Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

20 listopada 2013 r.
19:14
Edytuj ten wpis

Stanisław Burzyński: Robię swoje na złość wrogom (wideo)

Profesor Stanisław Burzyński przed swą kliniką w Houston. Dla wielu jest ona tak trudna do zniesieni
Profesor Stanisław Burzyński przed swą kliniką w Houston. Dla wielu jest ona tak trudna do zniesieni

Napotykamy opór ze strony "wielkiego biznesu”. Kiedy chodzi o rynek zbytu w USA wielkości 20 miliardów dolarów rocznie, można to łatwiej zrozumieć – mówi prof. dr med. Stanisław Burzyński, odkrywca antyneoplastonów wykorzystywanych w walce z nowotworami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
To wyniki badań. Jaka jest najdłuższa przeżywalność w praktyce waszej Kliniki?

– Co do najdłuższej przeżywalności naszych chorych, to w przyszłym roku powinniśmy przekroczyć wynik... 30 lat. Oczywiście jest wiele przypadków krótszych czasowo. Raczej nie ma wątpliwości, że ci chorzy zostali wyleczeni z uznawanych za nieuleczalne postaci raka z przerzutami.

Ilu pacjentów leczonych było dotąd antyneoplastonami? Jakie są wyniki stosowania w poszczególnych rodzajach raka?

– Większość chorych była w zbyt ciężkim stanie na przyjęcie do badań klinicznych i była leczona na zasadzie humanitarnego udostępnienia leków (Compassionate Exception). Liczba chorych z guzami mózgu leczonych w badaniach klinicznych i nadających się do określenia ponad pięcioletniego przeżycia (chorzy przyjęci ponad pięć lat temu) to 401.

Badania kliniczne były nastawione na leczenie guzów mózgu i raka jelita grubego, gdzie podaliśmy wyniki. W codziennej praktyce klinicznej leczymy także różne rodzaje raka za pomocą preparatu antyneoplastonów, który zastał zatwierdzony przez FDA.

Lista tych raków i wyniki ich leczenia zajmuje trzy strony. W ciężkich przypadkach częstych postaci raka, np. jelita grubego, piersi, narządów kobiecych i prostaty około 60 % chorych odpowiada na leczenie.

Co powinno się stać obecnie, aby przybliżyć antyneoplastony cierpiącym? Jakie powinny być kolejne kroki? Czy wszystko zależy od was, czy jeszcze od kogoś?

– Od lat bez zmian. Napotykany opór jest ze strony "wielkiego biznesu”. Kiedy chodzi o rynek zbytu w USA wielkości 20 miliardów dolarów rocznie można to łatwiej zrozumieć. Oczywiście zmiana sytuacji nie zależy od nas. Potrzebna jest wielka akcja polityczna.

W mediach amerykańskich i polskich można obserwować kolejny "wysyp” publikacji na temat leczenia antyneoplastonami. Na ogół podważających ich skuteczność leczniczą. Z czego to wynika, skoro generalnie sprawy idą w dobrym kierunku?

– Media nagle zaczęły publikować stare wiadomości sprzed roku. Moim zdaniem w wyniku jakieś "inspiracji”. Tych, którzy są zdesperowani, bo dwa tygodnie temu zaprezentowaliśmy wyniki fazy drugiej na wielkim zjeździe w Pekinie. Jest to poza zasięgiem "szczekaczy” ze Stanów usilnie pracujących nad podważaniem mojej pozycji.

W Chinach poza tym mam stanowisko profesora neuroonkologii w najbardziej prestiżowym uniwersytecie Capital University of Beijing. W tym tygodniu będziemy mieć cztery prezentacje na Światowym Kongresie Neuroonkologii w San Francisco. Należało więc nas przed tym poddać obróbce czarnego PR.

Czego będą dotyczyć te prezentacje?

– Prezentacje omawiają wyniki badań klinicznych fazy drugiej w trzech śmiertelnych rozpoznaniach nowotworów. Po pierwsze, nawrotowych rozległych guzów pnia mózgu u dzieci (Recurrent Diffuse Intrinsic Pontine Glioma). Po drugie – nawrotowych glejaków wysokiego stopnia u dzieci (Recurrent High-grade Glioma).

Po trzecie – nawrotowego glejaka wielopostaciowego u dorosłych (Recurrent Glioblastoma Multiforme).W historii medycyny nie notuje się w takich przypadkach przeżycia dłuższego niż rok.

U nas, w najlepszych przypadkach osiągnęliśmy przeżycie ponad... 15 lat. Trzeba zdać sobie sprawę, że przypadki te były poprzednio bezskutecznie leczone w najlepszych ośrodkach, często przez światowej sławy specjalistów. W tym typie guzów mózgu dotychczas w historii medycyny nie zanotowano udokumentowanych wyleczeń.

Czy jest prawdą, jak pisze jeden z krajowych portali internetowych, że FDA zabroniło wam podawania antyneoplastonów dzieciom, po tym, jak zmarł wasz sześcioletni pacjent z rakiem mózgu?

– To nieprawda. Podajemy antyneoplastony bez żadnych przerw. Wszystkie dzieci z takim guzem mózgu umierają w najlepszych ośrodkach. Nam udaje się uratować około 20%.

