Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

5 czerwca 2020 r.
21:22

Anna Stojanowska o janowskiej stadninie: Niektóre konie są zbędne dla rodzimej hodowli

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Anna Stojanowska
Anna Stojanowska (fot. archiwum)

Rozmowa z Anną Stojanowską, którą cztery lata temu wraz z Markiem Trelą odsunięto od hodowli koni. Teraz doradza ona w sprawach hodowlanych nowemu prezesowi janowskiej stadniny Markowi Gawlikowi. Uczestniczyła m.in. w selekcji koni na tegoroczną aukcję.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Który koń może być lokomotywą tegorocznej aukcji Pride of Poland?

Na pewno gwiazdą tej aukcji będzie klacz Perfinka z Białki. Jest ona w dzierżawie w Stanach Zjednoczonych, gdzie miała znakomity poprzedni sezon. Wygrała tam każdy pokaz, w którym startowała. Ma na swoim koncie wiceczempionat świata i czempionat Europy w klasie młodzieżowej. To jest bardzo mocny punkt aukcji i wokół tej klaczy powinno skupiać się główne zainteresowanie kupców.

Natomiast jeżeli chodzi o stadninę w Janowie Podlaskim, co będzie jej numerem jeden?

Klientów może zachęcić zarodek od klaczy Passionaria, a więc od pełnej siostry Pianissimy (najbardziej utytułowana klacz w historii polskiej hodowli. Pianissima padła w 2015 roku z powodu skrętu jelit i jej śmierć była wymieniana jako jeden z powodów odwołania w lutym rok później Marka Treli- red.). Klacz Passionaria nie jest na sprzedaż. A wystawienie zarodka to jest tak jakby „zjeść ciastko i mieć ciastko”. Wiadomo że pieniądze są potrzebne i stadniny muszą sprzedawać konie, żeby przeżyć. Ale trzeba zachować cenną klacz w domu. Klientów może zachęcić kariera jej wybitnej siostry.  Jest to więc ochrona własnych zasobów, a jednocześnie próba pozyskania przychodów.

Wystawienie na sprzedaż zarodka podczas aukcji jest nowością?

Pierwszy zarodek był sprzedawany w 2008 roku i pochodził od Pianissimy. Później "dobra zmiana" zarzucała nam, że handlowaliśmy tymi zarodkami bez opamiętania. A to nieprawda, bo to było ściśle kontrolowane i tak naprawdę dotyczyło niewielkiej ilości zarodków. Poza tym, już w zeszłym roku na aukcji pojawiły się zarodki. Zatem nowa ekipa szybko się wycofała z tego, co wcześniej mówiła. Niemniej jednak, pod względem technologicznym to sprawa wciąż świeża.

Zawsze jest tak, że na aukcję nie wystawia się najcenniejszych klaczy?

Zawsze była taka polityka, że aby klacz mogła wyjść na aukcję, dana linia musiała być w polskiej hodowli zabezpieczona. A więc powinna zostawić córki, siostry lub matkę. Nigdy się nie zdarzało, że zostawały wyłuskane klacze, których rodzina przepadała bezpowrotnie. To wszystko wiązało się ze skrupulatną analizą, aby nie zubożyć rodzimej hodowli. Ogiery na ogół sprzedawane są w mniejszej ilości, bo gdy weszła biotechnologia, to zapotrzebowanie jest mniejsze. Nie trzeba kupować ogiera, by pokryć klacze, można na przykład kupić nasienie.

Czy faktycznie obecnie w janowskiej stadninie jest za dużo koni?

Przez ostatnie cztery lata sprzedaż koni w stadninie spadła. Tymczasem, obrót stadem polega m.in. na tym że tyle, ile koni się rodzi w danym sezonie,  tyle w tym samym roku powinno się sprzedać. Musi dochodzić do następstwa pokoleń. Arytmetyka jest prosta, stadnina dysponuje określoną ilością miejsc, więc w Janowie zrobiło się teraz dosyć ciasno. Stajnie trzeba oczyścić, ale nie na zasadzie czystki. Powinno to być oparte na analizie, która zrobi miejsce w stadninie. Niektóre konie są zbędne dla rodzimej hodowli.

Eksperci z Puław po kontroli w janowskiej stadninie  przyznali w raporcie, że ogólna kondycja zwierząt jest dobra. Nie zaskoczyło to pani?

Komisja z Puław nie mogła ocenić kondycji koni z początku kwietnia, bo jej wtedy w Janowie po prostu nie było. Poza tym, w dalszym ciągu, pomimo tego, że minęły już tygodnie, ciężko mi się zgodzić z opinią, że kondycja jest dobra. U części koni ta kondycja jeszcze długo nie będzie dobra. Potrzeba czasu, aby na przykład ślady niedożywienia, zwłaszcza u starszych koni albo u klaczy które karmią źrebięta, zniknęły i aby te konie wróciły do kondycji. Również przez długi czas będzie widać, zwłaszcza u młodzieży ślady niekorygowanych kopyt. To jest coś, na czym opiera się całe ciało konia i to kopyto było skorygowane raz w ciągu roku. A roczny koń to już taki nastolatek, więc koń próbuje opierać się na tym kopycie, próbuje chodzić i deformacji ulega cała noga, ale także koński ruch. Owszem kopyta obcięto, bo przyjechali kowale i zrobili korekty, ale to proces, który potrwa miesiącami, zanim kopyto będzie miało właściwy kształt.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium