Zespół lekarzy ze Szpitala Żagiel Med w Lublinie przeprowadził dwie pionierskie operacje raka trzustki metodą NanoKnife. To nowoczesne rozwiązanie dla pacjentów z nieoperacyjnymi nowotworami.
Jak przekonuje dr n.med. Ryszard Wierzbicki, chirurg onkolog ze szpitala Żagiel Med, stosowanie systemu NanoKnife to innowacyjne rozwiązanie, które pozwala na leczenie pacjentów z nieoperacyjnymi nowotworami.
– Nieodwracalna elektroporacja jest stosunkowo nową, nietermiczną metodą ablacji zaprojektowaną na potrzeby precyzyjnego i efektywnego niszczenia komórek nowotworowych – wyjaśnia dr Wierzbicki i dodaje: System NanoKnife jest pierwszym i jedynym urządzeniem opartym na tej technologii, otwierającym nową generację sprzętu do miejscowej ablacji.
Jak to działa?
Operacja polega na wprowadzeniu w obręb guza nowotworowego elektrod, które w mikrosekundowych odstępach czasu emitują precyzyjnie nakierowane na komórki rakowe impulsy elektryczne o bardzo wysokim napięciu (do 3000V). Prowadzi to do zniszczenia błon komórek rakowych, przy czym sąsiadujące z nimi komórki i tkanki innych narządów są całkowicie bezpieczne. Cały zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu ogólnym, a pacjent już po kilku dniach może opuścić oddział chirurgiczny.
– NanoKnife jest niezwykle precyzyjny. Jego użycie pozwala na zniszczenie miejscowe guzów nowotworowych pierwotnie nieresekcyjnych, następnie zastosowanie chemioterapii zwiększa szansę na przedłużenie życia u chorych na tzw. nieuleczalne nowotwory – wyjaśnia dr Wierzbicki.
Bez skutków ubocznych
Ta metoda jest jedyną perspektywą terapii w miejscach trudnych do leczenia. Jednocześnie nie niesie za sobą skutków ubocznych a ryzyko wystąpienia powikłań jest minimalne.
– Oczywistą zaletą tej techniki, w porównaniu na przykład z radioterapią, jest możliwość powtarzania zabiegów, kiedy taka potrzeba występuje. Kolejnymi zaletami są szybkość i precyzja oraz minimalne dolegliwości bólowe dla pacjenta – zaznacza dr Wierzbicki i dodaje: Kolejną zaletą jest brak oddziaływania termicznego na leczone tkanki, co zmniejsza ryzyko niepożądanych uszkodzeń.
Dla kogo?
– Dla wielu pacjentów z nowotworem trzustki ta metoda jest jedynym wyjściem. Daje szansę na zmniejszenie guza nowotworowego do rozmiarów umożliwiających niekiedy przeprowadzenie operacji chirurgicznej – wyjaśnia dr Wierzbicki. – Tę metodę stosuje się również przy operacjach zmian nowotworowych dotyczących wątroby, nerek oraz płuc.
NanoKnife jest również mało inwazyjną i bezpieczną metodą leczenia raka prostaty, a także wznów nowotworów w obrębie węzłów chłonnych i miejscowych po leczeniu operacyjnym raka jelita grubego, raka żołądka czy raka dróg żółciowych.
Metoda „przezskórna” znajduje zastosowanie wtedy, kiedy proces nowotworowy nie jest rozsiany, w przypadku synchronicznych zmian przerzutowych w wątrobie lub innych narządów jamy brzusznej stosuje się inne metody chirurgiczne. Chorzy bez operacji nie mogą być poddani chemio- lub radioterapii, ani innej interwencji chirurgicznej, np. z powodu nowotworu zlokalizowanego w pobliżu dużych naczyń krwionośnych.
– Bezwzględnym przeciwwskazaniem do zastosowania metody NanoKnife jest posiadanie przez pacjenta rozrusznika serca. Kwalifikacja do zabiegu opiera się na analizie dostarczonej dokumentacji medycznej i badaniu chorego – tłumaczy dr Wierzbicki.
Nowotwory coraz bardziej groźne
Po zabiegu operacyjnym, jego efekty oraz stan pacjenta są oceniane przy pomocy techniki NanoKnife. W zależności od rodzaju nowotworu, jest to ocena poziomu markerów nowotworowych lub procedury dotyczących technik radiologicznych pozwalających na określenie wielkości guza czy jego redukcji.
Nowotwory są jedną z najczęstszych przyczyn śmierci. Mimo wielkich możliwości technologicznych, na całym świecie co roku na ich złośliwe odmiany umiera ponad 8 milionów osób. Liczba ta w ocenie specjalistów będzie stale wzrastać. Specjaliści wciąż poszukują sposobów walki z tą chorobą, jednym z nich jest leczenie techniką NanoKnife.
Źródło: Zaza Media