Czy jest prawdą, jak próbuje przekonywać na swoich stronach internetowych opiniotwórcza gazeta, że w ogóle nie ma badań, które potwierdzałyby skuteczność antyneoplastonów oraz doniesień i publikacji na ten temat?

– Oczywiście – nieprawda. Są badania na ponad 500 chorych, potwierdzające skuteczność leczenia w guzach mózgu.

Czy któreś z tych mediów zwracało się do Pana lub Kliniki, aby zweryfikować swój stan wiedzy na temat antyneoplastonów i leczenia nimi przed podawaniem publice swoich "rewelacji”?

– Żaden z publicystów nie zwrócił się do nas w celu zapoznania się z wynikami lub uzyskaniem komentarza na temat tego, co się gdzieś o nas "dowiedzieli”. W jednym z przypadków w ogóle nie wiadomo, kto to pisał, bo się... nie podpisał. Takie standardy profesjonalne.

Jaki jest wasz stan relacji z FDA organizacją wytaczająca wam w przeszłości procesy, które przegrywała? Wojna czy pokój?

– Pamiętając o przeszłości naszych relacji z FDA nie zamierzamy się na nich koncentrować, tylko iść do przodu. Pracujemy z FDA, choć nie jest to agencja nadmiernie nam przyjazna będąc wspomagana finansowo przez wielkie firmy farmaceutyczne.

Podobno została przeciwko wam sformowana jakaś grupa "sceptyków” zarzucająca media swoimi krytykującymi was materiałami... Czy są to naukowcy-onkolodzy? Czy wiadomo coś o ich dorobku?

– Jest to grupa opłacana przez naszą konkurencję, kierowana przez znanego wroga Polaków. Nazwiska nie wymieniam, aby nie robić mu "reklamy”. Działają w Internecie i zarzucają paszkwilami na nasz temat media, gdzie tylko się da. Pytanie brzmi: skoro antyneoplastony są nieskuteczne, a nasze metody nic nie warte, to dlaczego tak szaleją w walce z nami?

Z kolei pytanie do mediów brzmi: dlaczego bezkrytycznie powielają wersję zwalczających nas "ekspertów” bez nawet próby kontaktu z nami, abyśmy mogli przedstawić swoją wersję.

Na komunikatorze Youtube ukazał się animowany filmik pokazujący, jak rakieta trafia w waszą Klinikę, a ta rozlatuje się na kawałki? Jaka była wasza reakcja?

– Zajmują się tym amerykańskie organa ścigania. Produkt ten szybko zniknął z Youtube.

Czy sądzi Pan, że wasz udział i prezentacja wyników leczenia podczas wspomnianego kongresu w San Francisco może być dla was wydarzeniem przełomowym?

– Mamy nadzieję, że nasze wyniki zostaną dostrzeżone i ocenione. Chcę jednak zwrócić uwagę, że zapewne nasza "konkurencja” zrobi wiele, aby nasze wyniki, w wielu aspektach rewelacyjne, zatuszować.

Powstał o Pana leczeniu i walce o dostępność antyneoplastonów dwuczęściowy film dokumentalny "Rak to poważny biznes”. Zwraca on uwagę na pewien paradoks. Wielkie koncerny medyczne produkujące specyfiki mające pomagać cierpiącym na raka czerpią tym większe zyski, im dłużej brak jest na rynku leku mogącego spowodować przełom. Wtedy biznes byłby mniejszy. Czy istotnie psuje Pan komuś interes?

– Film, którego autorem jest Eric Merola bardzo obrazowo pokazuje te mechanizmy. Chcę jednak uspokoić, że kiedy tylko nastąpi akceptacja naszych metod, nastąpi także zmiana w przemyśle farmaceutycznym, który szybko się dostosuje do nowej sytuacji.

Czy to prawda, że produkcją antyneoplastonów zainteresowane są Chiny i Rosja? Czy dopuszcza Pan scenariusz wytwarzania tam swoich specyfików?

– Rozmawiamy z przedstawicielami wielu krajów. Istotnie, mamy duże zainteresowanie płynące z Chin i Rosji. W przyszłości produkcja farmaceutyczna będzie uruchomiona w różnych krajach. Jestem o tym przekonany.






Czy jest Pan gotów na medialną debatę nad skutecznością Pańskiej metody leczniczej z udziałem polskich autorytetów onkologicznych?

– Byłem gotów zawsze i wszędzie do dyskusji z polskimi onkologami. To oni nie mieli na to ochoty. Nie wiem, dlaczego. Nadziei jednak nie gaszę. Panowie, jestem do waszej dyspozycji! Nie lękajcie się.

Niech Pan odpowie, ale szczerze. Nie znudziło się Panu to czterdziestoletnie walczenie o antyneoplastony i szarpanie z oponentami?

– To jest tak, jak pytanie, czy mi się znudziło... życie. Miałem dwadzieścia trzy lata, kiedy jako student odkryłem te związki. Od tego czasu stały się one, jak i przekonanie, że mogą pomagać cierpiącym na raka, sensem mego życia. Nic mi się nie znudziło i nie znudzi.

Rozmawiał: Patryk Małecki

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium