Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

4 września 2013 r.
11:14
Edytuj ten wpis

Czy Lubelskie i stan Delaware mogą zostać partnerami? (wideo)

Stefan Skielnik, lider Polaków w Delaware, chce dopomóc do partnerstwa województwa lubelskiego i sta
Stefan Skielnik, lider Polaków w Delaware, chce dopomóc do partnerstwa województwa lubelskiego i sta

Rozmowa ze Stefanem Skielnikiem, prezesem Delaware Federation of Polish Americans, który chciałby doprowadzić do współpracy woj. lubelskiego ze "stanem numer jeden” w USA.









AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ostatni stan zrobił to dopiero w 1790 roku. Z tego wszyscy mieszkańcy Delawere są bardzo dumni, a fakt ten eksponowany jest przy wielu okazjach. Na przykład na dokumentach stanowych, tablicach rejestracyjnych samochodów. Każde dziecko zna też nazwiska pierwszych sygnatariuszy ustawy zasadniczej czyniących to w imieniu stanu: George'a Reeda, Gunninga Bedforda, Johna Dickinsona Richarda Bassetta i Jacoba Brooma.

Skąd nazwa stanu?

– Jak to w historii Ameryki, albo od nazwiska postaci zasłużonej dla odkrycia, albo od nazwy geograficznej w Anglii. U nas akurat chodziło o Thomasa Westa, lorda De La Warr. Potem nazwę uproszczono i nazwaną nią rzekę wpadającą tu do morza oraz lud indiański zamieszkujący okoliczne tereny.

Nie jest to stan duży, ale...

– Delaware liczy tyle mieszkańców, co na przykład Cypr czy Czarnogóra, czyli około 800 tysięcy. Położony jest w połowie drogi pomiędzy Nowym Jorkiem a Waszyngtonem oraz o pół godziny od Filadelfii. Głównymi miastami są: Wilmington, Dover (stolica stanu), New Castle i Newark z siedzibą prawie stutysięcznego uniwersytetu.


Delaware słynie z tego, że jest rajem podatkowym, bowiem podatek od sprzedaży, czyli VAT, wynosi tu zero procent. Ma to swoje konsekwencje. Po pierwsze, wszyscy chętnie przybywają tu na zakupy. Po drugie, mamy w Delaware siedziby 70 procent firm z listy "Fortune 500”, czyli największych przedsiębiorstw amerykańskich.

Co jest wizytówką stanu?

– Przede wszystkim różnorodny przemysł chemiczny związany z rodziną Du Pontów, której protoplasta produkował proch dla armii Waszyngtona walczącej o niepodległość z Anglikami. Po drugie – rolnictwo i przemysł spożywczy (w tym hodowla drobiu, fasoli, soi i szparagów oraz kukurydzy). Po trzecie – świetna edukacja od podstawówki do uniwersytetów. Po trzecie – żegluga i porty. Po czwarte – wspaniałe plaże i rekreacja.

Z tego stanu wywodzi się także wiceprezydent Joe Biden. Przez wiele lat pański sąsiad z Greenville...

– Delaware jest stanem tradycyjnie demokratycznym. Joe Biden to jego legenda. Długoletni senator, a od pięciu lat wiceprezydent USA. Jak wszyscy w Delaware wierzą, następny demokratyczny kandydat na prezydenta po zakończeniu kadencji Baracka Obamy. Istotnie, mieszkaliśmy niedaleko siebie w miejscowości Greenville.


Z Bidenem "załatwiał” pan podobno przyjęcie Polski do NATO?

– Kiedy było już "zielone światło” na NATO dla Polski od prezydenta Billa Clintona, sprawa musiała zostać przegłosowana w Senacie. Żaden ze stanów się specjalnie nie spieszył z poparciem i raczej oglądał jeden na drugi. Było bardzo ważne, aby po-zyskać z któregoś obu senatorów zasiadających na Kapitalu. Takim "First State” okazał się Delaware. Dzięki naszemu polskiemu lobbingowi u senatorów Rotha i Bidena. Poparcie Delaware było bardzo ważne psychologicznie. Potem już jakoś poszło...

Czy uważa Pan, że taki stan, jak Delaware byłby zainteresowany partnerstwem z woj. lubelskim?

– Do tanga trzeba dwojga. Jeżeli Lubelskie wyrazi intencję rozpoczęcia na ten temat rozmów, chętnie w tym pomogę. Przez ponad 65 lat w Delaware stałem się dość rozpoznawalny i nie mam kłopotu, aby rozmawiać z naszymi legislatorami czy władzą wykonawczą. Dochodząc 88 roku życia chciałbym jeszcze coś zrobić, co pozostanie na dłużej. Intencja zainteresowania powinna jednak wyjść z Lublina.

Czy ktoś o tym w Lublinie wie?

– Owszem. Odbyła się rozmowa z marszałkiem województwa panem Krzysztofem Hetmanem. Z tego, co wiem, wykazał za-interesowanie projektem. By iść do przodu napisałem właśnie list do pana marszałka. Nie chcę ujawniać treści, nim nie otrzy-mam odpowiedzi. Wydaje się jednak, że można by zacząć od wizyty w Delaware lubelskiej delegacji, która mogłaby podjąć rozmowy sondażowo-zapoznawcze. Oczywiście o ile w ogóle to województwo lubelskie interesuje.

Rozmawiał: Patryk Małecki, Dover, Delaware

Pozostałe informacje

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium