Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wczoraj piłkarze Motoru po tygodniowym zgrupowaniu w Austrii zameldowali się w Lublinie. Na zakończenie obozu zespół trenera Bogusława Baniaka pokonał słoweński NK Verzej 5:0. Działacze pierwszoligowca postarali się natomiast o kolejne wzmocnienie w postaci Pawła Adamca z GKS Bełchatów, który jutro zostanie wypożyczony na pół roku.
W czterech meczach kontrolnych "żółto-biało-niebiescy” zanotowali trzy zwycięstwa i jeden bezbramkowy remis z węgierskim zespołem Zalaegerszegi II TE.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z warunków, jakie mieliśmy w Austrii. Nie ma nawet mowy, aby w Lublinie znaleźć tak dobre boiska – przekonuje trener Baniak, który nadal chciałby wzmocnić swój zespół dwoma piłkarzami.
Priorytetem jest zwłaszcza nowy bramkarz. Działacze prowadzą rozmowy z Andrzejem Olszewskiem, ale do gry włączył się jeszcze jego menedżer, licząc na prowizję z transferu. Inną opcją jest uczestniczący w austriackim zgrupowaniu Tomasz Judkowiak.
Druga pozycja, wymagająca uzupełnień to środek pomocy. Jednym z kandydatów do wzmocnienia środkowej linii jest doświadczony Dariusz Jackiewicz. 36-letni zawodnik w minionym tygodniu rozwiązał umowę z Zagłębiem Lubin, ale Motor na razie nie jest w stanie spełnić finansowych wymagań piłkarza.
Pod uwagę brany jest również gracz Stali Stalowa Wola Cezary Czpak, kilka lat temu reprezentujący barwy Górnika Łęczna. Przy Al. Zygmuntowskich raczej nie zagra za to Maciej Wyszogrodzki z Wisły II Płock.
Rozgrywki pierwszej ligi zgodnie z planem powinny rozpocząć się już w przyszły weekend. Chociaż stan boiska Motoru jest coraz lepszy to nadal nie wiadomo czy lublinianie zagrają z Sandecją Nowy Sącz. – W poniedziałek zdecydujemy, czy będziemy zwracać się do PZPN z prośbą o przełożenie tego spotkania.
Mamy obawy, że stan murawy po tym meczu może się znacznie pogorszyć – mówi prezes Grzegorz Szkutnik. W najbliższym tygodniu działacze lubelskiego pierwszoligowca chcieliby również przedyskutować ostateczny kształt spółki akcyjnej, a także porozmawiać na temat utworzenia listu intencyjnego.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z warunków, jakie mieliśmy w Austrii. Nie ma nawet mowy, aby w Lublinie znaleźć tak dobre boiska – przekonuje trener Baniak, który nadal chciałby wzmocnić swój zespół dwoma piłkarzami.
Priorytetem jest zwłaszcza nowy bramkarz. Działacze prowadzą rozmowy z Andrzejem Olszewskiem, ale do gry włączył się jeszcze jego menedżer, licząc na prowizję z transferu. Inną opcją jest uczestniczący w austriackim zgrupowaniu Tomasz Judkowiak.
Druga pozycja, wymagająca uzupełnień to środek pomocy. Jednym z kandydatów do wzmocnienia środkowej linii jest doświadczony Dariusz Jackiewicz. 36-letni zawodnik w minionym tygodniu rozwiązał umowę z Zagłębiem Lubin, ale Motor na razie nie jest w stanie spełnić finansowych wymagań piłkarza.
Pod uwagę brany jest również gracz Stali Stalowa Wola Cezary Czpak, kilka lat temu reprezentujący barwy Górnika Łęczna. Przy Al. Zygmuntowskich raczej nie zagra za to Maciej Wyszogrodzki z Wisły II Płock.
Rozgrywki pierwszej ligi zgodnie z planem powinny rozpocząć się już w przyszły weekend. Chociaż stan boiska Motoru jest coraz lepszy to nadal nie wiadomo czy lublinianie zagrają z Sandecją Nowy Sącz. – W poniedziałek zdecydujemy, czy będziemy zwracać się do PZPN z prośbą o przełożenie tego spotkania.
Mamy obawy, że stan murawy po tym meczu może się znacznie pogorszyć – mówi prezes Grzegorz Szkutnik. W najbliższym tygodniu działacze lubelskiego pierwszoligowca chcieliby również przedyskutować ostateczny kształt spółki akcyjnej, a także porozmawiać na temat utworzenia listu intencyjnego.
Motor Lublin – NK Verzej 5:0 (1:0)
Bramki: Popławski (12), Kursa (48), Białek (65, 86), Hempel (73).
Motor: Gieresz (46 Judkowiak) – Syroka (65 Falisiewicz), Maciejewski (25 Kursa), Ptaszyński, Wojdyga, Popławski (58 Wyszogrodzki), Niemczyk (50 Hempel), Żmuda, Lenart, Białek, Fundakowski (55 Płaza).
W środę prezentacja drużyny
Już w najbliższą środę, o godz. 17.30 w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich odbędzie się prezentacja drużyny Motoru Lublin. Organizatorzy przygotowali liczne konkursy dla widowni, a kibice będą mogli porozmawiać z zawodnikami, czy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z piłkarzami. Co ciekawe koszty wynajęcia hali wzięli na siebie kibice "żołto-biało-niebieskich”.
Motor: Gieresz (46 Judkowiak) – Syroka (65 Falisiewicz), Maciejewski (25 Kursa), Ptaszyński, Wojdyga, Popławski (58 Wyszogrodzki), Niemczyk (50 Hempel), Żmuda, Lenart, Białek, Fundakowski (55 Płaza).
W środę prezentacja drużyny
Już w najbliższą środę, o godz. 17.30 w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich odbędzie się prezentacja drużyny Motoru Lublin. Organizatorzy przygotowali liczne konkursy dla widowni, a kibice będą mogli porozmawiać z zawodnikami, czy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z piłkarzami. Co ciekawe koszty wynajęcia hali wzięli na siebie kibice "żołto-biało-niebieskich”.
