Policja, straż pożarna, straż graniczna i przewodnik z psem tropiącym szukali we wtorek 3,5-letniego chłopca, który miał zaginąć w miejscowości Wytyczno w powiecie włodawskim
Po godz. 19 policjanci dostali zgłoszenie o zaginięciu 3,5 letniego chłopca w Wytycznie. Chłopczyk bawił się przed domkiem letniskowym i nagle zniknął z pola widzenia rodziny.
Mieszkańcy domku przeszukali okolicę i nie odnaleźli dziecka. Zrozpaczeni powiadomili policję. Na miejsce dyżurny skierował policjantów z Urszulina i Włodawy, którzy przystąpili do poszukiwań. W poszukiwaniach uczestniczyli również strażacy z Włodawy, Urszulina, Wytyczna i Wereszczyna, funkcjonariusze straży granicznej, przewodnik z psem tropiącym. Do działań przygotowano też łódź patrolową.
Podczas szerokiej akcji poszukiwawczej na piętrze domku rodzina znalazła schowanego pod materacami chłopca. Okazało się, że nie był to pierwszy przypadek, gdy chłopczyk schował się przed domownikami.