Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 sierpnia 2011 r.
15:13
Edytuj ten wpis

Jak się robi festiwale

0 2 A A
 (Jacek Świerczyński)
(Jacek Świerczyński)

Przygotowania trwają co najmniej rok. To czas na rozmowy z artystami i szukanie sponsorów. A gdy inni się bawią, ty pracujesz. Brak snu zastępujesz kroplówką.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
>> Nowa wersja portalu DziennikWschodni.pl - przetestuj i wyślij opinię

Ideałem jest, by rozpocząć przygotowania rok wcześniej. Tak byłoby też w naszym przypadku, gdyby nie śmierć Mirka Olszówki – mówi Janek Taraszkiewicz, organizator ostatniej edycji Art'n'Music Festival Inne Brzmienia na lubelskim Starym Mieście.

Mirek "Kiton” Olszówka, pomysłodawca imprezy, zmarł jesienią ubiegłego roku. Rozmowy ze sponsorami i artystami zostały wstrzymane. Niewiele brakowało, by festiwal nie odbył się w ogóle.

– W lecie organizuje się większość dużych imprez muzycznych. Dlatego trzeba odpowiednio wcześniej nawiązać kontakt z wybranym artystą. Jeśli nie zrobimy tego z odpowiednim wyprzedzeniem, to może się okazać, że interesujący nas muzycy nie mają już wolnych terminów – tłumaczy Taraszkiewicz. – Nie mamy jeszcze tak rozpoznawalnej marki jak na przykład Heineken Open Air. Musimy odpowiednio przekonać zarówno artystów, by tutaj przyjechali i sponsorów, by dali pieniądze. Przygotowanie kilkudniowej imprezy, zabrało nam pięć miesięcy nieprzerwanej pracy – dodaje.

Co przyciąga sponsora

– Do każdego sponsora trzeba podejść inaczej. W zależności od rangi i charakteru wydarzenia trzeba mu przedstawić konkretne korzyści płynące ze wsparcia imprezy – zdradza Albert Pyrgies z agencji Wysoka. – Kiedy jest to duże wydarzenie, jak koncert pod zamkiem otwierający Lubelskie Dni Kultury Studenckiej, to już samo pokazanie logo jest dla sponsora ważne. Jeśli jest to mniejsza impreza, jak na przykład organizowany przez nas festiwal "Chonabibe pod chmurką”, to browar najpierw sprawdza czy uda mu się sprzedać tutaj dużo piwa. I dopiero wtedy podejmuje decyzję o wsparciu.

Znalezienie pieniędzy i muzyków to dopiero początek. Potem trzeba jeszcze sprostać wymaganiom muzyków. – Artyści z brytyjskiego zespołu Virus Syndicate wymyślili sobie, że przylecą do Polski na dwie godziny przed koncertem i od razu po zejściu ze sceny pojadą z powrotem na lotnisko – opowiada Albert Pyrgies. – Długo musieliśmy im tłumaczyć, że do Lublina muszą przylecieć dzień wcześniej.

Artysta lubi zjeść. I wypić

Gwiazdy potrafią mieć wymagania, którym niełatwo sprostać. Plotka głosi, że w ubiegłym roku Grace Jones, jedna z głównych gwiazd festiwalu Open Air w Gdyni, zażyczyła sobie tak rzadkiego i drogiego szampana, że nie można go było znaleźć w żadnym sklepie. Pracownicy agencji Alter Art odkupili kilka butelek od osób, które parę dni wcześniej wykupiły ostatnią partię.

– Kiedy na poprzedniej edycji festiwalu grały u nas zespoły z Bośni czy Izraela, to musieliśmy przygotować dla nich specjalne menu z odpowiednim mięsem i warzywami – wspomina z kolei organizator Innych Brzmień.

– Muzycy z Los de Abajo z Meksyku przyjechali do Lublina już w środę. Dostali od nas tłumaczkę, która towarzyszyła im przez cały czas. Tak spodobało im się w naszym mieście, że kilka razy zagrali też na ulicy, a w trakcie koncertu kilka razy chwalili żubrówkę – śmieje się Taraszkiewicz.

Najważniejsza jest scena

Montaż sceny, jej wyposażenia i scenografii to karkołomne zadanie, która zabiera kilkadziesiąt godzin.

– Scena na koncerty z serii "Męskie granie” przyjeżdża do miasta już trzy dni przed imprezą – mówi Darek "Filek” Filozof, odpowiadający ze oświetlenie i scenę podczas tej trasy.

O ogromie przedsięwzięcia mówią już same liczby: scena waży 27 ton, ma powierzchnię 280 mkw., przywożą ją trzy tiry. – Montują ja dwie ekipy ludzi. Każda pracuje przez 20 godzin bez przerwy – dodaje Filek.

– Wszystkie elementy muszą szczelnie przylegać do siebie. Jeśli z przodu pojawi nam się rozjazd 1-centymetr, to na przeciwległym końcu jest rozszczelnienie pomiędzy elementami nawet do 1 metra. I wszystko na nic – wyjaśnia Darek Filozof.

Kolejne godziny zabiera ustawianie świateł i nagłośnienia. – Samo ustawianie świateł z komputerem zajmuje nam przy "Męskim graniu” 7-8 godzin – dodaje.

Człowiek orkiestra

W trakcie samej imprezy osoba, na której spoczywa największa odpowiedzialność, to stage manager. Michał Parchimowicz, stage manager na festiwalu Przystanek Woodstock: – Muszę monitorować, czy np. jest takie nagłośnienie, jakiego życzył sobie zespół, kontaktuję się z managerami gwiazd i ich ekipą techniczną. Opracowuję scenariusz prób, pilnuję, by każdy zespół zagrał o danej godzinie; by nie było opóźnień.

Zadaniem stage managera, jest też dbanie o to, by artysta czuł się komfortowo. Na scenie i poza nią. – Zespół The Prodigy, nie zgodził się by na scenie byli fotoreporterzy. Pilnując, by nikt nie wszedł, miałem szczęście obejrzeć ich koncert naprawdę z bliska – wspomina Michał Parchimowicz. – Pamiętam, że widok 700 tysięcy ludzi pod sceną poraził ich, byli bardzo podekscytowani tym występem. Podobnie Gentleman, dla którego bardzo wiele znaczyło to, że jako Niemiec może zagrać dla tak wielkiej liczby Polaków – opowiada Michał Parchimowicz.

Na scenie lub tuż obok

Ten widok mają szansę zobaczyć tylko nieliczni. – Kiedy w dzień stałem na scenie Przystanku Woodstock nie robiło to na mnie większego wrażenia. Jednak w nocy, widok tysięcy świateł był oszałamiający – mówi Robert Grablewski, fotoreporter koncertowy. – Ten festiwal jest o tyle trudny do fotografowania, że możemy być tylko na bokach sceny. Z przodu cały czas jest kamera.

Fotoreporterzy specjalizujący się w koncertach dobrze się znają się. Jak mówi Grablewski, rzadko zdarza się, by ktoś złośliwie utrudniał pracę drugiemu. Częściej zdarzają się spięcia z artystami, albo ich managerami. – Wokalista zespołu The Mars Wolta tak skakał po scenie, że jeden z fotoreporterów zaplątał się w kabel mikrofonu. I wtedy artysta wszystkich wyrzucił spod sceny – opowiada Grablewski.

Trzeba być gotowym na wszystko

Muzycy potrafią czasem zaskoczyć. W tym roku podczas festiwalu Inne Brzmienia zespół Los De Abacho postanowił zagrać wśród publiczności. Ochroniarze mieli tylko parę sekund, by zrobić im miejsce, a akustycy by odpowiednio ustawić nagłośnienie. W trakcie występu zdarzają się też wypadki.

– Basista zespołu Watcha Clan z Francji postanowił wskoczyć na głośnik, źle wymierzył i upadł. Nie przerywaliśmy koncertu. Lekarze szybko go opatrzyli i mógł wrócić na scenę – wspomina Janek Taraszkiewicz.

W takcie imprezy, jej organizatorzy nie mają czasu na odpoczynek. – Podczas ostatniego Przystanku Woodstock spałem tylko po dwie godziny na dobę. Jak sobie radziłem? Raz dziennie odwiedzałem szpital, gdzie kroplówka stawiała mnie na nogi – śmieje się Michał Parchimowicz. – Gdy już byłem do domu wracałem do siebie przez cztery dni.

Ile gwiazdy biorą za koncert

Bajm – 80 tys. zł
Doda - 75 tys. zł
Perfect - 55-60 tys. zł
Budka Suflera – 40 tys. zł
Ania Wyszkoni – 30 tys. + 23 proc.VAT
Afromental – 30 tys. zł
Paweł Kukiz i Piersi - 25 tys. zł
Napalm Death - 5 tys. euro
Lady Pank - 20-25 tys. zł
Hey - 18-22 tys. zł
Maciej Maleńczuk - 18 tys. zł
Leszek Możdżer – 15 tys. zł
Czesław Śpiewa – 12 -20 tys. zł
Star Guard Muffin i Kamil Bednarek - 12 tys. zł
O.S.T.R. - 5-8 tys. zł, czasami 10 tys. zł
Coma - 10-15 tys. zł (koncert klubowy), 25 tys. zł (koncert plenerowy)
Zbigniew Wodecki – 12-14 tys. zł
Acid Drinkers - 7-10 tys. zł
Sidney Polack - 8 tys. zł
Muchy - 6 tys. zł.
Dick4Dick - 4,5 tys. zł.
Closterkeller - od 4 tys. zł
Tymon Tymański - 2,5 tys. zł

Źródło: gramuzyka.redblog.gk24.pl

Pozostałe informacje

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie
NAUKA I MEDYCYNA

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie

Implanty z jodem zamiast tradycyjnego leczenia raka gruczołu krokowego. Nowa metoda wprowadzona przez COZL może osiągać nawet stuprocentową skuteczność.

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki
WSPARCIE
galeria

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki

Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę: w Puławach, w Szkole Podstawowej nr 2, z wolontariuszami spotkała się pierwsza dama, małżonka prezydenta Andrzeja Dudy, która objęła tę inicjatywę honorowym patronatem.

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Rośliny egzotyczne od lat przyciągają uwagę miłośników natury i aranżacji wnętrz. Ich niezwykłe kształty, intensywne kolory i egzotyczny wygląd potrafią odmienić każde wnętrze, nadając mu charakteru i unikalności.

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Woda jest jednym z najważniejszych zasobów na naszej planecie. Codziennie wykorzystujemy ją do picia, gotowania, higieny osobistej oraz wielu procesów przemysłowych. Niestety, woda, która trafia do naszych kranów, nie zawsze spełnia najwyższe standardy jakości.

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

W spotkaniu drugiej kolejki rundy rewanżowej Azoty Puławy przegrały z COROTOP Gwardią Opole 26:29. Była to trzecia domowa porażka puławian.

Kacper Stokowski (z prawej) był trzeci na 100 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski z AZS UMCS Lublin znowu na podium

Drugi dzień mistrzostw świata na krótkim basenie i drugi medal Kacpra Stokowskiego. Zawodnik AZS UMCS Lublin w środę był trzeci na 100 metrów stylem grzbietowym.

Iwona Kuś, była prezes MZK Puławy, zwołała konferencję prasową, na której opowiedziała o powodach złożenia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa na jej szkodę
SPISEK I PRZYSTANKI

Była prezes MZK idzie do prokuratury. Cel: ukaranie związku

Iwona Kuś dwukrotnie traciła stanowisko prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach. Za swoje odwołanie winą nie obarcza rady nadzorczej, ale szefową jednego ze związków zawodowych: Renatę Wyskwar. Ta miała stać za spiskiem, który sprowadził czarne chmury nad byłą szefową MZK.

Marihuana za 1 163 745 złotych. Jest akt oskarżenia
KONTROLA NA GRANICY

Marihuana za 1 163 745 złotych. Jest akt oskarżenia

Kontrola ciężarówki w Terespolu skończyła się odnalezieniem 89 foliowych pakietów. Było w nich marihuana. A dokładnie: 25 861,09 grama suszu. Jest akt oskarżenia w tej sprawie.

Odkrywanie sztuki kobiecej. Rozpoczyna się Festiwal Sztuki Kobiet Demakijaż
festiwal
13 grudnia 2024, 18:00

Odkrywanie sztuki kobiecej. Rozpoczyna się Festiwal Sztuki Kobiet Demakijaż

W najbliższy weekend (13-15 grudnia) rozpocznie się dziewiąta edycja Festiwalu Sztuki Kobiet Demakijaż. W programie znalazły się projekcje filmowe, spotkania, warsztaty i wieczorne koncerty. Będzie to okazja do odkrywania kobiecej sztuki w całej jej różnorodności.

NBA – Najlepsza liga koszykówki na świecie

NBA – Najlepsza liga koszykówki na świecie

NBA (National Basketball Association) to nie tylko liga koszykówki – to prawdziwe widowisko, które każdego roku przyciąga miliony fanów z całego świata. Niezależnie od tego, czy kibicujesz Los Angeles Lakers, Boston Celtics, czy młodym gwiazdom, takim jak Luka Dončić czy Ja Morant, NBA to sportowa magia na najwyższym poziomie. Ale gdzie oglądać NBA za darmo? O tym dowiesz się w dalszej części artykułu.

Kraty nierdzewne i kwasoodporne - zastosowanie i zalety w budownictwie

Kraty nierdzewne i kwasoodporne - zastosowanie i zalety w budownictwie

Współczesne budownictwo wymaga rozwiązań, które łączą trwałość, funkcjonalność i estetykę. Kraty nierdzewne i kwasoodporne doskonale wpisują się w te potrzeby, oferując niezrównaną odporność na korozję oraz wszechstronność zastosowań. Sprawdźmy, dlaczego te elementy konstrukcyjne zdobywają uznanie w wielu sektorach budownictwa.

Cztery kilometry i trzy miejscowości. Ma być lepiej i bezpieczniej
POCZĄTEK BUDOWY

Cztery kilometry i trzy miejscowości. Ma być lepiej i bezpieczniej

Przebudowa drogi powiatowej nr 2427L – za tymi słowami kryje się bardzo ważna inwestycja. Ważna przede wszystkim dla mieszkańców miejscowości Czółna, Tomaszówka i Niedrzwica Duża.

Grzejnik dekoracyjny – funkcjonalność i styl w jednym

Grzejnik dekoracyjny – funkcjonalność i styl w jednym

Dobór odpowiedniego grzejnika to dziś nie tylko kwestia praktyczna, ale również estetyczna. Współczesne grzejniki dekoracyjne łączą wysoką wydajność z atrakcyjnym wyglądem, stając się integralnym elementem aranżacji wnętrz. Dzięki różnorodnym formom i materiałom z łatwością można dopasować je do stylu każdego pomieszczenia.

Egzon Kryeziu po niespełna roku wrócił na boisko
NA BOISKU

Egzon Kryeziu po roku przerwy znowu pojawił się na boisku. Wszyscy w Górniku Łęczna na niego czekali

Kiedy piłkarz wchodzi na boisko w końcowych minutach spotkania z reguły nie jest przesadnie zadowolony, bo wolałby wybiec na murawę w pierwszym składzie. Jednak w przypadku wracającego do gry Egzona Kryeziu, który zagrał pięć minut w meczu ze Stalą Rzeszów pojawienie się na murawie miało zupełnie inny wymiar.

STING 3.0, czyli Sting, Dominic Miller i Chris Maas
DO ZOBACZENIA

Sting: Miał być jeden koncert, a będą dwa

Termin pierwszego koncertu Stinga w Polsce pozostaje bez zmian: 20 października 2025 roku. Ale będzie jeszcze jeden koncert: 21 października 2025 roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium