Minimum trzy lata spędzi w więzieniu 20-latek z gminy Trzeszczany, którego prokuratura oskarżyła o usiłowanie dokonania rozboju z użyciem noża w Hrubieszowie.
Wszystko miało kosztować 29 złotych, ale klient nie miał zamiaru płacić za zakupy. Wyciągnął za to scyzoryk, położył go na ladzie mówiąc, że to napad. Zażądał wydania pieniędzy.
Gdy przestraszona ekspedientka oświadczyła, że w kasie nie ma większej gotówki z utargu, młodzieniec spokojnie wyszedł ze sklepu z przygotowanymi wcześniej sprawunkami, za które nie zapłacił ani złotówki.
Policja wpadła na trop Mirosława F. w połowie stycznia.
– Oskarżyliśmy go o usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia – informuje Artur Kubik, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie, która skierowała właśnie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Zamościu.