27-latek ukradł nawet siatkę rybacką z 40 karpiami. Bychawscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o około 10 przestępstw.
- Elektronarzędzia, telefon, a nawet piec centralnego ogrzewania – wylicza Andrzej Fijołek, z KWP w Lublinie. – Przy stawie hodowlanym ukradł siatkę rybacką z 40 karpiami albo wszedł na przyjęcie weselne i po wmieszaniu się w tłum gości, ukradł telefon komórkowy. Część przedmiotów została odzyskana przez policjantów.
Policjanci z Bychawy zatrzymali złodzieja w piątek. To 27-letni niekarany dotąd mieszkaniec Bychawy.
Najbardziej spektakularną kradzieżą, którą ma na koncie, było przywłaszczenie pieca centralnego ogrzewania. Żeby go zabrać z okradanego budynku zamówił firmę transportową. Jej pracownicy nie wiedzieli, że pomagają przestępcy.