67-letni mężczyzna pobił i okradł starszą kobietę, którą miał się opiekować. 81-latka nie jadła nic od kilku dni.
Sterroryzowana kobieta nie poskarżyła się policji. Zrobili to za nią sąsiedzi. Powiadomili dyżurnego, że opiekujący się 81-latką mężczyzna zabrał jej pieniądze i ją głodzi. Kobieta przyznała policjantom, że rzeczywiście od kilku dni nic nie jadła.
Starszą panią zaopiekowała się sąsiadka. Jednocześnie policjanci o jej trudnej sytuacji powiadomili Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
67-latek w chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 12 lat więzienia. Na razie trzeźwieje w policyjnym areszcie.