Ile zarabiają pielęgniarki w lubelskich szpitalach? Teraz ma być po równo

– Przekazałam marszałkowi szczegółowo przygotowaną ankietę, dzięki której będziemy wiedzieć, ile pielęgniarek pracuje w konkretnym szpitalu i ile zarabiają. Kryteria są szczegółowe – bierzemy pod uwagę poszczególne oddziały, kwalifikacje i przede wszystkim pensję zasadniczą a nie średnią, która nie daje nam pełnego obrazu sytuacji – tłumaczy Maria Olszak-Winiarska, przewodnicząca Zarządu Regionu Lubelskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. – Ujednolicenie zarobków wyeliminuje konkurencję między szpitalami i „podbieranie” pielęgniarek. Szpitale powinny się uzupełniać, a nie ze sobą rywalizować.

Poniedziałkowe porozumienie pielęgniarek ze szpitala wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie z dyrekcją placówki, którego efektem jest tysiąc złotych podwyżki „na rękę”, to początek zmian w wynagrodzeniach tej grupy zawodowej w lecznicach marszałkowskich w Lublinie.

– Mając wiedzę na temat dysproporcji w wynagrodzeniach będziemy mogli zacząć jakieś działania wspólnie z dyrektorami szpitali – mówi Arkadiusz Bratkowski, członek zarządu województwa odpowiedzialny m.in. za służbę zdrowia. – Porozumienie w szpitalu przy al. Kraśnickiej i podwyżka dla pracujących tam pielęgniarek na pewno podniosły poprzeczkę. Musimy więc wprowadzić zmiany również w innych placówkach.

Dodaje, że są one potrzebne m.in. w Szpitalu Neuropsychiatrycznym. – Psychiatria jest w ogóle niedofinansowana, a do tego są dysproporcje w jej finansowaniu w poszczególnych województwach. W Lubelskiem jest bardzo źle, dlatego liczymy, że minister zdrowia, który miesiąc temu podczas wizyty w Chełmie obiecał, że finansowanie będzie jednolite, dotrzyma słowa – mówi Bratkowski.

– Podniesienie wynagrodzeń będzie też prawdopodobnie dotyczyło szpitala im. Jana Bożego. W COZL sytuacja jest lepsza. Szczegóły przedstawimy jednak po analizach finansowych – dodaje wicemarszałek.

>>>