Listopad miesiącem miodowym w Lublinie

Początek festiwalu już po długim weekendzie, bo 3 listopada. W wydarzeniu wezmą udział lokalni restauratorzy, którzy w swoich lokalach przez cały miesiąc będą proponować dania związane z miodem. Również lokalna lodziarnia BOSKO co tydzień w piątek będzie serwować smak lodów połączony z miodem, ale tutaj szczegółów organizatorzy zdradzić nie chcą, gdyż ma to być niespodzianka dla mieszkańców i osób odwiedzających miasto.

– W zeszłych dwóch edycjach mieliśmy tak bardziej wytrwanie. Cebula, burak przypominam – mówi dyrektor Biura Rozwoju Turystyki Urzędu Miasta Lublin, Marcin Kęćko. – W tym roku będzie na słodko. Bohaterem będzie miód. Zaczynamy już 3-go listopada, a kończymy 30-go.

Jak przekazuje dyrektor, od początku festiwalu w sześciu miejscach inspiracji, czyli restauracjach biorących udział w wydarzeniu w mieście będą dostępne menu. Łącznie ma to być 17 potraw.

W harmonogramie ponadto znalazły się warsztaty, spacery z przewodnikami inspiracji i inne wydarzenia towarzyszące. Idealną okazją do wybrania się całą rodziną na poznanie miodowych inspiracji będą organizowane co sobotę targi przy ulicy Lubartowskiej, gdzie będzie można zakupić u lokalnych przedsiębiorców miody, ale także inne wyroby rzemieślnicze.

– Przyznam szczerze, że czekam na te najbliższe dni listopada, żeby z jednej strony skosztować wariacji na bazie miodu czy produktów blisko związanych, ale także czegoś więcej się po prostu dowiedzieć. Bo festiwal to nie tylko kulinaria i nie tylko smakowanie i nowe doznania podniebienia, ale także mnóstwo informacji wartościowych na temat samych produktów, warsztaty, spacery – zapowiada Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, wiceprezydent Lublina.

– Tym razem chcemy nie tyle przybliżyć sam produkt, co pokazać kulturę pszczelarską, bo to jest coś czym warto się zainteresować – dodaje dyrektor Kęćko.

A o tej kulturze będzie opowiadał między innymi opiekun miejskiej pasieki na dachu Centrum Spotkania Kultur i pszczelarz roku w kategorii „pszczelarstwo miejskie” zarazem, Marcin Sudziński.

– Lublin ma długie tradycje pszczelarskie, a znany jest chyba przede wszystkim z edukacji pszczelarzy – tłumaczy Sudziński. – Miejska Pasieka Artystyczna działa od 2016 roku. Rozwija się jako projekt, który ciągle próbuje stwarzać nowe pola do opowiadania o pszczołach, ale w sposób taki, w jaki zwykle się o nich nie mówi. Czyli sięgamy po treści kultury, sięgamy po różnego rodzaju narzędzia współczesne do opowiadania o tym, czym te pszczoły dla nas są – wyjaśnia Sudziński.

To właśnie tacy ludzie jak on, ludzie o ogromnej wiedzy pszczelarskiej i niezwykłym doświadczeniu mają pokazać turystom i mieszkańcom kulturę tego coraz mniej popularnego zawodu.

Autorskich dań, a jak już wspomnieliśmy będzie ich 17, ze specjalnego menu będzie można spróbować w sześciu restauracjach na terenie miasta. Będą to Perłowa Pijalnia Piwa, Mandragora, Perliczka, Legendy Miasta, Ansaldo i Kulturalna. Pełny harmonogram znajduje się na stronie kuchnia inspiracji.lublin.eu.