Z pożarem naczepy pełnej telewizorów walczyło w nocy siedem zastępów strażaków. Pożar wybuchł na terenie stacji PKN Orlen w Jastkowie. Nic się nikomu nie stało. To prawdopodobnie podpalenie.
Jak informuje Straż Pożarna, kierowca spał w TIR-ze, gdy zaczęła się palić naczepa. Kierowca zdążył odczepić naczepę, zanim ogień rozprzestrzenił się na całego TIR-a. W naczepie znajdowało się 205 telewizorów firmy Sharp.
Na miejsce pożaru przyjechało siedem zastępów Straży Pożarnej. Z ogniem walczyło 29 strażaków. Ugasili pożar, ale telewizorów nie dało się już uratować - spłonęły doszczętnie.
Straty oszacowano na 320 tys. zł. Prawdopodobnie ktoś podpalił naczepę TIR-a.
Policja ogląda miejsce pożaru przy pomocy sprzętu w trójwymiarowej wizualizacji. Na miejsce przyjechał też biegły zakresu pożarnictwa.
Transport z telewizorami jechał z pod Torunia i miał trafił na Ukrainę.