Nie będzie już spektakli i koncertów w budynku Galerii Labirynt przy ul. Popiełuszki. Zakazał ich nadzór budowlany. Inspektorzy uznali, że miasto samowolnie zmieniło przeznaczenie jednej z sal.
– Mamy do czynienia z samowolną zmianą sposobu użytkowania tej części obiektu – informuje Robert Lenarcik, szef Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego miasta Lublin. – Wydaliśmy decyzję nakazującą miastu przedłożenie stosownych dokumentów celem zalegalizowania zmiany sposobu użytkowania sali. Jednocześnie nakazaliśmy wstrzymanie użytkowania tej części obiektu.
Co dalej z zaplanowanymi w tej sali imprezami? – Musimy to wszystko przeanalizować, być może da się jeszcze jakoś odwołać od tej decyzji. Cały czas jesteśmy w kontakcie z prawnikami – mówi Janusz Opryński, zastępca dyrektora Centrum Kultury ds. Artystyczno-Programowych.
Nie ma tylko pomysłu na to, co stanie się z koncertami i spektaklami do tego czasu. W grę nie wchodzi nawet muszla koncertowa w Ogrodzie Saskim, bo park jest w trakcie remontu, który zakończy się dopiero jesienią.
Miasto musi teraz przedłożyć nadzorowi budowlanemu komplet dokumentów łącznie z opiniami służb odpowiedzialnych za higienę pracy, służb sanitarnych i straży pożarnej. Przynajmniej z tym ostatnim dokumentem może być problem, bo – jak nieoficjalnie wiadomo – sala w obecnym kształcie nie spełnia norm. Ratusz musiałby ją dopiero dostosowywać, ale nie wiadomo, czy zdecyduje się na taki doraźny wydatek, skoro w dalszych planach ma gruntowną przebudowę gmachu. Szacunki trwają, ale najbardziej prawdopodobne jest, że szybkiej adaptacji sali nie będzie i pomieszczenia będą wykorzystywane przez Galerię Labirynt (czyli głównego gospodarza budynku) jako magazyn.