Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

9 lipca 2010 r.
19:57
Edytuj ten wpis

Bitwa pod Grunwaldem na Zamku Lubelskim: Co ma Lublin do Grunwaldu?

Rozmowa z Grażyną Jakimińską, wicedyrektorem Muzeum Lubelskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ponad 10 000 osób zobaczyło na Zamku gigantyczny obraz "Bitwa pod Grunwaldem” Tadeusza Popiela i Zygmunta Rozwadowskiego. Malowidło, którym uczniowie Matejki uczcili sto lat temu 500. rocznicę zwycięstwa króla Jagiełły robi wrażenie. Ale mnie najbardziej zainteresowało kilku mężczyzn ze związanymi do tyłu rękami, którzy siedzą w lewym dolnym rogu obrazu. Przecież to budowniczowie naszego kościoła powizytkowskiego! Ufundował świątynię król, a budowali jeńcy, prawda?

– Według tradycji i niektórych historyków jak choćby księdza Ludwika Zalewskiego, świątynia została wzniesiona rękami jeńców krzyżackich. Tradycja podaje również, a powtarzają to lubelscy historycy, że kościół przy ulicy Narutowicza wznieśli jeńcy krzyżaccy. Podobno byli osadzeni na lubelskim zamku. Ksiądz Zalewski uważa nawet, że miejscem ich osadzenia były położone na trakcie z Lublina do Lubartowa Niemce, stąd biorące swoją nazwę. Tę hipotezę należy zdecydowanie odrzucić.

Odrzucić? Powód do dumy z pamiątki grunwaldzkiej to tylko legenda?

– Jeśli chodzi o nazwę miejscowości, Niemce są wioską, która swoje początki ma kilkaset lat później, konkretnie po raz pierwszy jest notowana na początku XVII wieku. Natomiast miejsce osadzenia jeńców na zamku lubelskim nie jest potwierdzone. Wydaje się prawdopodobnym użycie jeńców, jako siły roboczej przy wznoszeniu kościoła, ale tylko w początkowej fazie budowy. Jednakże nie mamy pewności, co do tak długiego przebywania jeńców w Koronie. Daty wznoszenia świątyni są wyznaczone przez przejęcie kościoła przez prokuratora zakonu brygidek Jana Hoelwassera (rok 1412) i pierwszy przywilej fundacyjny wydany przez króla (1426).

Czyli gdyby jeńcy krzyżaccy mieli budować nasz kościół to by musieli mieszkać w Lublinie dwa lata. A może nawet i dziesięć. Rozumiem, że przewodnik po Lublinie, w którym na stronie 252 czytam o kościele pobrygidkowskim "przy budowie pracowali wzięci pod Grunwaldem jeńcy, osiedleni później w podlubelskiej wsi Niemce” nie wie wszystkiego. To zapytam wprost: król Jagiełło miał coś wspólnego z Lublinem, a kościół przy Narutowicza z Grunwaldem?

– Lublin zawdzięcza wiele królowi. Monarcha otaczał miasto szczególną opieką, a najbardziej istotne dla gospodarki miasta były otrzymane przywileje handlowe. Przez lata panowania król wielokrotnie był w Lublinie. Monarcha miał świadomość wagi grunwaldzkiego zwycięstwa. Jako człowiek wierzący, zgodnie z katolickim zwyczajem postanowił podziękować Bogu. Wybrał jedną z trwalszych form podzięki. Jako votum postanowił ufundować kościół i klasztor. Zamierzał sprowadzić i osadzić w nim brygidki.

Dlaczego właśnie to zgromadzenie?

– Wybór nie był przypadkowy. Założycielka zgromadzenia św. Brygida w swoich przepowiedniach przewidziała zwycięstwo królewskie. Istnieje przypuszczenie, że król polski znał owe przepowiednie, bowiem kult św. Brygidy w owym czasie rozpowszechniał się. W wypowiedziach świętej pojawiał się motyw zwycięstwa nad krzyżakami. Dlatego właśnie ten zakon Jagiełło postanowił sprowadzić na pola grunwaldzkie.

Czyli to nie o Lublinie myślał król, tylko o polu bitwy?

– Mniszki miały osiąść na miejscu, które było świadkiem złamania potęgi krzyżackiej. 6 sierpnia w obozie pod Malborkiem król wystawił dokument, w którym obiecywał opatce zakonu w Gdańsku, że wkrótce przystąpi do powiększenia uposażenia jej klasztoru.

Dlaczego król obietnic nie dotrzymał?

– Możliwe, że powodów było kilka. Historycy uważają, że nie chcieli do tej lokalizacji dopuścić Krzyżacy, w dalszym ciągu trwały wojny z Zakonem, a król starał się o nią dwa lata. Od czasu, kiedy zwrócił się do biskupa pomezańskiego o zezwolenie na fundację, do czasu pojawienia się w odległym od pól grunwaldzkich Lublinie przedstawiciela zakonu p.w. Najświętszego Zbawiciela.

Wiemy kiedy królewski dar zaczęto budować w Lublinie?

– Dokładna data fundacji nie jest jedna znana. Wiadomo jedynie, że w 1412 roku przyjechał do miasta prokurator Jan Hoelwasser i przejął od ówczesnego prebendarza Marcina Stoegnera, niedawno zbudowany poza murami miejskimi kościół. Prebendarz uczynił to na prośbę Władysława Jagiełły, by ułatwić królowi przekazanie świątyni brygidkom. Zamiar fundacji, jako podziękowania Bogu za zwycięstwo był widoczny w przepisach liturgicznych. Jak podaje ksiądz Jan Władziński (rektor kościoła pobrygidkowskiego na początku XX wieku – przyp. red.) począwszy od roku 1412 zaczęto święcić dzień zwycięstwa grunwaldzkiego "Kościół nasz posiada w mszałach i brewiarzach na ten dzień osobne modły”. Ale dopiero w 1426 roku król wydał przywilej fundacyjny dla klasztoru lubelskiego.

Gest królewski był królewski?

– Uposażenie obejmowało wieś Czerniejów, półtora łana ziemi z legatu mieszczki lubelskiej Wojciechy, folwark o powierzchni dwóch łanów, jedną dziesiątą miar mąki z młynów królewskich, drzewo na budowę i opał z królewskich lasów, czynsz roczny z cła lubelskiego i chełmskiego. Za to każdy kapłan pracujący w klasztornym kościele miał odprawić tygodniowo trzy msze święte za króla, jego następców i szczęśliwy stan państwa. Te ostatnie obowiązki jasno dają powód fundacji kościoła i klasztoru jako votum za zwycięstwo nad wrogami państwa.

Pamiątka zwycięstwa, której nie wybudowali jeńcy krzyżaccy wygląda dziś tak jak za czasów króla?

– Zbudowany z kamienia i cegły kościół miał dwie nierównej wielkości nawy, prezbiterium, kaplicę i zakrystię. Druga przyległa nawa była węższa i podzielona filarami, co zostało zachowane do dzisiaj. Kościół lubelski nie posiadał sklepienia, przykryty był stropem drewnianym. Sklepienie wykonano w XVI wieku. Ale prowadzone wówczas prace muratorskie zniszczyły malowidła na ścianach kościoła. Z dawnego, zapewne dłuższego fryzu, obiegającego ściany kościoła zachował się jedynie fragment.

I można go oglądać na strychu do dziś. A po remoncie, który właśnie się zaczyna w świątyni, będzie specjalnie wyeksponowany.

– Wspomniany fryz przedstawia wyjście z miasta pochodu rycerzy, wśród których znajduje się młody król. Józef Smoliński, który w 1898 roku odkrył malowidła uważał, że fresk ów przedstawia treści świeckie. Widocznego na malowidle króla w charakterystycznej jagiellońskiej koronie wiązał z królewską małżonką, może Jadwigą. Brodatą postać uważał na Jagiełłę, a w widniejącym w tyle fragmencie pejzażu architektonicznego chciał widzieć Lublin. Źródła historyczne jednak nie podają wiadomości o triumfalnym wjeździe króla Władysława do Lublina wkrótce po zwycięskiej bitwie grunwaldzkiej. Można jednak przyjąć, że postać w koronie to sportretowany król Władysław Jagiełło.

Oczywiście nic z tego?

– Malowidło powstało około 1470 roku. Jego fundator nie jest znany. Możliwe, że był to król Kazimierz Jagiellończyk. Karol Estreicher w 1934 roku zwrócił uwagę na sakralny charakter malowideł. Według tego badacza fresk przedstawia fragment "Pokłonu” lub też "Pochodu trzech króli”. Opinię tę poparł Jan Białostocki. Według niego widoczne są analogie lubelskiego malowidła z powstałymi w tym samym czasie przedstawieniami pochodu trzech monarchów zachowanymi w dwóch włoskich kościołach i, co najbardziej ciekawe, w jednym ze kościołów szwedzkich.

Pozostałe informacje

 Gala Thanksgiving 2025 w Chatce Żaka

Gala Thanksgiving 2025 w Chatce Żaka

Gala Thanksgiving to wyjątkowe i pełne podniosłej atmosfery święto wymiany kulturowej, organizowane przez fundację Abraham D. Ministry, która od wielu lat wspiera dialog międzykulturowy poprzez sztukę, modę, muzykę i performance.

Główna część uroczystości odbyła się na Placu dr. E. Łuczkowskiego
galeria

Chełm świętował Niepodległość. Wspólna duma i pamięć o bohaterach

Msza za Ojczyznę, salwa honorowa, defilada, bieg i koncert pełen emocji – tak Chełm uczcił Narodowe Święto Niepodległości. We wtorek, 11 listopada, setki mieszkańców wyszły na ulice, by wspólnie oddać hołd tym, którzy walczyli o wolność Polski.

„Dzień Wschodzi”: ZUS ostrzega przed fałszywymi „listopadowymi przeliczeniami” i apeluje o ostrożność w sieci
DZIEŃ WSCHODZI
film

„Dzień Wschodzi”: ZUS ostrzega przed fałszywymi „listopadowymi przeliczeniami” i apeluje o ostrożność w sieci

ZUS ostrzega przed fałszywymi informacjami o rzekomych listopadowych przeliczeniach emerytur i rent. W internecie pojawiła się fala materiałów generowanych przez sztuczną inteligencję, które mogą prowadzić do wyłudzenia danych i pieniędzy. Instytucja przypomina, że rzetelne informacje o świadczeniach dostępne są wyłącznie w jej oficjalnych kanałach.

Lekcje z wojskiem w lubelskich szkołach. Uczą, jak reagować w kryzysie

Lekcje z wojskiem w lubelskich szkołach. Uczą, jak reagować w kryzysie

Żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej ponownie odwiedzają szkoły regionu. Wystartowała czwarta edycja ogólnopolskiego programu „Edukacja z wojskiem”, realizowanego wspólnie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ministerstwo Obrony Narodowej.

Po niedzielnej porażce ze Skrą Bełchatów w środę siatkarze Bogdanki LUK Lublin zagrają w Zawierciu

Bogdanka LUK Lublin zagra wieczorem z Aluron CMC Wartą Zawiercie

W meczu rozgrywanym awansem z 13. kolejki Bogdanka LUK Lublin zmierzy się na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Pierwszy gwizdek środowego spotkania o godzinie 20.30

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty