Przed sądem w Świdniku rozpoczął się proces 23-letniego Marcina Sz. Śledczy oskarżają go o spowodowanie wypadku po pijanemu. Zginęły wówczas trzy osoby.
Śledczy musieli więc powołać biegłych, żeby ustalić, kto siedział za kierownicą w chwili wypadku. W rezultacie oskarżyli Marcina Sz. o prowadzenie po pijanemu i doprowadzenie do tragedii. Mężczyzna miał 2,38 promila alkoholu w organizmie.
Według prokuratury, Marcin Sz. znacznie przekroczył prędkość i m.in. dlatego tracił panowanie nad samochodem. Stając dzisiaj przed sądem nie przyznał się do winy.