Teatr Andersena: Król Maciuś Pierwszy

Powieść opowiada o młodym synu króla. Po śmierci ojca Maciuś sam zostaje królem (matka umarła wcześniej). Chłopca nikt nie traktuje poważnie. Ministrowie chcą rządzić sami, bo przecież wiadomo, że dorośli zawsze wiedzą lepiej.

Młody król postanawia więc pokazać, że jest odważny jak jego przodkowie. Gdy w kraju wybucha wojna, Maciuś z przyjacielem Felkiem przebierają się za zwykłych żołnierzy i wyruszają na front. Tam główny bohater uczy się pokory, a jednocześnie wytrwałości i opanowania.

– Kiedy wróci do roli władcy, okaże pobitym wrogom serce. Jak czynią dzieci, a nie królowie… – podsumowuje Dariusz Wiktorowicz, scenarzysta i reżyser spektaklu opartego na prozie Janusza Korczaka.

Łodzianin Wiktorowicz, który otrzymał Złotą Maskę 2007 za "Robinsona Crusoe” jako najlepszego spektaklu dla dzieci, dobrał sobie równie znakomitych współpracowników.

Kostiumy i scenografię przygotowuje Maria Balcerek, która pracowała m.in. nad "Balem maskowym” w Operze Narodowej w Warszawie, nad "Aidą” w Teatrze Wielkim w Łodzi i nad "Ça ira” Rogera Watersa w Poznaniu.

W lubelskim przedstawieniu zabrzmi m.in. muzyka Krzysztofa Knittla i piosenki z tekstami Dariusza Czajkowskiego.

Całość będzie miała formę wielkiego widowiska. Tytułową rolę zagra 10-letni Jakub Michna wybrany poprzez casting, a także 23-letni aktor Teatru Andersena Mateusz Kaliński.

Uroczystą premierę zaplanowano na przyszłą sobotę. Ale spektakl będzie można oglądać prawie codziennie już od najbliższej niedzieli (godz. 12).

Bilety – od 12 do 18 zł – do kupienia w kasie teatru, ul. Dominikańska 1.