Wczoraj zakończyła się w Hetmańskim Grodzie druga edycja Festiwalu Kultury Włoskiej "Arte, kultura, musica e…”. Pogoda płatała organizatorom figle, ale publiczność dopisała.
Dzień później podczas Włoskiej Nocy Operowej impreza wisiała na… włosku z powodu nagłej burzy i ulewnego deszczu. Widzowie wytrwali, niebo się uspokoiło i wszystko skończyło się jak trzeba, czyli burzą oklasków.
Oprócz muzyki poważnej można było podziwiać paradę, wzorowaną na weneckich karnawałach.
Wczoraj przygotowano pokaz mody włoskiej, a na koniec koncert "Rozśpiewana Italia”, w którym wystąpili Fabrizia Luchetti i Gianluca Oddi oraz Marek Torzewski.
W dalszym ciągu oglądać można wystawy - fotografii Artura Magdziarza "Italia - żyj kolorowo w Galerii Fotografii "Ratusz” oraz "Współczesny ekslibris włoski” w Muzeum Zamojskim.