Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Lubelska drukarnia Petit zdecydowała się na wsparcie inicjatywy wolontariuszek, które stworzyły publikację z myślą o dzieciach uciekających przed wojną na Ukrainie. Bajka o dzielnym króliczku w wersji z ilustracjami do kolorowania została wydrukowana bezpłatnie. Jej egzemplarze trafiły już na lubelskie dworce.
Davos, Szwajcaria. Prezydent Andrzej Duda przebywa w szwajcarskim Davos, gdzie uczestniczy w Światowym Forum Ekonomicznym. Jak przekazał, udział w szczycie był tematem jego rozmów z prezydentem Ukrainy podczas niedawnej wizyty w Kijowie.
Radni z komisji skarg i wniosków pochylą się nad petycją dotyczącą zerwania lub zawieszenia dotychczasowego partnerstwa pomiędzy miastem Puławy i białoruskim Nieświeżem.
Przecież my tego oligarchy nawet na oczy nie widzieliśmy – mówią pracownicy Sulzer Turbo Service Poland przy ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Od prawie dwóch tygodni nie widzą też swoich pensji.
Mali uchodźcy wciąż mogą korzystać z pomocy świetlicy działającej w Galerii Labirynt. W planach na lato są spotkania integrujące małych Ukraińców i Polaków.
Szwajcarska firma likwiduje swoje podmioty w Polsce. Taka zapowiedź to efekt odrzucenia przez polski rząd wniosku firmy o skreślenie z listy podmiotów objętych sankcjami. W tle jest rosyjski oligarcha i najazd armii Putina na Ukrainę.
Pierwszy 20-godzinny kurs już dobiega końca. Jego uczestnicy robią duże postępy, ale lekcje języka polskiego ukraińskim dzieciom mieszkającym w gminie Łabunie jeszcze by się przydały. Na to potrzebne są pieniądze. Pomóc w ich zebraniu ma internetowa zbiórka.
Żołnierze USA nie mają litości dla Rosjan. Pokazują im, jak profesjonalna armia przeprawia się w przez rzekę.
Poniedziałek, zbliża się godz. 11. Przed galerią handlową na ul. Lubelskiej w Zamościu parkują samochody na ukraińskich tablicach. Wysiadają z nich kobiety z dziećmi. Wszystkie idą do jednego sklepu, a później wychodzą z pełnymi torbami. Żadna za te sprawunki nie płaci ani złotówki.
Zatrudniająca około 160 osób firma Sulzer Turbo Services ma coraz większe problemy. Pracownicy nie dostali pensji, a podstawowa działalność gospodarcza po zamrożeniu przez polski rząd kont bankowych jest praktycznie sparaliżowana.
Pięciu funkcjonariuszy otrzymało przedterminowe awanse, a cywil specjalne wyróżnienie. Akty nominacji i gratulacje przekazał mundurowym i pracownikowi Zakładu Karnego w Hrubieszowie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Najpierw został zamknięty punkt recepcyjny, a teraz także noclegowy dla uchodźców przy Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 3. Ukraińcy, którzy szukają schronienia w Zamościu nocują w innym miejscu.
W obecnych czasach rzeczywiście mamy bardzo często do czynienia z tym zjawiskiem. Po pierwsze, sprzyja temu rozwój technologiczny i bardzo szybkie tempo rozchodzenia się informacji – mówi Dziennikowi prof. ucz. dr hab. Agnieszka Łukasik-Turecka, politolog i medioznawca, dyrektor Instytutu Nauk o Polityce i Administracji KUL.
Nowy bus ufundowany przez papieża Franciszka wyjechał wczoraj z Lublina do ukraińskiego Charkowa. Dzięki temu samochodowi polskim kapłanom łatwiej będzie pomagać osobom wracającym do miasta i okolicznych wsi, dostarczając im dary.
Potrzebujemy nowego, sprawnego porządku światowego, by nie popaść w erę wojen, biedy i chorób; pokazują to Ukraińcy walczący o swój kraj i jego europejską integrację – powiedział izraelski historyk, autor bestsellerowych książek Yuval Noah Harari, który wziął w odbywającym się w Poznaniu kongresie Impact22.
120 stron, 150 ilustracji i 20 map – tak w liczbach prezentuje się „Przewodnik po historii Polski 966-2016”. Wydawnictwo IPN trafia właśnie do polskich szkół. I do ukraińskich uczniów.
Przy ul. Kazimierskiej 4, na puławskim os. Włostowice, grupa wolontariuszy utworzyła "Punkt Dobrowolnej Pomocy Ukrainie". Społeczniczki same wyremontowały stary magazyn, który stał się oddolnym, puławskim centrum wsparcia uchodźców.
Już nie pod skrzydłami starosty, ale burmistrza Tomaszowa Lubelskiego ma działać Sokolnia, magazyn darów dla Ukrainy i Ukraińców. Niezmiennie potrzebna jest tam pomoc. Bo ostatnio darów jest znacznie mniej niż jeszcze kilka tygodni temu.
Jeśli ktoś nie był w punkcie recepcyjnym albo noclegowni dla uchodźców, jeśli nie widział na własne oczy dramatu Ukraińców, nie jest w stanie wyobrazić sobie, co tak naprawdę spotkało tych ludzi. Dzięki działaniom zamojskiego stowarzyszenia relacje z takich miejsc na pewno dotrą do wielu młodych Europejczyków.
Tegoroczne obchody bitwy na Porytowym Wzgórzu odbędą się w innym miejscu niż zazwyczaj. Powód? Na upamiętniającym to wydarzenie pomniku znajdują się gwiazda radziecka, sierp i młot. – Nie wyobrażam sobie dziś świętowania w takich okolicznościach – tłumaczy starosta janowski.
W ciągu ostatniego miesiąca liczba uchodźców z Ukrainy, która przebywa w miejscach zakwaterowania nadzorowanych przez władze powiatu puławskiego, zmniejszyła się o 110 osób. Ubywa również samych miejsc kwaterunku.
Ambasador Rosji w Warszawie Siergiej Andriejew próbował złożyć kwiaty na cmentarzu Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Jednak na drodze stanęli mu demonstranci, którzy wyrwali mu z rąk wieniec i oblali czerwoną farbą
Nie wiem czy ciężej o nocleg czy o pracę – komentuje jedna z kobiet, które w piątek przyszły na Giełdę Pracy dla osób z Ukrainy. Ponad setka poszukujących, kilkunastu pracodawców. Jeden potrzebował 10 minut, by skompletować chętnych. W poniedziałek panie siądą przy maszynach do szycia.
Stacjonowali tu od połowy lutego, a dzisiaj pakują bazę i wyjeżdżają. Jutro ich już nie będzie. Żołnierze 82. Dywizji Powietrznodesantowej U. S. Army przenoszą się z Mokrego pod Zamościem do Mielca.
Tworzony w Zamościu oddział przygotowawczy mógłby przyjąć ok. 160 uczniów z Ukrainy. Ale na taką formę edukacji i nauki języka polskiego zdecydowało się tylko nieco ponad 50 osób.