Piotr Rzetelski: - Jest to możliwe pod warunkiem, że ma się dobrego nauczyciela, który pokaże, jak funkcjonuje samorząd. Ja takiego miałem i naprawdę chciałem się nauczyć pracy w samorządzie. Do sejmiku wchodziłem jako przedsiębiorca, który stworzył od podstaw słynny dziś Narciarski Raj w Chrzanowie, przez amatorów białego szaleństwa uznawany od lat za najlepszy stok narciarski na Lubelszczyźnie. Wówczas niewiele wiedziałem o pracy w samorządzie. Ale wierzyłem, że mogę być przydatny dla ludzi, że mogę dobrze reprezentować mieszkańców Lubelszczyzny. Bo przedsiębiorca, jeśli chce odnieść sukces, musi być kreatywny, odważny, skuteczny i szybko się uczyć. Taki też powinien być dobry samorządowiec, jeśli nie chce być tylko "maszynką do głosowania”, ale zależy mu na dostrzeganiu potrzeb ludzi. Jestem przekonany, ze moje doświadczenie z pracy zawodowej przełożyło się na działalność samorządową. Przedsiębiorcy bardzo często na dane zagadnienie potrafią spojrzeć inaczej niż urzędnicy - z innej strony. I to przynosi bardzo dobre efekty. A zatem z przedsiębiorcy można zrobić dobrego samorządowca.
- Mijająca kadencja pokazała, że faktycznie - sprawdza się Pan w działaniu.
Piotr Rzetelski: - Przede wszystkim jako radny wojewódzki skupiłem się na wspieraniu ze wszystkich sił inicjatyw pod względem gospodarczym i społecznym ważnych dla województwa i mieszkańców. Most w Kamieniu, przebudowa drogi 835 na odcinku Frampol - Wysokie, nowa nawierzchnia drogi 809 Michów - Przytoczno, czy budowa Orlików i wiele innych inwestycji. Bardzo się cieszę, że udało się wprowadzić w życie tak potrzebne projekty.
- Wspomniał Pan, że miał dobrego nauczyciela, dzięki któremu tak sprawnie porusza się Pan w trudnym i odpowiedzialnym obszarze, jakim jest samorząd wojewódzki. To tu przecież zapadają strategiczne dla Lubelszczyzny decyzje.
Piotr Rzetelski: - To prawda - miałem i mam znakomitego nauczyciela. Jest nim obecny eurodeputowany Krzysztof Hetman, do niedawna marszałek województwa lubelskiego. To zaszczyt, że mogłem uczyć się właśnie od niego. Włożył wielką pracę w ukształtowanie mnie jako samorządowca.
- Podczas tej kampanii wyborczej również wsparł Pana swoim autorytetem.
Piotr Rzetelski: - To dla mnie wielki zaszczyt, że Krzysztof Hetman docenił moje wysiłki i zgodził się firmować swoją osobą moją kampanię. Jego nazwisko jest bowiem gwarantem tworzenia nowego oblicza Lubelszczyzny. To fantastyczny człowiek i wyjątkowy polityk, a przede wszystkim całym sercem oddany naszemu regionowi. Przyznam, że nie byłem pewny, jak zareaguje na mój pomysł. Reakcja była jednak pozytywna. Jego twarz , nazwisko i słowa poparcia dla mojej osoby widnieją na moich plakatach i billboardach wyborczych. Cieszę się, że mnie zauważył i udzielając mi poparcia, tym samym docenił moją pracę w Sejmiku Województwa Lubelskiego. Zresztą Krzysztof Hetman stawia na wszystkich kandydatów z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego i myślę, że moi koledzy w tej kampanii powinni pójść za moją inicjatywą i poprosić naszego europosła o wsparcie, do czego wszystkich kandydatów z mojej listy bardzo namawiam. Ja przecież nie mam wyłączności na jego osobę.
Bardzo serdecznie proszę o Państwa głosy 16 listopada. Startuję do Sejmiku Wojewódzkiego z listy nr 1, pozycja nr 4. Obiecuję jeszcze więcej pracować dla dobra mieszkańców naszego regionu.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Filipowska
MATERIAŁ POCHODZI I JEST FINANSOWANY PRZEZ KOMITET WYBORCZY PSL