Inspektorzy sanepidu pojawią się dziś w lubelskim Jesz Burgerze. To efekt sobotniego programu TVN "Kuchenne Rewolucje”. Jego autorka Magda Gessler nie zostawiła na restauracji suchej nitki.
A na początku przyszłego tygodnia kontrolę przeprowadzi też Okręgowa Inspekcja Pracy w Lublinie. – Sprawdzimy przestrzeganie przepisów pracy, legalność zatrudnienia oraz bezpieczeństwo i higienę pracy – zapowiada Krzysztof Sudoł, z-ca okręgowego inspektora pracy.
Wszystko przez ostatni odcinek "Kuchennych Rewolucji”. Znana restauratorka Magda Gessler stara się w tym programie wyciągać lokale z tarapatów. W kilka dni zmienia ich wystrój, menu, a czasem przeprowadza prawdziwą, tytułową rewolucję. W sobotę widzowie zobaczyli "kontrolną” wizytę Gessler w Jesz Burgerze na lubelskim deptaku.
Zobacz program nagrywany w lubelskim Jesz Burgerze
– Właściciele mnie kompletnie olali. Muszę zrobić coś, żeby nie stać za taką rewolucją. Pie… to! – grzmiała w sobotnim programie Magda Gessler. Nie spodobało jej się m.in., że restauracja nie wdrożyła zarządzonych przez nią zmian. A mięso w hamburgerze, który dostała, było nieświeże. – Jest zepsute, śmierdzi trupem – oceniła zbulwersowana.
– Daję sobie uciąć rękę, że mięso u nas zawsze jest świeże. Wtedy, specjalnie dla Magdy Gessler, sprowadziliśmy najlepszą, świeżą polędwicę – odpowiada Maciej Kubejko, współwłaściciel Jesz Burgera. – Tyle że jeszcze przed wejściem do restauracji wiedziała, że tego hamburgera wypluje.
Zdaniem właścicieli Jesz Burgera, sobotni program to manipulacja. – Podczas nagrywania nie tak to wyglądało – przekonuje Kubejko. – Widocznie byliśmy dobrym materiałem do tego, żeby w programie wreszcie coś zaczęło się dziać, na czym przecież zależy telewizji. Jest nam po prostu przykro, że tak to zostało pokazane.
Do Jesz Burgera już zgłaszają się prawnicy. Chcą pomóc restauratorom w podaniu TVN do sądu. – To trzeba na spokojnie przemyśleć – ucina Kubejko.
Tymczasem, pod koniec tygodnia Magda Gessler przyjedzie do Lublina znowu. Tym razem do Czarciej Łapy. W tej restauracji restauratorka nagrywała odcinek w wakacje. Teraz czas na kontrolę.
– Wprowadziliśmy wszystkie zmiany – mówi Łukasz Nowomiejski, menedżer Czarciej Łapy. Wczoraj pojawiła się plotka, że po kontrowersyjnym programie o Jesz Burgerze, Czarcia Łapa chce się wycofać z "Kuchennych Rewolucji”. – Nie ma mowy – ucina Nowomiejski. – Jesteśmy dobrej myśli i czekamy na emisję odcinka z naszym udziałem (data jeszcze nie jest znana – red.).