W ręce policjantów wpadł 16-latek, który na terenie gminy Kurów rozprowadzał narkotyki wśród swoich szkolnych kolegów. Jak się okazało 16-latek marihuanę brał od swojego starszego brata.
Mundurowi pojechali we wskazane przez młodzieńca miejsce. Wśród drzew ujawnili resztki po dużych krzakach konopi, które mogły sięgać nawet około 3 metrów wysokości.
Policjanci zabezpieczyli pozostałe 19 sztuk łodyg konopi, których waga wynosiła łącznie około 2 kilogramów. 25-latek trafił do policyjnego aresztu. Bracia już usłyszeli zarzuty. Za posiadanie marihuany grożą 3 lata pozbawienia wolności. Sprawą 16-latka zajmie się sąd dla nieletnich.