Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Muzeum Wsi Lubelskiej)
Do Muzeum Wsi Lubelskiej zawitały wyjątkowe, czworonożne mieszkanki – owce świniarki wraz ze swoimi jagniętami. Zwierzęta będzie można podziwiać do jesieni. Nowych mieszkańców jest jednak więcej.
Do lubelskiego skansenu przybyły owce rasy świniarka – jedne z najstarszych polskich ras, które niegdyś powszechnie występowały na terenach wiejskich. Towarzyszą im urocze jagnięta, które z pewnością zachwycą nie tylko najmłodszych odwiedzających.
Obecność zwierząt w skansenie to efekt współpracy pomiędzy Muzeum Wsi Lubelskiej a Uniwersytetem Przyrodniczym w Lublinie, w szczególności z Katedrą Hodowli Zwierząt i Doradztwa Rolniczego. Wspólna inicjatywa ma na celu nie tylko uatrakcyjnienie oferty muzealnej, ale również propagowanie wiedzy o dawnych metodach hodowli i znaczeniu rodzimych ras zwierząt gospodarskich. Owce na pewno sprawdzą się również jako „żywe kosiarki”. Nowością w muzeum jest także "Zagroda Króliczków" na sektorze Powiśle przy chałupie z Janiszowa oraz wybieg dla koni. Jak twierdzą władze placówki - każdy znajdzie tu chwilę luzu i uśmiechu.
To niejedyne zmiany w skansenie. Z myślą o nadchodzącym sezonie letnim Muzeum Wsi Lubelskiej wydłużyło godziny otwarcia. Od maja do końca września placówka będzie dostępna dla zwiedzających codziennie od godziny 9:00 do 19:00. Ostatnie wejście na teren muzeum będzie możliwe do godziny 18:00. Skansen będzie również otwarty w nadchodzący, długi weekend.
To doskonała okazja, by spędzić czas na świeżym powietrzu, poznać życie dawnej wsi i zobaczyć na własne oczy zwierzęta, które przez wieki były nieodłącznym elementem polskiego krajobrazu wiejskiego.
