Dodzwonienie się do firm odbierających odpady graniczy z cudem, nie wszyscy dostali worki na śmieci, a niektóre pojemniki aż kipią od odpadów. Na takie niedogodności skarżą się mieszkańcy.
– Z pojemników aż kipi – mówi jedna z mieszkanek bloku. – Zanim zaczął obowiązywać nowy system śmieciowy kontenery opróżniała nam firma spod Lublina. Ale teraz śmieci już nie wywozi, pojemniki są przepełnione.
Po południu przed altaną śmietnikową stały już pojemniki nowego odbiorcy odpadów. W środku były jeszcze poprzedniego.
Na odpady skarżyli się także mieszkańcy ul. Glinianej. Obok pojemnika stojącego nieopodal skrzyżowania z Siewną na trawniku piętrzyły się worki z nieczystościami. A ptaki rozwłóczyły odpadki po okolicy.
– Wszystkie takie sygnały traktujemy jako zlecenia do realizacji – odpowiada Beata Krzyżanowska,
rzecznik prezydenta Lublina. – Na razie mamy okres przejściowy, w którym chcemy wszystko uporządkować. Będziemy wywozić wszystkie śmieci zalegające w mieście, nie patrząc, że powinna odebrać to firma świadcząca usługi przed 1 lipca.
Ale niektórzy, choćby chcieli, nie mają gdzie wyrzucić śmieci.
– Wypełniłam deklarację, złożyłam ją w terminie – opowiada pani Iwona z os. Świt. – Pytałam najbliższych sąsiadów i oni dostali już worki z harmonogramem wywozu. Ja ich nadal nie mam. Dzwoniłam do Urzędu Miasta, bo w końcu to on zleca wywóz śmieci. Dostałam trzy numery do firmy wywozowej, ale tam nie da się dodzwonić, czynne jest do godz. 15.30 i będę musiała zwalniać się z pracy, żeby załatwiać coś, co powinien załatwiać Urząd Miasta.
– Tak, to miasto jest podmiotem, do którego powinni zgłaszać się mieszkańcy, którzy zostali pominięci. Ale prosimy o wyrozumiałość, bo jest bardzo dużo takich zgłoszeń – dodaje Krzyżanowska.
Twierdzi, że rozwożenie worków i pojemników, do których mieszkańcy powinni wrzucać odpady, niebawem się zakończy.
– Do środy, do końca dnia, do wszystkich miejsc w swoich sektorach powinna dotrzeć firma Kom-Eko. Jeśli chodzi o MPO, to powinno się to zakończyć w piątek – mówi Krzyżanowska.
Wczoraj nie udało nam się dodzwonić do biura obsługi klienta żadnej z obu firm, które wygrały przetarg na odbiór odpadów z terenu Lublina.
Mieszkańcy pytają też, jak mają wnosić opłatę śmieciową.
– Na stronie internetowej miasta jest napisane, że dostaniemy indywidualny numer konta bankowego, na który mam wpłacać pieniądze. Ale żadnego numeru nie dostałam – skarży się pani Magda ze Sławina.
– Takie przesyłki zostaną doręczone w drugiej połowie lipca – deklaruje rzeczniczka prezydenta.