Jak fotografować to z sensem. Wernisaż wystawy Foto Klubu Ziemi Chełmskiej

– Będziemy mieli do czynienia z twórczością ludzi niepokornych, mających własne zdanie i potrafiący szukać własnych środków wyrazu. I to od 59 lat, bez statutu i legitymacji, co jest ewenementem – podkreśla Jarosław Tulikowski. – Nie istniał u nas podział na elitę klubową i szeregowców. Istniała hierarchia oparta na poszanowaniu młodszych dla starszych i początkujących dla bardziej doświadczonych.

Foto Klub nie był kółkiem fotograficznym. Nie uczył nikogo podstaw fotograficznego ABC, nie prowadził działalności wykładowej. Przekazywanie wiedzy i tajników warsztatu odbywało się w drodze swobodnych rozmów i porad doświadczonych kolegów.

Dariusz Kostecki: – W mętnej wodzie nic nie jest już czyste. Także obrazy wartościowe, niezwykłe, twórcze doznają uszczerbku. Triumfuje bylejakość. Panoszy się po galeriach, sklepowych witrynach, ulicach. Pęcznieją od niej coraz pojemniejsze karty pamięci. - Rzuć na nas okiem - proszą w internecie miliony obrazów na godzinę. Fotografowanie bez sensu przypomina mówienie do samego siebie, jest czymś chorobliwym, co należałoby raczej ukrywać przed światem.

Z chełmskim Foto Klubem związani byli chełmscy fotograficy: Tadeusz Ścibior, Władysław Mroczko, Lech Radwański, Karol Dromlewski, Dariusz Kostecki, Grzegorz Zabłocki, Ryszard Karczmarski, Piotr Bakun i wielu innych. Dożywotnim prezesem Foto Klubu Ziemi Chełmskiej jest Edmund Fladrzyński. Jego funkcja jest dziedziczna – to jedna z z niepisanych zasad, które obowiązują w klubie.