Pijany złodziej usiłował uciekać polonezem przed policją. Przed tym samym radiowozem chcieli zbiec też jego kompani w volkswagenie golfie. Do pościgu doszło na ulicach Lublina.
- Kiedy funkcjonariusze podjechali bliżej pojazdy gwałtownie ruszyły – mówi Arkadiusz Arciszewski, z lubelskiej policji. - Policjanci ruszyli w pościg. Udało im się zatrzymać uciekające auta.
Polonez miał wyłamaną wkładkę w drzwiach a spod kierownicy wystawały przewody. Prowadził go 36-letni Radosław D. Miał w organizmie 1,6 promila alkoholu w organizmie a ponadto posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W drugim samochodzie siedzieli jego kompani 21-letni Paweł D. oraz 19-letni Grzegorz P., którzy pomagali mu w kradzieży auta.