Tak mają wyglądać stanowiska do których miasto chce przenieść kupców z targu warzywnego przy ul. Ruskiej. Nowe miejsca do handlu powstaną po drugiej stronie ulicy
Handel odbywałby się w miejscu, w którym teraz znajduje się parking. To tu mają stanąć nowe stoiska pod zadaszeniem na drewnianych podporach. Targ ma się składać z dających się łączyć boksów o wymiarach 2 ma na 2 m. Wstępnie mowa jest o tym, że takich boksów będzie tu 80.
Plany mówią m.in. o urządzeniu podziemnego parkingu pod miejscami do handlu, choć wiadomo, że takie rozwiązanie znacznie podniosłoby koszty tej inwestycji. Koncepcję nowego targowiska zaprezentowano wczoraj w Ratuszu na posiedzeniu Rady Lokalnej Przedsiębiorczości działającej przy prezydencie miasta.
– W przyszłym roku chcemy opracować dokumentację dla tego zadania – mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. – Chodzi o projekt budowlano-wykonawczy – precyzuje. Z takim dokumentem w garści urzędnicy mogliby już ogłaszać przetarg na prace budowlane.
Ratusz chce, by kupcy przenieśli się w nowe miejsce i zwolnili teren, na którym obecnie prowadzą działalność. Bez tego nie ma mowy o tym, by na gruntach zajętych teraz przez targowisko mogła się zacząć budowa nowej hali targowej.
W hali tej miasto chce ulokować kupców z hali Nova oraz zadaszonego targowiska Bazar ciągnącego się między ul. Nowy Plac Targowy i al. Tysiąclecia. Zwolniony przez nich teren, który stanowi własność miasta miałby być przeznaczony na nowe inwestycje. Oznaczałoby to pojawienie się nowej zabudowy zgodnie z uchwalonym niedawno planem zagospodarowania terenu.