Lublin: Dzięki dotacjom prywatne żłobki obniżą czesne? Sąd wydał wyrok

O tym, że miasto będzie co miesiąc wykładać 400 zł na każde dziecko w prywatnym żłobku i 200 zł na każde dziecko w klubie malucha Rada Miasta zdecydowała w grudniu ubiegłego roku.

Wtedy to bez głosu sprzeciwu przyjęła prezydencki projekt uchwały otwierającej prywatnym placówkom drogę do ubiegania się o dotacje z miejskiej kasy. W taki sposób Ratusz miał wesprzeć mieszkających w Lublinie rodziców, którzy dla swoich dzieci nie znaleźli miejsca w żłobkach prowadzonych przez miasto. Chodziło o to, by dzięki dotacjom rodzice płacili mniej.

Efekt ten miał gwarantować punkt mówiący o tym, że opłata pobierana od rodziców powinna być pomniejszona o kwotę uzyskanej dotacji. Takie zastrzeżenie nie spodobało się jednak Regionalnej Izbie Obrachunkowej, która w styczniu stwierdziła nieważność tego punktu uchwały.

– Naszym zdaniem Rada Miasta wyszła w tej sprawie poza swoje upoważnienia – mówiła nam w styczniu Alina Smagała, wiceprezes Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Z tym Ratusz się nie zgodził i od rozstrzygnięcia RIO odwołał się do sądu. A Wojewódzki Sąd Administracyjny właśnie wydał w tej sprawie wyrok niekorzystny dla miasta. To oznacza, że samorząd Lublina nie może wymusić na podmiotach prowadzących żłobki, by dostając dotację z miejskiej kasy obniżały czesne pobierane od zamieszkałych w Lublinie rodziców.

– Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku. Po zapoznaniu się z nim podejmiemy decyzję, czy będziemy składać skargę kasacyjną – mówi Zbigniew Dubiel, szef radców prawnych w lubelskim Urzędzie Miasta.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie oznacza, że program dotacyjny zostaje wstrzymany. – Uchwała obowiązuje nadal – mówi Dubiel. Tyle że miasto nie może żądać obniżania czesnego w zamian za dotację. Wszystko wskazuje też na to, że konieczna będzie zmiana umów między samorządem Lublina a podmiotami prowadzącymi żłobki.

Aktualnie pieniądze takie pobiera z miejskiej kasy 8 żłobków i 6 klubów dziecięcych. W sierpniu miasto wypłacało im dotacje za 176 dzieci w żłobkach i 65 w klubach dziecięcych.