Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Yami (Mat. organizatorów)
Portugalczyk YAMI - jeden z najbardziej oryginalnych wykonawców muzyki na świecie zagra w środę 19.09 w klubie Komitet.
Lizbończyk Yami to kompozytor i wykonawca współpracujący z Anną Marią Jopek, akompaniator największej żyjącej legendy muzyki portugalskiej Carlosa do Carmo, wykonawca muzyki od afro beatu aż po fado.
Współpracował z Marizą i Camane i prawie wszystkimi wielkimi – i wschodzącymi gwiazdami fado. Prowadzi autorski zespół, z którym wydał płytę "Aloelela” w 2007 -repertuar szczęśliwych, niemal świetlanych piosenek zakorzenionych w afrykańskiej tradycji. Współtworzy też zespół Muxima, w którym popularyzuje stare angolańskie piosenki. Multiinstrumentalista i producent płytowy, ostatnio wyprodukował kolejny album Gila do Carmo (syna Carlosa) oraz płytę obiecującej wokalistki z Cabo Verde – Rity Lobo.
Naprawdę nazywa się Fernando Araujo. Urodził się w Angoli w dniu, w którym człowiek wylądował na Księżycu co, jak twierdzi, wpłynęło na jego dość szaloną, niefrasobliwą i pogodną naturę. Jego dwunarodowa rodzina przeniosła się do Lizbony po odzyskaniu przez Angolę niepodległości w 1974 roku. Yami chodził do szkoły jazzu w stolicy Portugalii koncertując jednocześnie na wielu scenach.
W lubelskiej Klubokawiarni KOMITET Yami wystąpi solo z towarzyszeniem gitary akustycznej.
Koncert odbędzie się w środę 19 września o godz. 19.30. Bilety po 20 złotych do kupienia przed rozpoczęciem koncertu.
Współpracował z Marizą i Camane i prawie wszystkimi wielkimi – i wschodzącymi gwiazdami fado. Prowadzi autorski zespół, z którym wydał płytę "Aloelela” w 2007 -repertuar szczęśliwych, niemal świetlanych piosenek zakorzenionych w afrykańskiej tradycji. Współtworzy też zespół Muxima, w którym popularyzuje stare angolańskie piosenki. Multiinstrumentalista i producent płytowy, ostatnio wyprodukował kolejny album Gila do Carmo (syna Carlosa) oraz płytę obiecującej wokalistki z Cabo Verde – Rity Lobo.
Naprawdę nazywa się Fernando Araujo. Urodził się w Angoli w dniu, w którym człowiek wylądował na Księżycu co, jak twierdzi, wpłynęło na jego dość szaloną, niefrasobliwą i pogodną naturę. Jego dwunarodowa rodzina przeniosła się do Lizbony po odzyskaniu przez Angolę niepodległości w 1974 roku. Yami chodził do szkoły jazzu w stolicy Portugalii koncertując jednocześnie na wielu scenach.
W lubelskiej Klubokawiarni KOMITET Yami wystąpi solo z towarzyszeniem gitary akustycznej.
Koncert odbędzie się w środę 19 września o godz. 19.30. Bilety po 20 złotych do kupienia przed rozpoczęciem koncertu.
