Informacja o tym, że mająca siedzibę w Lublinie PGE Dystrybucja chce tworzyć wspólne przedsiębiorstwo z Enea Operator, Energa–Operator, RWE Stoen Operator oraz Tauron Dystrybucja wywołała wczoraj niemałe zamieszanie. Pojawiły się pytania o to, czy 1200 pracowników, których zatrudnia w samym Lublinie, ma bać się zwolnień.
Władze spółki uspakajają jednak, że największe firmy branży energetycznej nie chcą się łączyć. Wystąpiły jedynie do UOKiK o możliwość stworzenia spółki celowej zapewniającej jednolitą wymianę danych w ramach systemu koordynowanego przez Centralny System Wymiany Informacji. Dane obejmować będą m.in. zmiany sprzedawcy, udostępniania danych pomiarowych i rozliczeniowych oraz wstrzymania dostarczania energii. Operatorzy będą mogli korzystać z systemu nieodpłatnie.
– Zakres czynności realizowanych obecnie w PGE Dystrybucja nie ulegnie zmianie, zmieni się jedynie kierunek przesyłania danych przesyłowych - PGE Dystrybucja będzie je przesyłała do CSWI celem dalszego ich udostępniania w jednolitym formacie sprzedawcom energii elektrycznej – uspokaja Iwona Stanisławek, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja S.A.