Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 września 2003 r.
17:22
Edytuj ten wpis

Matka Boska na wierzbie

0 0 A A

Już od prawie roku na uschniętej wierzbie w nadbużańskiej wsi Mościce Dolne ludzie widzą kontury krzyża i przy nim zarysy postaci. Postrzegają to z odległości 150-200 metrów. Kiedy podchodzą bliżej, bielejący pień wierzby nie przynosi takich obrazów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dziwne zjawisko zobaczyli najpierw emeryci Bolesław i Alicja Kuczyńscy. Przybyli do Mościc, rodzinnej miejscowości pana Bolesława, kiedy on w Żaganiu zakończył służbę żołnierza zawodowego. Teraz mieli czas, aby spokojnie spacerować po wsi i obserwować przyrodę.
-  Latem, a może na wiosnę, pierwszy z drogi zauważyłem krzyż na łące. W lecie wydawało mi się, że z ramion zwisały girlandy kwiatów. Nie przywiązywałem do tego wagi. Myślałem, że to bawią się dzieci. Jesienią żona zaproponowała: podejdźmy, zobaczymy co to jest. Ruszyliśmy bliżej - wierzba, jak wierzba. Oddaliliśmy się na jakieś 100 metrów, a tu znowu jest widoczny krzyż... - wspomina Bolesław Kuczyński.
Z oka do oka
Wieść o tym, co Kuczyńscy zobaczyli na wierzbie, wkrótce rozeszła się wśród mieszkańców gminy Sławatycze.
Ojciec właścicielki łąki, Jan Zelent, przyznał, że długo nie wiedział o zdumiewającym widoku.
- Kiedy przed domem rąbałem drewno, jadący rowerem kolega zachęcił mnie, abym wyszedł za stodołę i popatrzył. I zobaczyłem krzyż! Ta wierzba ma pewnie 100 lat. Ja już skończyłem 80. Pamiętam, że jak byłem dzieckiem, wtedy już rosła w rzędzie pięciu drzew. Od 15 lat pewnie stoi uschnięta, z pustym pniem. Nie było sensu ścinać - mało by było z niej wierzbiny - mówi Jan Zelent.
Właścicielka wierzby Eugenia Barbara Szczur też nie wie, jakie jest pochodzenie fenomenu, który z zainteresowaniem obserwowała codziennie.
- Chyba natura wyrzeźbiła to na rzeźbie. Znak zobaczyłam w pierwszym tygodniu ferii zimowych, przed dużymi śniegami. Wtedy nikomu go nie pokazywałam. Kiedy jednak zobaczyły to kobiety z kółka różańcowego, zaraz pojawiło się wiele osób, zaczęły przyjeżdżać samochody - wspomina pani Szczur.
Kiedy - jako pierwsza gazeta - zbieraliśmy informacje o niezwykłym zjawisku w Mościcach Dolnych, Alicja Kuczyńska mówiła nam, że z wielu miejscowości przybywają tu ludzie, aby ze wszystkich stron oglądać dziwną wierzbę. Napomknęła, iż przybysze dotykają drzewa, całują je i modlą się przed nim.
- Są przekonani, że to cud - twierdziła.
W styczniu E. B. Szczur została sołtysem wsi. Niektórzy z rolników zaczęli komentować uszczypliwie, że to może z tym związany był znak na wierzbie. Wkrótce jednak zmieniono interpretację. Pod koniec marca zmarła matka pani Barbary. Bardzo chciała "cud” zobaczyć. Miała jednak kłopoty z poruszaniem się. Rodzina obiecywała, że jak tylko zrobi się ciepło, zawiezie ją do wierzby. Nie doczekała.
Wtedy domownicy zaczęli sobie przypominać, że kilkadziesiąt lat temu matka zapowiadała, że blisko jej domu powstanie kaplica.
- Ona miała jakieś wizje. Kiedy liczyła zaledwie 26 lat, ludzie dziwili się, że obszernie cytuje Pismo Święte - dodaje Barbara Szczur. Po powrocie z pogrzebu matki poszła na łąkę, aby przekonać się, czy obraz krzyża nadal jest widoczny. Był.
Ludzie przynoszą kwiaty
Wrzesień 2003. Sławatyczanka Halina Sprycha ze swoją rodziną z Niemiec i Warszawy obserwuje krzyż z drogi odległej o 150-200 metrów. Idące z nami osoby przyznają, że widzą zarysy postaci Chrystusa i Matki Bożej. Turystka z Niemiec przyznaje, że krzyż widzi.
Kiedy podchodzimy bliżej, na wierzbie widać tylko bielejącą korę i świeże, niedawno zatknięte kwiaty,  zawieszony różaniec. Ludzie poruszają się cicho, jakby z wielkim szacunkiem dla tego miejsca.
Helena Wereszczyńska i Krystyna Parczewska, mieszkanki Mościc, opowiadają, że przed wierzbą zaczęli się pojawiać ludzie z niepełnosprawnymi, chorymi dziećmi, aby szukać cudownego ozdrowienia.
E. Szczur twierdzi, że wszyscy przyjezdni, kiedy wskazuje im się z daleka wierzbę, od razu postrzegają na niej ciemniejący krzyż.
- Różnie widzą ludzie. Jedni mówią, że ujrzeli Matkę Bożą, inni Chrystusa, jeszcze inni aniołki - wyjawia.
Krystyna Parczewska zauważa, że tylko jedna jej kuzynka nie mogła nic dostrzec.
- Jej mąż od razu zobaczył krzyż. A ona zaczęła nam zarzucać, że ubzduraliśmy sobie coś. Zdenerwowałam się i mówię: dlaczego tego nie ma na innych wierzbach? Zbiłam ją z pantałyku - mówi z satysfakcją Krystyna Parczewska.
Złudzenie optyczne?
J. Kunicki z LO Olecko w Internecie wypowiada się o obserwowanych na łąkach świetlnych aureolach, związanych z załamaniem światła odbitego od rosy. Na podstawie przesłanego do niego zdjęcia i opisu twierdzi, iż w Mościcach mamy do czynienia ze złudzeniem optycznym.
Kilkakrotnie w Mościcach była psycholog Bogumiła Fedoruk.
- To fenomen przyrody. Trudno powiedzieć, jakie mechanizmy działają w postrzeganiu. Krzyż jednak jest wyraźnie zaznaczony. Fotografowałam go wielokrotnie.Układające się konary sprawiają, że widzimy obraz Matki Bożej i Jezusa. Moje podejście wiąże się niewątpliwie z głęboką wiarą. To miejsce jednak ma specyficzną aurę. Jest tam wiele wierzb, a jedyna tworzy niepowtarzalny obraz - mówi Bogumiła Fedoruk.
Nasze rozmówczynie z Mościc Dolnych wiedzą o dużej rezerwie ze strony księży katolickich do podobnych "cudownych wizji”.
- Byli u nas duchowni, jednak mówili, iż trzeba wstrzymać się z opiniami. Badanie takich zjawisk trwa wiele lat. Można tu jednak przyjeżdżać, kwiaty składać i modlić się, jeśli to pomoże w odnalezieniu dróg do wiary.

Byliśmy, widzieliśmy

O. dr Jerzy Pańkowski, przeor prawosławnego klasztoru w Jabłecznej
- Specjalnie jeździłem, aby zobaczyć ten krzyż i zobaczyłem. Warto zastanowić się, czy to znak Boży dotyczący naszych postaw, czy związany z wojną w Iraku. •

Marek Pietrzela, dziennikarz Dziennika Wschodniego
- W Mościcach Dolnych byłem dwukrotnie. Kiedy pierwszy raz    pokazano mi wierzbę z drogi odległej prawie o 200 metrów, ujrzałem jak na tle jej bielejącego pnia dziwnie ciemnieje krzyż. Był on jakby zawieszony w innej przestrzeni. Pod lewym ramieniem krzyża widziałem zarys siedzącej postaci, przypominającej Madonnę.
Gdy do Mościc zajechałem niedawno, na obdartej korze pnia kontur Madonny nie był jednak już tak wyrazisty, jak dawniej. •

Pozostałe informacje

Poszukiwania Marcina Romanowskiego. Jest list gończy

Poszukiwania Marcina Romanowskiego. Jest list gończy

Komenda Stołeczna Policji wystąpiła do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o wydanie listu gończego wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego - poinformował w czwartek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

ChKS Chełm ponownie lepszy od PZL Leonardo Avii Świdnik

ChKS Chełm ponownie lepszy od PZL Leonardo Avii Świdnik

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm pokonał PZL Leonardo Avię Świdnik 3:0.

Dlaczego warto zainwestować w folię przeciwsłoneczną na okna – 5 najważniejszych powodów

Dlaczego warto zainwestować w folię przeciwsłoneczną na okna – 5 najważniejszych powodów

W dzisiejszych czasach rosnące koszty energii i rosnąca świadomość ekologiczna sprawiają, że firmy coraz częściej poszukują rozwiązań, które nie tylko poprawią komfort pracy, ale też pozwolą na oszczędności finansowe. Jednym z takich rozwiązań jest folia przeciwsłoneczna na okna.

Studenci medycyny KUL wyjadą na praktyki poza Lublin. Powiatowy szpital liczy na przyszłe kadry

Studenci medycyny KUL wyjadą na praktyki poza Lublin. Powiatowy szpital liczy na przyszłe kadry

KUL będzie współpracować ze szpitalem w Radzyniu Podlaskim. Studenci medycyny będą odbywać praktyki w placówce. A docelowo znajdą tam pracę.

Wojciech Stefański to jeden z kandydatów na nowego trenera Lewartu Lubartów

Kto nowym trenerem Lewartu Lubartów?

We wtorek trzecioligowiec z Lubartowa poinformował o rozstaniu z trenerem Radosławem Muszyńskim, który prowadził zespół od 27 września. Pod jego wodzą beniaminek wywalczył jednak tylko trzy punkty i działacze zdecydowali się dokonać kolejnej roszady na ławce. Kto może zastąpić popularnego „Muchę”?

Chełm nie zwalnia tempa i zapowiada kolejną sportową inwestycję. Prace mają zakończyć się w 2027 roku.

Miasto inwestuje w zapasy. Chce przyciągnąć kolejnych mistrzów

To kolejna inicjatywa chełmskiego samorządu w rozwój sportu, tym razem w zapasy. Ośrodek treningowy Cement- Gryf Chełm zyska nowy wygląd i stanie się Wschodnim Centrum Zapasów za prawie 20 mln zł. Prace mają zacząć się już w przyszłym roku.

Kim jest Budda? Ile zarabia radny? Tego szukaliśmy w Google w 2024 roku

Kim jest Budda? Ile zarabia radny? Tego szukaliśmy w Google w 2024 roku

Google, jedna z ulubionych wyszukiwarek internautów podsumowała rok. Z raportu wynika, że Polacy szukali najczęściej informacji związanych ze sportem i polityką.

Plac budowy przed starostwem. Powstaje nowa siedziba

Plac budowy przed starostwem. Powstaje nowa siedziba

Pierwsze wykopy już widać. Za nieco ponad dwa lata w tym miejscu stanie nowa siedziba starostwa powiatu bialskiego.

Motor wróci do treningów 6 stycznia

Zgrupowanie w Turcji i cztery sparingi. Znamy plan przygotowań Motoru Lublin

W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, jak będą wyglądały przygotowania do rundy wiosennej sezonu 24/25. Żółto-biało-niebiescy w sumie rozegrają cztery mecze kontrolne, a czeka ich także zgrupowanie w tureckim Belek.

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie
NAUKA I MEDYCYNA

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie

Implanty z jodem zamiast tradycyjnego leczenia raka gruczołu krokowego. Nowa metoda wprowadzona przez COZL może osiągać nawet stuprocentową skuteczność.

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki
WSPARCIE
galeria

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki

Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę: w Puławach, w Szkole Podstawowej nr 2, z wolontariuszami spotkała się pierwsza dama, małżonka prezydenta Andrzeja Dudy, która objęła tę inicjatywę honorowym patronatem.

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Rośliny egzotyczne od lat przyciągają uwagę miłośników natury i aranżacji wnętrz. Ich niezwykłe kształty, intensywne kolory i egzotyczny wygląd potrafią odmienić każde wnętrze, nadając mu charakteru i unikalności.

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Woda jest jednym z najważniejszych zasobów na naszej planecie. Codziennie wykorzystujemy ją do picia, gotowania, higieny osobistej oraz wielu procesów przemysłowych. Niestety, woda, która trafia do naszych kranów, nie zawsze spełnia najwyższe standardy jakości.

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

W spotkaniu drugiej kolejki rundy rewanżowej Azoty Puławy przegrały z COROTOP Gwardią Opole 26:29. Była to trzecia domowa porażka puławian.

Kacper Stokowski (z prawej) był trzeci na 100 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski z AZS UMCS Lublin znowu na podium

Drugi dzień mistrzostw świata na krótkim basenie i drugi medal Kacpra Stokowskiego. Zawodnik AZS UMCS Lublin w środę był trzeci na 100 metrów stylem grzbietowym.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium