Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pierwsze takie dodatkowe zabezpieczenia pojawiły się już na autostradzie A4 pomiędzy Balicami i Tarnowem, A1 poniżej Torunia, S7 w Skomielnej Białej i Skawie, na S52 pod Krakowem oraz na obwodnicy Inowrocławia na DK15 i DK25
(fot. GDDKiA)
O tym wypadku było głośno w całej Polsce. W lipcu ub.r. na drodze ekspresowej zginęła młoda kobieta, kierowca ciężarówki. Skoczyła przez barierkę wiaduktu i spadła w przepaść między przęsłami. Drogowcy zaczynają zabezpieczać takie miejsca. U nas akcja zacznie się właśnie od Natalina, miejsca tragedii sprzed ponad roku.
W tragicznym zdarzeniu sprzed ponad roku zginęła 33-latka. Nie zauważyła 1,5-metrowej szczeliny pomiędzy jezdniami na wiadukcie. Spadła w 14-metrową przepaść. Zginęła na miejscu. Chciała pomóc kierowcy dostawczego sprintera, który po pęknięciu opony przewrócił się na bok, bo był przeładowany.
Po tym wypadku rozgorzała dyskusja, czy takie szczeliny powinny być dodatkowo zabezpieczone. Ponad rok od tragedii ruszyły prace. – Na drogach krajowych w województwie lubelskim w planach jest zabezpieczenie prześwitów na 52 istniejących obiektach mostowych. Pierwsze zabezpieczenia planujemy wykonać jeszcze w tym roku, m.in. w miejscowości Natalin, gdzie w lipcu ub. roku doszło do śmiertelnego wypadku. Pozostałe szczeliny zabezpieczymy w przyszłym roku. Ponadto na 52 obiektach umieściliśmy już tabliczki "Uwaga, niebezpieczeństwo upadku" – mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału GDDKiA.
Zabezpieczenia wykonywane też będą na obiektach, które powstają w ramach budowy drogi S19. Drogowcy zabezpieczą szczeliny przęsłami, panelami drewniano-aluminiowymi lub metalową siatką
Przypomnijmy, że na już teraz na wiaduktach, mostach czy estakadach z dwiema oddzielnymi jezdniami montuje się wyższe bariery. – Jeśli sytuacja awaryjna zmusiła nas do opuszczenia pojazdu na drodze ekspresowej lub autostradzie, to korzystajmy z wyznaczonych wyjść ewakuacyjnych lub opuśćmy jezdnię przez niskie, sięgające kolan dorosłej osoby, bariery. Jeśli bariera sięga powyżej pasa, idźmy wzdłuż do miejsca, w którym będzie niższa i upewnijmy się, że po drugiej stronie jest bezpiecznie – tłumaczy Minkiewicz.
Te same zasady obowiązują również w szczególnych sytuacjach, gdy np. chcemy udzielić pomocy poszkodowanym w wypadku. – Musimy przejść na drugą jezdnię przez pas rozdziału. Jeśli jest tam wysoka bariera to idziemy do miejsca, w którym będzie ona niska – dodaje rzecznik.
Po inwentaryzacji na sieci dróg krajowych zidentyfikowano w sumie 1537 prześwitów o szerokości min. 10 cm (w takich może się zaklinować noga) i łącznej długości 104,6 km. W sumie zamontowanych zostanie kilkanaście tysięcy tabliczek ostrzegających przed możliwością upadku z wysokości.
