Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 czerwca 2005 r.
18:12
Edytuj ten wpis

Misiowe opowieści

Kierownik, wielki żółty niedźwiedź przybył z Pomorza. Jechał do Lublina rejsowym autobusem. Kierowca nie dał się przekonać,
że to zwykły pluszak i normalnie sprzedał mu bilet. Siedział przy oknie z biletem w łapce.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Tyle imion, ile misiów. A misiów zatrzęsienie. Leżą, stoją, wiszą, siedzą. Wszędzie ich pełno! Wbrew pozorom to nie sklep z zabawkami. Tylko prawdziwa misiowa wystawa. Misie zamieszkały przy ul. Młodzieżowej 12 w Poniatowej. W siedzibie dziecięcego chóru "Szczygiełki”. Po "sali misiowej” uwijają się Witold i Danuta Danielewiczowie. Trzeba wprowadzić ostatnie poprawki. Temu pluszakowi uszko się odchyliło, tamtemu przekrzywiła się łapka. A misio w kącie czemuś smutny. Szybko, bo zaraz przyjdą dzieci. W końcu każdy maluch chce obejrzeć II Wielką Wystawę Najpiękniejszych Misiów Świata oraz innych zwierząt misiowatych.
A wszystko zaczęło się od Synka
Gospodarze prowadzą chór "Szczygiełki”. Podróżują z nim po świecie i starają się z każdego miejsca sprowadzić pluszowego stworka do kolekcji.
- Mamy na razie 200 misiów. Z najróżniejszych stron świata - wyjaśniają.
Pierwszy był Synek. Otrzymali go jako jedną z nagród na Festiwalu Piosenki Dziecięcej w Kielcach. Przyjechał z nimi do Poniatowej. I tak zaczęła się rodzić pasja.
Ostatnim nabytkiem jest El Negrito Mexicano. Zupełnie czarny psiak. Ale trochę misiowaty. Przybył do Poniatowej prosto z Ameryki Środkowej.
- A to jest miś przedrzeźniacz. Misiu, misiu, misiu - mówi do niego Witold. - Misiu, misiu, misiu - odpowiada mały pluszak. - A ten to prawdziwy gwiazdor. Uwielbia oklaski - pokazuje na jasnobrązowego niedźwiadka w niebieskiej koszulce. - Te dwa francuskie miśki śpiewają w duecie - mówi. I od razu uruchamia mechanizm. W jednej chwili cała sala rozbrzmiewa francuską melodią.
Dorosły facet z misiami...
- Mąż jest czasami jak znudzone dziecko. Najpierw zachwyca się jakimś pluszakiem, a potem odkłada go na półkę i już chce mieć nowego - wyjaśnia Danuta. - Ale połowa misiów jest moja - dodaje. - Nieprawda, właśnie, że są moje - oburza się pan Witold.
Jaki jest mężczyzna, który uwielbia misie? - pytam.
- Z jednej strony dziecinny. - Witold akurat siedzi w fotelu i coś tłumaczy Synkowi. - A z drugiej strony to choleryk. Dla niektórych ludzi wiadomość o dziwnej pasji Witolda to prawdziwy szok. Ale przynajmniej znajomi mają łatwo. Wiedzą, że miś to najlepszy prezent - mówi pani Danuta.
W domu miśki są wszędzie. Cały czas towarzyszą rodzinie.
- Śpię z Lessi w Poniatowej, w Lublinie z Papa Bear i Negri. - A żona? - Oj żona śpi razem z nami - śmieje się Witold.
Misie z historią
Każdy pluszak ma jakąś historię.
Mokry miś pochodzi z Niemiec. Witold zobaczył biedaka na autostradzie. Leżał na środku drogi. Pomiędzy rozpędzonymi samochodami. - Nie mogliśmy go zostawić. Od tamtej pory, już jako Mokry, mieszka w naszym domu - wyjaśnia.
Tajemnicza Znajda to prawdopodobnie Japończyk. - Leżał sobie na lotnisku w Tokyo. Zabrali go. W zasadzie to nawet nie wiadomo, czy pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni. Może zgubiło go jakieś dziecko z dalekiego lądu? A może mieszkał na przykład na Madagaskarze?
- Papandevalorokomundoronikolakorulowszczątko - mówi jednym tchem Witold Danielewicz. I wbrew pozorom to nie jest słowo z egzotycznego języka, ale imię czerwonego słonia. Przywiozły go dzieci ze szkoły muzycznej w Opolu Śląskim. - Zaprosiliśmy je do nas po tym, jak dosięgła ich powódź. Woda zalała im całą szkolę. Podarowały nam tego zwierzaka w dzień swojego wyjazdu. Imię już mu nadały. Pozostało się go tylko nauczyć, a to nie było proste - mówi ze śmiechem Witold - Ale teraz jak go przedstawiam dzieciom, to zawsze wzbudzam ich podziw.
Kierownik, wielki żółty niedźwiedź, przybył z Pomorza. Jechał do Lublina rejsowym autobusem. Kierowca nie dał się przekonać, że to zwykły pluszak i normalnie sprzedał mu bilet. Siedział przy oknie z biletem w łapce.
- A to jest Likuś, prześliczny prawda? - przedstawia pluszowego szczeniaka Witold. Psiak od razu zwraca na siebie uwagę. Ma takie smutne oczy, że natychmiast chce się go pogłaskać i przytulić. - Zobaczyłem go na wystawie i wiedziałem, że muszę go kupić. Okazało się, że kosztuje połowę mojej pensji. Musiałem go mieć!
Trzeba zrobić wystawę!
- Tak pomyśleliśmy w zeszłym roku - mówi Danuta. Dla jej potrzeb powstał KPW - Komitet Pana Witka. Należą do niego 4 dziewczynki Agnieszka, Agatka, Asia i Iza. Wszystkie pomagały przy organizacji imprezy. A było co robić. Oprócz 200 misiów państwa Danielewiczów dzieci z chóru przyniosły jeszcze 300 własnych. Wszystkim założono misiowe paszporty. Zapisano w nim rok urodzenia, kraj, z którego pochodzi i obowiązkowo imię pluszaka.
Po wystawie dzieciaki oprowadza Witold. - Przygotowałem dla nich prawdziwy monodram - śmieje się. - Opowiadam im o misiach. Mówię jakie są niedobre i jak się źle zachowują. Włażą do lodówki. Muszę je ganiać po całym domu. Wyjadają miodek i zawsze się nim całe uciapią. Dzieci ze zdziwienia otwierają szeroko oczy. Potem widzę roześmiane buzie. Wtedy nawet stale smutny miś zaczyna się uśmiechać.

Pozostałe informacje

Przemysław Wiśniewski przebywa z kolegami na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale przeciwko Holandii na pewno nie zagra

Problemy w defensywie reprezentacji Polski przed piątkowym meczem z Holandią

Przed dwoma ostatnimi meczami w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata reprezentacja Polski musi sobie poradzić z brakiem trzech bardzo ważnych zawodników z linii defensywy

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

W celu sprawdzenia, czy zbiórka pieniędzy jest legalna, należy zweryfikować jej numer w oficjalnym rejestrze na portalu rządowym zbiorki.gov.pl lub, w przypadku zbiórek online, ocenić wiarygodność platformy i przejrzystość celu. Zrozumienie różnic między zbiórką publiczną a internetową jest kluczowe dla bezpiecznego wspierania potrzebujących i unikania oszustw.

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie
galeria

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otwarto nową przestrzeń – sensoryczną Salę Doświadczeń Świata. To miejsce, które łączy nowoczesne podejście terapeutyczne z troską o emocje i dobrostan najmłodszych pacjentów.

garaż blaszany z garaze.org.pl

Blaszak 3x5 – idealne rozwiązanie na małą działkę lub ogródek

Blaszak 3x5 to kompaktowy metalowy garaż idealny na małe działki i ogródki, oferujący trwałą konstrukcję z ocynkowanej blachy, różne warianty dachu i kolorystykę. Może służyć jako garaż, schowek na narzędzia lub warsztat, zapewniając Tobie i twoim przedmiotom ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jego montaż jest prosty, a dla powierzchni do 35 m² wystarczy jedynie zgłoszenie w urzędzie, co stanowi dodatkową zaletę. To ekonomiczne i funkcjonalne rozwiązanie łączące praktyczność z estetyką, idealne dla osób szukających wygodnego sposobu na zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni.

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Od lat trenujesz i znajomi proszą Cię o rady dotyczące ćwiczeń? A może pracujesz na siłowni i widzisz, jak wiele osób wykonuje treningi nieprawidłowo, ryzykując kontuzję? Jeśli sport to Twoja pasja i chcesz, by stał się także sposobem na życie – rola trenera personalnego będzie właśnie dla Ciebie. Sprawdź, jak możesz rozpocząć tę ścieżkę i rozwijać się w branży fitness. Czytaj dalej!

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Województwo lubelskie, a w szczególności Lublin i jego okolice, przechodzą dynamiczne zmiany na rynku pracy. Choć wiele osób nadal szuka zatrudnienia na ogólnopolskich portalach, coraz częściej zauważalne są ruchy w stronę lokalnych serwisów z darmowymi ogłoszeniami, takich jak posrednik.pl.

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium