Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

25 lipca 2002 r.
19:25
Edytuj ten wpis

Jak kocha Andrzej Lepper?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Pora letnia, to spytam o wakacje. Pamięta pan takie, które na zawsze pozostały w pana pamięci?
– Pamiętam takie wakacje. To było, kiedy miałem 19 lat, IV klasa technikum rolniczego. Byłem wtedy na praktyce w Państwowym Gospodarstwie Rolnym w miejscowości Wojnowo koło Bydgoszczy. Były tam też dziewczyny z hufca, a wśród nich piękna Basia, z którą się zaprzyjaźniłem... Jako praktykant jeździłem końmi zaprzęgniętymi do bryczki i kiedy dziewczyny kończyły swoją pracę, zabierałem je na przejażdżki. To był bardzo miło spędzony miesiąc.
• Zakochał się pan w Basi? Czy to była miłość?
– Miłość? Tak, mogę powiedzieć, że była to miłość, ale przelotna.
• Wtedy był pierwszy pocałunek?
(śmiech) – Nie, nie, pierwszy pocałunek był dużo wcześniej.
• Kiedy?
– Oj, wcześniej.
• Czy podczas tych wakacji poznał pan swoja żonę?
– Nie. Żonę poznałem, kiedy byłem już po wojsku. Miałem 23 lata i byłem najmłodszym kierownikiem gospodarstwa w Polsce. Mieszkałem w pałacu w Państwowym Gospodarstwie Rolnym w Stowięcinie. Koleżanka zaprosiła mnie na prywatkę andrzejkową. Pamiętam jak dziś. Wszedłem i zobaczyłem, że siedzi dziewczyna, hmmm... nieprzeciętna sztuka.
• To była miłość od pierwszego wejrzenia?
– Tak, zdecydowanie tak. Od tego spotkania zaczęliśmy być parą. Znaliśmy się wcześniej, razem chodziliśmy do szkoły podstawowej, ale jakoś nie zwróciłem wtedy na nią uwagi. Może dlatego, że żona Irena jest ode mnie o rok starsza.
• Kiedy pan powiedział żonie sakramentalne „tak”?
– Po sześciu miesiącach znajomości i bycia razem wzięliśmy ślub i zamieszkaliśmy u teściów. Ale to żadne bycie ze sobą, dlatego przeprowadziliśmy się do tego PGR-owskiego pałacu, gdzie mieszkałem wcześniej. Mieliśmy dwa pokoje i kuchnię.
• Później pojawiły się dzieci?
– Tak, najpierw mieliśmy córkę, ale zmarła przy porodzie. Teraz mamy troje dzieci: syna i dwie córki.
• Czy Irena była pana pierwszą dziewczyną?
– Oj nie, wcześniej miałem kilka dziewczyn.
• Ile?
– Nie pamiętam, ale cztery albo pięć.
• Czy mężczyzna może być monogamistą?
– Powinien być, ale z tym jest różnie.
• Od czego zależy?
– Wpływają na to czynniki takie jak: zrozumienie, szacunek dla drugiej osoby, ale czasami i to idzie na bok.
• A zdrada?
– Nie powinno jej być, ale co będziemy się czarować, w życiu pojawia się i zdrada.
• Czy wybaczyłby pan zdradę?
– Nawet o tym nie myślę. Mam tak wspaniałą żonę i rodzinę, że nawet o tym nie myślę.
• Nie zastanawiał się pan nigdy nad tym?
– Byłoby mi bardzo ciężko, ale póki co to mnie nie dotyczy.
• Co to jest miłość?
– To z pewnością nie fizyczność, musi to być uczucie, zrozumienie, szacunek, wyrozumiałość. W pewnych, nawet trudnych okolicznościach, ludzie się rozumieją. Jeśli tego nie ma, a jest tylko chęć zbliżenia, ochota na miłość fizyczną, to nie jest miłość.
• Jaki jest pana ideał kobiety?
– Przede wszystkim dobra matka i żona. Dla mnie ideałem jest moja żona Irena. Wyjechałem z domu, kiedy syn miał 12 lat, pierwsza córka 9, a druga 6. Do tej pory nie mam z nimi żadnych problemów, woda sodowa nie uderzyła im do głowy i jest to zasługa mojej żony.
• Czy jest pan romantyczny?
– Kiedy trzeba, to jestem.
• A kiedy trzeba?
– Lubię miłość (śmiech).
• Jak kocha Lepper?
– Dobrze.
• Lubi pan seks?
– Nie jestem impotentem, tylko normalnym mężczyzną.
• Jest pan dobrym kochankiem?
– Troje wspaniałych dzieci chyba o czymś świadczy!
• Czy przyjemne jest zdobywanie kobiet?
– Jest w tym dużo przyjemności pod warunkiem, że to kobieta życia. Zdobywanie tylko dla przyjemności jest zwykłym wyrachowaniem.
• Jest coś, czego pan
żałuje?
– Czego ja mogę żałować? Mam wspaniałą rodzinę, dom, własne gniazdo. W polityce nawet jeśli nie osiągnę nic więcej, to i tak się spełniłem. Oczywiście nadal mam ambicje i wciąż są wyższe szczeble na drabinie, po której się wspinam, ale nawet jeśli drabina się załamie i pozostanę w tym miejscu, gdzie teraz jestem, to mam pewność, że historia i tak napisze, że był to fenomen Leppera. Ktoś, kto wyszedł z małej wsi, stworzył od podstaw organizację i wprowadził ją do Sejmu.
• Jakie są pana marzenia?
– Chciałbym, aby dzieci skończyły studia i usamodzielniły się. Dla siebie chciałbym drewniany dom, <00E0> la dworek, urządzony bardzo naturalnie, z posadzką i paleniskiem na środku.
• Gdzie miałby powstać ten dom?
– Tam, gdzie mieszkam, w Stowięcinie, to piękne miejsce.
• A czy jakieś marzenia związane z polityką?
– Tak, chciałabym być przywódcą partii, która będzie rządziła Polską.
• Ma pan plany na tegoroczne wakacje?
– Może pojadę do domu na trzy, cztery dni. To będą moje wakacje.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium