Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

25 czerwca 2010 r.
19:24
Edytuj ten wpis

Sztuka obrazkowa: Czym się różni świnia japońska od świni polskiej

Rozmowa z Piotrem Fąfrowiczem, malarzem i ilustratorem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Da się opowiedzieć jak powstają ilustracje do książki? Na przykład "Tatsu Taro, syn smoka”?
– Tak, bardzo prosto. Z wydawnictwa Media Rodzina przyszedł email z propozycją, ja się zgodziłem. I już.

• Tak w ciemno?
– Dostałem fragment tekstu, zobaczyłem, że jest dobrze tłumaczony, a historia ma klimat. Wysłałem moje propozycje, które wydawnictwo wysłało do wydawcy japońskiego, a ten z kolei do autorki tekstu, pani Miyoko Matsutani. I jej się moja koncepcja spodobała i to zadecydowało o tym, że wydawca się zgodził na moje prace. Ta książeczka miała na świecie wiele wydań i wszędzie były rysunki oryginalne, tylko w polskiej edycji jest inaczej. Media Rodzina wydaje całą serię bajek z całego świata i przygody Tatsu Taro są w tym cyklu.

• Widział pan oryginalne rysunki?
–Tak, ale już po. To znaczy po tym jak powstały moje. Są w klimacie japońskiego komiksu.

• Zgodził się pan na to zlecenie, bo chodziło o Japonię? Gdyby to była bajka o Eskimosach, to co?
– Też bym się zgodził. Ilustrowanie książek to najwspanialsze zajęcie i dopóki mi starczy sił chcę to robić. Wydawca dał mi zupełnie wolną rękę, miałem zadecydować o ilości prac, zrobiłem, co chciałem. Opracowaniem typograficznym zajął się Andrzej Komendziński, który dobrał liternictwo, a ilustracje tak pomniejszył, że wyglądają jak odbite pieczecie drzeworytu. Wymyślił też, że grzbiet będzie wyglądał jak płócienny, zszyty czerwonym sznurkiem. Uważam, że to moja najlepsza ostatnio zrobiona książka.

• Idylla artystyczna. Nie było żadnych uwag i poprawek?
– Była. Kolor świni się nie podobał. Namalowałem różową, polską. A japońskie są brązowe, bardziej jak dzik, a nie jak świnia. Ale w wydawnictwie uznano, że to będą oglądały polskie dzieci i niech tak zostanie. Zostało. Bo korekty nanoszone przez tłumacza, to inna sprawa.

• To tłumacz może grymasić w sprawach artystycznych?
– Zbigniew Kiersznowski, który mieszka w Hajnówce koło Białowieży i tłumaczył japońską bajkę służył mi pomocą w sprawach kulturowych: że kimona się nie zawija z prawej strony na lewą tylko odwrotnie. Że na uczcie jedne potrawy są podawane w miseczkach, a inne na liściu itd. Ale wiele rzeczy namalowałem intuicyjnie. Japońskie diabły nie mają ogonów i mój nie ma. I smok nie ma skrzydeł.

• To jak lata?
– Jak latający smok bez skrzydeł. Zresztą to nie jest zwykły latający smok, tylko matka Tatsu Taro zamieniona w smoka.

• Zawijanie kimona, miseczki… Ilustracje do bajki to nie jest wyłącznie wizja artystyczna?
– Zanim się zabrałem do pracy odbyłem stosowne studia. Czytałem o szkołach kaligrafii, o Chinach gdzie w klasztorach buddyjskich doskonalono sztukę malowania. Na północy Chin dbano o detale i drobiazgową dokładność w przedstawianiu. Na południu szczytem kunsztu było takie prowadzenie pędzla by na kartonie czy jedwabiu, niemal za jednym zamachem powstał obraz. Później to się ujednoliciło. Podobnie w Japonii, gdzie artyści pracowali dwoma metodami, ale gdy się ogląda rysunki z 500 czy 600 roku widać różnicę szkół. W poniedziałek w czasie wernisażu wystawy ilustracji do książki prowadziłem warsztaty dla dzieci. Miały najpierw namalować smoka jedną technika, a później drugą. Uczniom z IV klasy szło nieźle, wyczuli, o co chodzi.

• A pan pracował metodą z Chin Północnych czy Chin Południowych?
– Powiedzmy Środkowych.

• Tuszem i farbami czy myszką?
– Na papierze, w formacie między A3 a A4, tuszem, farbami. Komputera nie używam.

• A jak się ilustruje taki spory tekst? Najpierw czyta pan całość, wybiera ciekawe fragmenty?
– Józef Wilkoń mnie uczył, że ilustracje muszą tworzyć sekwencję, swoją opowieść. Ktoś, kto będzie oglądał tylko obrazki musi dzięki nim poznać historię. Wybieram do zilustrowania fragmenty, który można wzbogacić, rozwinąć. Jak jest mowa o tym, że Tatsu Taro i smok gdzieś lecą to pokazuję świat, jaki oglądają z wysoka a nie ich na niebie itd. Tak powstało dwadzieścia kilka ilustracji, po jednej na rozdział.

• A okładka?
– To jest dla mnie zawsze najgorsza sprawa. Ale Grażka Lange, bardzo znany grafik i ilustratorka mi mówiła: nie martw się okładką, rób ilustracje a w czasie pracy okładka sama się pojawi.

• Jest jakiś tekst z czasów pana dzieciństwa albo czasu dzieciństwa pana dzieci, do którego ma pan ochotę wrócić by go zilustrować po swojemu?
– Od wielu lat chodzi mi po głowie projekt, żeby zilustrować powieść Isaaca B. Singera "Rodzina Muszkatów”. To osadzona w XIX-wiecznej Warszawie opowieść o mieszczańskiej wielopokoleniowej rodzinie. Ale oprócz tej realnej historii mieszczańskiej jest tam ogromny pokład żydowskiej baśniowości. Tak sobie myślę, że zrobię te ilustracje i niech w teczce czekają.

• To jest książka dla dzieci?
– Nie, to jest jak saga rodu Forseytów czy Buddenbrookowie.

• Ilustrowana książka dla dorosłych? A ktoś w ogóle wydaje książki dla dorosłych?
– Nie wiem, chyba nie. Ale mnie chodzi po głowie taki pomysł.


WYSTAWA
Ilustracje do książki "Tatsu Taro, syn smoka” Piotra Fąfrowicza można oglądać w Galeria 31 Miejskiej Biblioteki Publicznej, ul. Braci Wieniawskich 5 w Lublinie.

Pozostałe informacje

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium