Lubelska Zachęta zmienia siedzibę. Zamiast lokalu przy ul. Rybnej, galeria dostanie 200 metrów kwadratowych w Plazie. Rozmowy na temat przekazania lokalu w Plazie trwały od blisko dwóch lat.
– W przyszłym tygodniu Zachęta będzie mogła zacząć przenosiny – zapewnia Sławomir Kosiorowski, z firmy Klepierre, gospodarza Plazy. – W adaptację pomieszczeń zainwestowaliśmy ok. 350 tys. zł. Wczoraj przedstawiciele Zachęty i magistratu spotkali się z właścicielem obiektu oraz wykonawcą robót. Mieli odebrać nową siedzibę, ale… skończyło się na sporach.
Przedstawiciele stowarzyszenia uznali, że nowy system oświetlenia nie spełnia ich oczekiwań. Poszło m.in. o lampy, które mają oświetlać prace artystów. Według nowych gospodarzy, nadają się one do sklepu, a nie do galerii.
Dziś strony spotkają się z Włodzimierzem Wysockim, zastępcą prezydenta Lublina. Tam wszystkie problemy mają być wyjaśnione. Działalność pod nowym adresem ma zainaugurować wystawa prac Grzegorza Kowalskiego z warszawskiej ASP, kontrowersyjnego artysty i pedagoga.