Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 września 2007 r.
17:22
Edytuj ten wpis

Brama na Wschód czy Wschodni Mur

Od 1 stycznia 2008 do państw Unii Europejskiej dostaniemy się bez kontroli granicznej. Ale to tylko jedna strona naszego przystąpienia do systemu Schengen.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Druga oznacza płatne wizy i zaostrzone kontrole na naszej wschodniej granicy. Odczują to nie tylko odwiedzający nas Ukraińcy, ale i ci wszyscy, którzy na przygranicznym położeniu zbijali biznesowy kapitał.
Chełm to miasto, w którym zawsze pełno było naszych wschodnich sąsiadów. Na Giełdzie Towarowej przy ul. Hutniczej Ukraińcy załatwiają swoje mniej lub bardziej legalne interesy. Chełmscy kupcy już zauważają, że z miesiąca na miesiąc Ukraińców przyjeżdża coraz mniej. A przyszłość widzą w jeszcze czarniejszych kolorach. Zapowiadane uszczelnienie granicy i wprowadzenie płatnych wiz traktują niczym zamach na przygraniczny handel.
- Takie sklepy jak mój przestaną mieć rację bytu - skarży się Zdzisław Ciołek, sprzedawca w firmowym sklepie Zakładów Mięsnych z Końskowoli. - Po prostu, nie będzie miał kto w nich kupować. Jaki by ten handel z Ukraińcami nie był, to przynajmniej był. I komu to przeszkadzało, że Ukraińcy zostawiali u nas swoje pieniądze?

Boję się Nowego Roku

Na pieniądzach, które miały przechodzić z ukraińskich do polskich rąk niejeden lokalny handlowiec budował swoją przyszłość. Tymczasem giełdowy plac, hurtownie i sklepy zieją pustką.
- Gdyby nie branża mięsna, to tej giełdy dawno by już nie było - mówi Mirosława Mazurek, na giełdzie od samego początku, czyli już od 13 lat.
Razem z mężem handlują artykułami spożywczymi. Większość ich klientów to już nie Ukraińcy, ale rodacy z miasta.
- Jeśli Ukraińcy do nas zaglądają, to po tym, jak zaopatrzyli się w mięso czy wędliny - mówi. - Oczywiście nie ma już mowy o sprzedaży hurtowej, ale jedynie detalicznej. Po co Ukraińcy mają kupować u nas na przykład cytrusy, skoro u siebie mają tańsze?
- Boję się pierwszych miesięcy po 1 stycznia - dodaje Ryszard Tulikowski, właściciel kantoru. - Jeśli Ukraińców będzie przyjeżdżało mniej, spadną mi obroty i będę zmuszony zwolnić pracowników.

Kup sobie wizę

Dziś, żeby przekroczyć polską granicę obywatel Ukrainy musi uzyskać wizę. Nic za nią nie płaci, choć wymaga to sporo czasu i zachodu. Po nowym roku będzie jeszcze trudniej, a przede wszystkim kosztownie.
- Umowa między unią a Ukrainą przewiduje opłatę wizową w wysokości 35 euro - informuje Robert Szaniawski, rzecznik MSZ.
Aby otrzymać wizę trzeba będzie też uzasadnić i udokumentować cel swojego wyjazdu. Jeśli będzie to np. wyjazd turystyczny, trzeba będzie załączyć zaświadczenie z biura podróży. Obywatele Ukrainy będą musieli też wykupić drogie ubezpieczenie medyczne. A i to nie koniec unijnych wymogów.
- Wprowadzenie opłat za wizy będzie dla nas kolejnym utrudnieniem - ocenia Sergiej Szulga z Równego. - Przecież do was przyjeżdżają od nas głównie biedni ludzie. Coś kupią, coś sprzedadzą i z tego żyją. Część z nich na pewno zrezygnuje z wyjazdu.
- To zwyczajna blokada, a zamiast granicy będziemy mieli mur nie do przejścia - załamuje ręce Natalia z Kowla. - Żeby choć kolejki do odprawy były krótsze...

Nie prześliźniemy się

Uwijający się pomiędzy mięsnymi sklepami w Chełmie Wadik z Kowla widzi jeszcze inne zagrożenie dla naszej wymiany handlowej. - Jak tylko uszczelnicie granicę, to nasze autokary już się przez nią nie przemkną - mówi. - Wasi pogranicznicy jeszcze tolerowali techniczny stan naszych pojazdów. To się skończy, kiedy po przekroczeniu granicy te samochody bez ograniczeń będą mogły krążyć już nie tylko po Polsce, ale całej Unii Europejskiej. Już sobie wyobrażam, jaki krzyk na widok rzęchów z Ukrainy podniosą na przykład Niemcy. Nie będzie autobusów, to i pasażerów, czyli waszych klientów.
Stefan Karpiński z Torczyna twierdzi jednak, że kto do tej pory jeździł w interesach do naszego kraju, ten bez względu na opłaty za wizy nadal będzie jeździł. Problem jedynie w tym, że będzie musiał dołożyć trochę do interesu.
Ale niektórzy widzą to inaczej. - Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - uważa Mikołaj Sołomańczuk z Maniewicz. Od lat wozi spod naszej zachodniej granicy nowy i używany sprzęt gospodarstwa domowego. Bywa, że i trzy-cztery razy w miesiącu. - Myślę, że teraz będzie łatwiej o wizę i to od razu do wszystkich krajów Unii. - Do tej pory na przykład wizę do Niemiec dostawało zaledwie 10 proc. tych, którzy o nią występowali.

Granice po europejsku

- Dzięki dobremu połączeniu ze wschodnimi sąsiadami nasze województwo może być nazywane "Bramą na Wschód” zamiast "ścianą wschodnią”. To dla nas duża szansa - twierdzi Wojciech Żukowski, wojewoda lubelski.
W tej chwili w naszym województwie mamy trzy drogowe przejścia graniczne z Ukrainą: w Dorohusku, Hrebennem i Zosinie. Zakończył się ostatni etap modernizacji międzynarodowego przejścia drogowego w Dorohusku. Granicę przekracza tu każdej doby średnio ponad 9 tys. osób i prawie 13 tys. pojazdów. Zakończono też kompleksową przebudowę przejścia w Hrebennem. Ma być to najkrótsze połączenie drogowe Warszawy ze Lwowem. - I najnowocześniejsze - dodaje wojewoda Żukowski. - To ważne, żeby na przejściach nie było kolejek i aby ruch odbywał się sprawnie.
Dorohusk i Hrebenne są już przygotowane na spełnienie wymogów Schengen. Na przejściach są już m.in. specjalne prześwietlacze na podczerwień, wykrywacze bicia serca ludzi i zwierząt ukrytych w pojazdach.
- Nasze wschodnie granice muszą być idealnie szczelne, a równocześnie bardziej przepustowe, by bez kolejek obsługiwać możliwie największą liczbę pojazdów i osób - mówi Waldemar Madej, dyrektor Lubelskiego Zarządu Przejść Granicznych w Chełmie. - Ale to wcale nie oznacza, że na wschodniej granicy powstanie swoisty mur dzielący unię od wschodu. Granice będą po prostu bardziej bezpieczne.

Co dalej?

- Jesteśmy przygotowani do przejęcia pełnego dorobku prawnego Schengen - mówi kpt. Andrzej Bielecki, zastępca komendanta Placówki Straży Granicznej w Dorohusku. - W wyjątkowych i uzasadnionych przypadkach także do wydawania wiz. Dysponujemy sprzętem informatycznym, wystarczającym do korzystania z schengenowskiej bazy danych.
Kpt. Bielecki ocenia, że ponad 80 proc. podróżnych korzystających z dorohuskiego przejścia to mieszkańcy terenów przygranicznych po obu stronach Bugu. - Dla nich zapowiadane 35 euro za krótkoterminową wizę to dużo pieniędzy.





Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium