Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

7 lutego 2010 r.
14:02
Edytuj ten wpis

Mamy prawdziwych mistrzów

Autor: Zdjęcie autora KAMIL KOZIOŁ

Motocrossowiec KM Cross Ekoklinkier Lublin Jakub Piątek został najpopularniejszym sportowcem w województwie lubelskim, a pływak Wisły Puławy, Konrad Czerniak, został wybrany najlepszym sportowcem naszego regionu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ale zwycięzców naszego plebiscytu rzadko mamy okazję oglądać na zawodach w naszym województwie. Motocrossowcy wciąż nie mogą doczekać się toru z prawdziwego zdarzenia, a Konrad Czerniak większość czasu spędza na treningach w słonecznej Hiszpanii.

Jakub Piątek po zakończonym sezonie może odczuwać lekki niedosyt: nie udało mu się wywalczyć złotego medalu mistrzostw Polski.

– W klasie MX2 Junior zająłem drugie miejsce, a mistrzostwo przegrałem zaledwie o jeden punkt z Patrykiem Kwaśnym z LKS Jastrząb Lipno. Mam dopiero 18 lat i cała kariera przede mną, więc liczę, że w kolejnych latach odkuję się i ... ponownie zwyciężę w plebiscycie Dziennika Wschodniego – zapewnia Jakub Piątek.

– Tegoroczny triumf sprawił mi niesamowitą satysfakcję i oznacza, że motocross jest potrzebny w Lublinie, chociaż od kilku lat próbuje się go z Lublina wyprosić.

Co smuci wicemistrza

Młodemu zawodnikowi chodzi z pewnością o to, że miasto przyznaje klubowi coraz mniejsze dotacje, a w tym roku w Lublinie nie odbędą się żadne zawody.

– Smuci mnie to, bo wiadomo, że starty przed własną publicznością zawsze sprawiają największą frajdę. Zeszłoroczna eliminacja mistrzostw Polski rozegrana na torze na Globusie okazała się wielkim sukcesem zarówno od strony organizacyjnej, jak i sportowej. Przeglądając wpisy na przeróżnych forach internetowych, co chwila spotykałem się z wyrazami uznania dla Lublina – wyjaśnia Piątek.

Oponenci KM Cross niejednokrotnie podkreślają, że klub służy tylko zapewnieniu dobrej zabawy rodzinom Piątków i Więckowskich.

– To bardzo krzywdzące stwierdzenie. W KM Cross startuje wielu znakomitych zawodników, więc nie można w ten sposób stawiać sprawy. Jesteśmy najlepszym klubem w Polsce i, aby utrzymać mistrzowską formę, musimy naprawdę dużo czasu poświęcić treningom – wyjaśnia najpopularniejszy sportowiec Lubelszczyzny.

Zajęcia są bardzo wyczerpujące – podkreśla Piątek. – Motocrossowcy, aby dobrze przygotować się do sezonu, w zimie muszą wykonać tytaniczną pracę. Zawodnicy prowadzeni przez Marcina Wójcika ćwiczą pięć razy w tygodniu. – Wiadomo, że każdy z nas najbardziej lubi jazdę, ale w zimie trzeba swoje przesiedzieć na siłowni. Jazda na motocyklu jest bardzo wyczerpująca i aby utrzymać maszynę w dłoniach trzeba mieć naprawdę sporą krzepę.

Jestem jeszcze za młody

Rodzina Piątków jest kompletnie "zwariowana” na punkcie motocrossu. Dariusz Piątek w 2000 r. wystartował wspólnie z Piotrem Więckowskim w słynnym rajdzie Paryż – Dakar. Ojciec Jakuba nie dojechał do mety w stolicy Senegalu: silnik w jego motocyklu odmówił posłuszeństwa na ... trzynastym etapie.

– Kiedyś chciałbym pójść w ślady taty, ale wiem, że jestem na to jeszcze za młody. Zresztą rajd Paryż-Dakar wymaga zupełnie innych treningów. Wyścig motocrossowy trwa pięćdziesiąt minut, a podczas jednego etapu najtrudniejszego rajdu świata spędza się na motocyklu nawet kilkanaście godzin – wyjaśnia Jakub.

Bartosz Piątek, brat Jakuba, ściga się w tej samej klasie, co zwycięzca naszego plebiscytu. Ich rywalizacja w tym sezonie była bardzo zacięta i do samego końca obaj zachowywali szanse na tytuł mistrzowski. – Ostatecznie Bartek był trzeci. Stosunki między nami są bardzo dobre, chociaż nie brakuje słownych utarczek. Przecież w tym sezonie byłem lepszy i nie mogę nie skorzystać z takiej okazji – śmieje się Jakub.

Trzy medale, trzy rekordy

Niestety, Jakub nigdy nie dostąpi zaszczytu występu na Igrzyskach Olimpijskich, bo motocross nie jest dyscypliną olimpijską. Taką okazję z pewnością będzie miał Konrad Czerniak, najlepszy sportowiec w województwie lubelskim.

– Jestem niesamowicie zaskoczony tym wyróżnieniem. Trenuję w Hiszpanii i nie miałem czasu śledzić wyników tej zabawy. Zwycięstwo w plebiscycie Dziennika Wschodniego jest dla mnie wielkim wyróżnieniem. Takie zabawy są potrzebne, bo pozwalają docenić całoroczny wysiłek zawodników – tłumaczy Czerniak.

Pływak Wisły Puławy w tym sezonie zdobył trzy medale zimowych mistrzostw Polski (na 50 m i 100 m stylem dowolnym oraz na 50 m stylem motylkowym). Na każdym dystansie ustanowił rekord Polski. Nie gorzej spisał się podczas Głównych Mistrzostw Polski w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie był jedną z największych gwiazd.

– Zdaję sobie sprawę, że w przyszłym roku może to być za mało, aby wygrać waszą zabawę. Wydaje się, że najlepszym argumentem będzie medal mistrzostw Europy na długim basenie w Budapeszcie – tłumaczy Czerniak.

Niech się martwią pływacy z brzuszkiem

O sukcesy jednak nie będzie łatwo: od stycznia 2010 r. FINA zakazała używania supernowoczesnych strojów, dzięki którym pływacy uzyskiwali fenomenalne rezultaty.

– Nie przejmuję się tym. Wyniki są rzeczywiście dużo słabsze od tych uzyskiwanych w tamtym roku, ale to dla mnie nie jest przeszkodą. Martwić się mogą pływacy z lekkim brzuszkiem, bo nie będą już mogli ukryć swoich krągłości. Uważam jednak, że światowa federacja podjęła bardzo dobrą decyzję. Pływanie powoli robiło się jak Formuła 1. W pewnym momencie więcej mówiło się o rodzajach strojów, niż o pływakach.

Niewiele brakowało, aby Wisła Puławy straciła swoją gwiazdę. – Planowałem odejść z Wisły do Zielonej Góry. Na szczęście udało mi się dogadać z moim macierzystym klubem, dzięki czemu nadal będę mógł reprezentować Puławy – wyjaśnia.

Do Londynu po złoto

Ten transfer byłby niepowetowaną stratą dla całej Lubelszczyzny, bo Czerniak jest jednym z kandydatów do zdobycia medalu podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 r.

– Mam jeszcze spore rezerwy. Po mistrzostwach Polski współpracowaliśmy z trenerem, który szkolił kadrę USA i znalazł u mnie jeszcze sporo błędów – mówi czerniak. – Stąd na brak pracy w najbliższych miesiącach nie będę narzekał. Niedawno powiedziałem Bartoszowi Kizierowskiemu, mojemu trenerowi, że do Londynu jadę po złoto!


NAJPOPULARNIEJSI SPORTOWCY LUBELSZCZYZNY 2009 ROKU WEDŁUG NASZYCH CZYTELNIKÓW

1. Jakub Piątek (KM Cross Ekoklinkier Lublin/motocross) – 23 % głosów, 2. Anna Bocian i Paweł Sobieszek (Taneczny Klub Sportowy Centrum Tańca Lublin/ taniec towarzyski) – 20 %, 3. Maciej Sagan (KM Cross Ekoklinkier Lublin/motocross) – 7,5 %, 4. Łukasz Kędzierski (KM Cross Ekoklinkier Lublin/motocross) – 7 %, 5. Magdalena Koperwas (AZS UMCS Lublin/koszykówka) – 6,5 %, 6. Konrad Czerniak (Wisła Puławy/pływanie) – 6 %, 7. Robert Dołęga (Orlęta Łuków/podnoszenie ciężarów) – 5,5 %, 8. Karol Baran (KMŻ Lublin/żużel) – 5 %, 9. Wojciech Zydroń (Azoty Puławy/piłka ręczna) – 4 %, 10. Jacek Pucharz (Politechnika Lubelska/kickboxing) – 3,5


Zbigniew Wojciechowski, prezes KMŻ Lublin:

Ze zdaniem kibiców nie dyskutuje się i trzeba im przyznać rację. Wiadomo, że Jakub Piątek to bardzo dobry sportowiec, chociaż oczywiste jest, że przy tego rodzaju plebiscytach ważne jest zaangażowanie danego środowiska. Niewykluczone jest, że za rok na podium stanie któryś z naszych żużlowców. Do tego konieczny jest jednak awans do pierwszej ligi. Stać nas na to, bo mamy kilku niezłych zawodników. W czołówce rankingu Dziennika Wschodniego zabrakło przedstawicieli sportów zespołowych, ale jest to wina zbyt małych środków przeznaczanych na dyscypliny drużynowe. Miejskim finansom potrzebna jest reforma. Uważam, że powinno wybrać się kilka dyscyplin wiodących i tam przeznaczać największe pieniądze. Jeżeli chodzi o sporty indywidualne, to należy dofinansowywać tylko wybitnych zawodników.

Tancerze na medal

Jedną z największych niespodzianek zakończonego niedawno plebiscytu na Najpopularniejszego Sportowca Lubelszczyzny była druga pozycja tanecznej pary Paweł Sobieszek i Anna Bocian. Tańczą ze sobą od przeszło jedenastu lat i mają na swoim koncie znaczne sukcesy. Do największych zalicza się półfinał mistrzostw Europy tańców standardowych. – Taniec jest dla nas spełnieniem sportowych ambicji oraz ukazaniem i uzewnętrznieniem uczuć – opowiada Paweł. – Z Anią wiąże mnie nie tylko sport, ale również przyjaźń i szkoła, którą na co dzień prowadzimy. Bardzo ucieszyliśmy się z drugiej pozycji w plebiscycie "Dziennika Wschodniego”, tym bardziej, że zupełnie się jej nie spodziewaliśmy. Szczerze mówiąc, nie liczyliśmy nawet na czołową dziesiątkę – dodaje.

Sympatyczni tancerze mają przed sobą już kolejne cele. Najbliższym jest "Black Foot”, największa tego typu impreza na świecie, która już w maju odbędzie się w Anglii. (micbec)

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium