Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 czerwca 2007 r.
17:17
Edytuj ten wpis

Instytut polityki historycznej

Rozmowa z Marianem Filarem, profesorem prawa UMK w Toruniu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Panie profesorze, od czasu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lustracji, Instytut Pamięci Narodowej lekceważy wszystkie zalecenia TK, tworzy jakieś "listy "500” polityków, umożliwia tzw. przecieki, a na dodatek prezes IPN Janusz Kurtyka opowiada, że instytut jest niezależny. Czy nie lepiej po prostu powiedzieć, że IPN ordynarnie łamie prawo i czas z tym skończyć?
- Mówi pan tak, jakby pan chciał zapytać dwóch górali spod Zakopanego okładających się kłonicami, czy przypadkiem nie łamią prawa. Cała ta historia z lustracją, teczkami, przeciekami, listami Wildsteina czy "pięćsetką Kurtyki” to jeden wielki prawniczy horror. Ocena tego czegoś na podstawie przyjętych i obowiązujących w państwie prawa norm nie jest już możliwa. Jakakolwiek wykładnia w tym przypadku zawodzi, bo od samego początku nie ma w niej ducha i litery prawa, a jest tylko polityczna chęć rozliczeń, odwetu, szantażu i postawienia na swoim.
• Przypomina mi to bardzo leninowską koncepcję teorii sprawiedliwości, według której prawo jest stanowione przez klasę panującą, w interesie tej klasy i w celu utrzymania jej panowania, gdyż tylko ona ma monopol na prawdę.
- Coś jest na rzeczy, skoro podejrzani(?) i oskarżeni(?) nie mogą się bronić, nie mają równych szans, a dowody w postaci szczątków dokumentów są wątpliwej wartości. O ile w ogóle są... Trybunał Konstytucyjny, którego orzeczenie brzmi: "nie można wykorzystywać w jakikolwiek sposób nielegalnie złożonych "oświadczeń lustracyjnych”, trzeba po prostu wykonać i kropka. Tymczasem prezes IPN Janusz Kurtyka wie swoje i tworzy tę dziwaczną "listę 500”, którą z powodzeniem można wykorzystywać. Ale tylko na potrzeby politycznego magla.
• A otwarcie zasobów IPN dla naukowców?
- Dla tzw. naukowców którzy robią tzw. przeciek i w efekcie otrzymujemy tzw. prawo. Przecież konsekwencje dla tych, którzy trafiają na te listy z magla są bardzo poważne. Mamy więc sytuację, że archiwista staje się oskarżycielem, depozytariuszem tajemnej wiedzy, a "oskarżony” nie ma żadnych praw. Ba, może nawet nie wiedzieć na czym polega jego wina, bo zachowały się tylko... okładki teczek albo fragmenty kserokopii raportu z kopii meldunku.
• IPN broni się twierdząc, że dopiero pisemne uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego może stanowić dla niego podstawę wykonywania orzeczeń. Tuż po ogłoszeniu werdyktu Trybunału Konstytucyjnego zapytałem rzecznika IPN Andrzeja Arseniuka, kiedy i w jaki sposób instytut zacznie zwracać owe nielegalne oświadczenia, usłyszałem: "A kto panu powiedział, że mamy je zwracać?”. Często ci ludzie sprawiają wrażenie, jakby nie podlegali polskiemu prawu...
- Oczywiście, że jak chce się kogoś uderzyć, kij zawsze się znajdzie. Organ konstytucyjny, jakim jest Trybunał, podjął jasną, nie budzącą wątpliwości decyzję. A jej publikacja ma jedynie charakter deklaracyjny, bo potwierdza, że taką właśnie decyzję podjął. Tzw. wola decydenta - bo przecież to jest ostateczna decyzja nie podlegająca żadnemu zaskarżeniu - jest nie do podważenia. I nie ma co się tu czarować moralnymi czy etycznymi przesłankami o zupełnie "przypadkowych” przeciekach. Ostatnia lista 500 prezesa Kurtyki to najlepszy dowód na to, jak potrzebny był przeciek we właściwym miejscu, właściwym czasie i na właściwych ludzi.
• Tak jak "przypadkowy” był przeciek - fałszywy w całości - w sprawie konkurenta Kurtyki do fotela prezesa IPN?
- Nie oszukujmy się: tu chodzi o politykę, od początku do końca. Badania historyczne, odpowiedzialność karna czy moralna to jedynie pretekst i mydlenie oczu. Koncepcja polityczna jest taka, by za wszelką cenę utrzymać władzę i póki rządzi ta oryginalna konstelacja polityczna, to będzie trwało. Bo nie wierzę, że tym szalonym, bijącym się góralom połamią się kłonice.
• Więc w państwie prawa nie ma siły na policję historyczną wystrojoną w piórka niezależnej instytucji? Trudno w to uwierzyć...
- Są jeszcze niezależne sądy i trybunały, a w ostateczności: Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.
Rozmawiał Jacek Deptuła
Gazeta Pomorska




Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium