościowi honorowy tytuł: „Ten Pan Jest Ostatni w Kolejce na Dziś”. Na marginesie: gdyby komuś zamarzył się tytuł Pierwszego w Kolejce, to musi stanąć poprzedniego dnia o godz. 22, choć zdarza się, że wystarczy i koło północy.
3.Nieunikniona potrzeba co najmniej dwukrotnego (składanie papierów i ich odbieranie) odwiedzenia urzędu skarbowego i, naturalnie, odstania swojego w kolejce. Na szczęście – dużo krótszej i szybszej.
4. Nieuchronność złożenia co najmniej dwóch wizyt w Wydziale Komunikacji UM przy ul. Leszczyńskiego. (Spotkałem nieszczęśnika, który się przysięgał, ze w sprawie jednego importowanego auta jest tu po raz... szesnasty!!! A jakie przy tym urzędnikom tutejszym życzenia składał – wolę nie powtarzać...). Tu jest inaczej niż w Elizówce – kolejka tylko jedna, nie ma listy skazanych na stanie, bo urzędnicy okazali się bardziej kreatywni. Rozdają mianowicie interesantom papierowe numerki, które są limitowane. Jak przyjdziesz za późno, zaproszą cię na następny dzień.
Poza tym klimat podobny jak w Elizówce – w pozbawionym dostępu światła słonecznego korytarzu śmierdzi tak samo jak w Elizówce albo w siedzibie Agencji Mienia Wojskowego podczas wyprzedaży kurtek moro po 3 zł za sztukę. Dla skazanych na kontakt z Wydziałem po 3-4 godzinach stania nie ma to już większego znaczenia – receptory węchowe z czasem tępieją.
Jest jeszcze wiele kar i pokut pomniejszych,
jak odsyłanie petenta przez biurokratę na inne piętro lub pod zgoła inny adres po znaczek skarbowy, do banku, na pocztę, do ksero, do koleżanki, do kolegi, do pokoju, ale kto odstoi dwie dniówki na pierwszym piętrze w bloku F w Elizówce albo na Leszczyńskiego, temu już nic, co biurokratyczne, nie jest straszne ani obce.
W moim przypadku pokuta okazała się jeszcze dotkliwsza. Karę dodatkową musiałem ponieść – już na samym początku biurokratycznej wędrówki – za to, że niemiecka korozja wyżarła numer na silniku niemieckiego auta, które zakupiłem. W Niemczech i innych cywilizowanych krajach taką duperelą nikt sobie głowy nie zaprząta – nawet tamtejsi biurokraci traktują silnik jako część zamienną. U nas numer na silniku to rzecz święta, takie przepisy. Głupie, bo głupie, ale przestrzegać trzeba. Trudno – zardzewiał stary, należy nadać nowy. Proste, logiczne. Nie dla biurokracji. Biurokracja musi mieć najpierw kwit z pieczątką, a na kwicie napisane, że numeru za Chiny nie da się odczytać i ze nikt przy nim nic nie kombinował.
Ponieważ rzeczoznawcy ulokowani przy PZMot. przy ul. Prusa, gdzie najpierw się zgłosiłem,
za taki świstek zdzierają 147 zł,
postanowiłem się rozejrzeć gdzie indziej. I zdobyłem kwit za... 50 zł, czyli za 1/3 PZMot.-owskiej ceny! Podpisał się na kwicie nie byle kto, bo nie dość, że rzeczoznawca licencjonowany, to na dodatek biegły sadowy w jednej osobie!
Uradowany, wręcz zachwycony własną przedsiębiorczością, pomaszerowałem na Leszyńskiego. A tu – jak już poprzednio wspomniałem – przykra niespodzianka: dla urzędniczki papier od biegłego nie ma żadnej wartości. Co innego, gdybym dał Zarobić rzeczoznawcon z Prusa lub Pólnocnej (Automobilklub). Wtedy Wydział przyjmie kwit bez dwóch zdań.
Po bezskutecznym odwoływaniu się od decyzji urzedniczki u Kierownika Referatu, skierowano mnie wyżej – do Pana W. Okazuje się że „mój” rzeczoznawca jest dla urzędników z Leszczynskiego mało wiarygodny – nie ma go na liście ministra. W przeciwieństwie do Pana W., który na liście jest obecny. Oczywiście, Pan W. usługi odczytania numeru, a raczej stwierdzenia, że odczytać się nie da, wyświadczyć mi nie może, gdyż ma inne zajęcia. Ale od czegóż są inni rzeczoznawcy, naturalnie z ministerialnej listy. I, naturalnie – z ...Prusa.
Tylko stamtąd?
No, nie – można też spróbować w Automobilklubie na Północnej.
A oni tam nie zdzierają, jak ci z Prusa?
Pan W. cenników nie zna.
Dzwonię do Automobilklubu. Obiecują dać druk za niecałe 120 zł. Udaję zachwyt: jesteście dużo tańsi od konkurencji z Prusa! I ujawniam, na ile tam chcieli mnie złupić. Dodaję też, że są w Lublinie i tacy, co piszą kwit za 50 zł. Niemożliwe! Owszem, możliwe, tylko, że Wydział Komunikacji grymasi.
A widzisz pan!
Nazajutrz odbieram druk w Automobilklubie, dziwiąc się, że każą mi zapłacić... taniej, niż się umawialiśmy – 102 złote (może sumienie ich ruszyło?).
Rzeczoznawca też nie może się nadziwić
– że Pan W. (wspomniany wcześniej ważny urzędnik z Wydziału Komunikacji) skierował mnie w pierwszym rzędzie do konkurencji na Prusa – co sam mu wyznałem.
– Naprawdę tam pana skierował? – powtarzał jakby się przesłyszał. – Nie wiem, co mu się stało... Przecież on jest z naszej grupy...
Cóż, widocznie nie słyszał nigdy ulubionego powiedzenia jednego z portierów strzegących obiektów PZMot. Przy Prusa: „Czasy dziś takie, że brat brata wycharata...”.
* * *
– Oczywiście, zwrócę panu 50 zł. I przepraszam...Ale, sam pan widzisz: z biurokratami nie wygrasz – stwierdził zrezygnowany biegły sadowy rzeczoznawca, gdy opowiedziałem mu o swych perypetiach.
– To pierwszy raz taki kwit pan wypisywał?
– A skąd! Tylko że pierwszy raz trafił on do Wydziału Komunikacji na Leszczyńskiego...


Pozostałe informacje

Noc tylko dla dorosłych
11 maja 2024, 20:00

Noc tylko dla dorosłych

Zapraszamy na wyjątkowy wieczór do Piwnic Centrum Kultury w Lublinie. Z premierowym programem wystąpi Grupa Oł Maj Gad oraz lubelska performerka, tancerka i producentka burleski Harpy Queen.

Sztuczna inteligencja wykryje choroby przewodu pokarmowego

Sztuczna inteligencja wykryje choroby przewodu pokarmowego

W nowoczesny sprzęt została wyposażona pracownia endoskopowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Dzięki temu pacjenci mają czuć się bezpieczniej i bardziej komfortowo, ale lekarze szybciej wykryją zmiany.

Gol z połowy boiska, ponad 100 minut gry, Motor i Znicz Pruszków na remis po szalonym meczu [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Gol z połowy boiska, ponad 100 minut gry, Motor i Znicz Pruszków na remis po szalonym meczu [zdjęcia, wideo]

Czasami o meczach piłki nożnej mówi się, że emocji było w nich tyle, co na rybach. W spotkaniu Motoru Lublin ze Zniczem Pruszków było jednak zupełnie odwrotnie. Mieliśmy w nim wszystko: sporo goli, zwroty akcji, interwencje VAR i niesamowitą dramaturgię. Niestety, nie było za to happy-endu, bo skończyło się remisem 3:3. A ten wynik powoduje, że drużynie Mateusza Stolarskiego będzie jeszcze trudniej o miejsce w strefie barażowej.

Znamy numery list w wyborach do PE. Trzecia Droga pierwsza, a PiS na końcu

Znamy numery list w wyborach do PE. Trzecia Droga pierwsza, a PiS na końcu

Państwowa Komisja Wyborcza wylosowała dzisiaj numery list komitetów, które wezmą udział w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Głosowanie odbędzie się 9 czerwca.

Problemy Lewartu w Tomaszowie Lubelskim. Lider po przerwie odwrócił losy meczu

Problemy Lewartu w Tomaszowie Lubelskim. Lider po przerwie odwrócił losy meczu

Lewart musiał się napracować na punkty w Tomaszowie Lubelskim, ale lider tabeli zrobił swoje. Goście przegrywali 0:1 jednak w drugiej połowie odwrócili losy spotkania i wygrali 2:1.

Kadet to brzmi dumnie. Uczennice i uczniowie klas wojskowych świętowali w Targach Lublin
Zdjęcia
galeria

Kadet to brzmi dumnie. Uczennice i uczniowie klas wojskowych świętowali w Targach Lublin

10 maja w Lublinie obchodzono II Wojewódzkie Dni Kadet. Święto było okazją do upamiętnienia zasług kadetów walczących o wolność Polski oraz wyrażenia dumy ze współczesnych – uczniów i uczennic klas wojskowych.

Zdjęcie z Dziennika Wschodniego Zdjęciem XX-lecia Grand Press Photo? Głosowanie tylko do północy

Zdjęcie z Dziennika Wschodniego Zdjęciem XX-lecia Grand Press Photo? Głosowanie tylko do północy

Jeszcze tylko dziś, do godz. 23.59, można głosować na Zdjęcie XX-lecia w jubileuszowej 20. edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej – Grand Press Photo. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu, autorami dwóch z nich byli fotoreporterzy Dziennika Wschodniego!

Kochają stare samochody i dobrą zabawę
Zdjęcia/Wideo
galeria

Kochają stare samochody i dobrą zabawę

W Lublinie rozpoczął się V Rajd Ziemi Lubelskiej, będący II rundą Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych.

Przetarg na Lubelskie Centrum Piłki Nożnej rozstrzygnięty. Miasto wyda nieco więcej niż planowało

Przetarg na Lubelskie Centrum Piłki Nożnej rozstrzygnięty. Miasto wyda nieco więcej niż planowało

Urząd Miasta w Chełmie rozstrzygnął dzisiaj przetarg na budowę Lubelskiego Centrum Piłki Nożnej. Ratusz na inwestycję w ramach, której przebudowany zostanie Stadion Miejski przy ul. Szwoleżerów, a także powstaną trzy boiska treningowe: przy stadionie, Zespole Szkół Budowlanych i Geodezyjnych oraz Medycznym Studium Zawodowym (kryte balonem) wyda blisko 6 milionów złotych więcej niż planował.

Burmistrz obiecuje aquapark, ale zacznie od oświaty
Łęczna

Burmistrz obiecuje aquapark, ale zacznie od oświaty

Leszek Włodarski, nowy-stary burmistrz Łęcznej, przedstawił długą listę inwestycji w nowej kadencji. Czy uda mu się je zrealizować?

Pożar tartaku w Izbicy. Interweniowali strażacy

Pożar tartaku w Izbicy. Interweniowali strażacy

Strażacy przeprowadzili sprawną akcję gaśniczą. Spłonęła część budowlanej konstrukcji.

Hektary nad Klukówką czekają. Lasy Państwowe: Pierwszy krok należy do miasta

Hektary nad Klukówką czekają. Lasy Państwowe: Pierwszy krok należy do miasta

Do miasta ma trafić obszar dawnych stawów hodowlanych nad Klukówką. Takie obietnice padły tuż przed wyborami samorządowymi. Lasy Państwowe odpowiadają jednak, że pierwszy krok należy do samorządu.

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Mówił, że zarządzanie niektórymi miejskimi spółkami mu się nie podoba. Na razie ich prezesi odwołani nie zostali, ale w radach nadzorczych Rafał Zwolak, prezydent Zamościa zmiany już wprowadził. I to poważne.

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem
galeria

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem

Podczas pierwszej sesji nowej kadencji rady miasta przetestowana została uformowana dzień wcześniej koalicja, która wybrała prezydium. Na czele lubartowskiej rady stanął Tomasz Krówczyński z komitetu Wspólnoty Lubartowskiej. Zastępcą burmistrza został Radosław Szumiec.

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Ta aromatyczna przyprawa, zawierająca bogactwo witamin i służąca jako środek leczniczy jest ostatnio często podrabiana. Jak rozpoznać fałszywkę?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium