Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 marca 2010 r.
13:54
Edytuj ten wpis

Na co wydają pieniądze posłowie z Lubelszczyzny

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas

Kwiaty, jedzenie, spotkania z wyborcami, ale i nawigacja satelitarna, porady prawne, kalkulatory czy odkurzacze. Na to m.in. wydają pieniądze lubelscy posłowie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Każdy poseł i posłanka ma na swoje biuro ryczałtowe 11 150 zł miesięcznie. Pieniądze mają wystarczyć m.in. na czynsz, przejazdy służbowe polityka i jego pracowników oraz zakup materiałów potrzebnych do działania biura. Sprawdziliśmy, jak politycy rozliczyli się z wydatków w ubiegłym roku. Korzystaliśmy z informacji na internetowej stronie Sejmu.

Żeby się nie wstydzić

Tradycyjnie najwięcej pieniędzy pochłaniają przejazdy samochodami, wynagrodzenia i czynsze za lokale. Posłowie wydają na każdy z tych celów po 15–40 tys. zł rocznie. Za telefony płacą po kilka, nawet kilkanaście, tysięcy złotych.

Ogromna większość posłów nie wydaje nawet złotówki na ekspertyzy, opinie, tłumaczenia. – Osobiście korzystam z materiałów przygotowanych przez Biuro Analiz Sejmowych – mówi Grzegorz Raniewicz (PO), podobnie tłumaczą inni parlamentarzyści.

Posłowie wydają sporo na kwiaty, wieńce, strony internetowe, jedzenie oraz spotkania z wyborcami. Jarosław Żaczek (PiS) przeznaczył na jedzenie na spotkaniach z mieszkańcami 4987 zł. – Proszę pamiętać, że to pieniądze za cały rok. Prosty catering, kawa, herbata sporo teraz kosztuje. A spotkania organizujemy tak, żeby się potem nie wstydzić – tłumaczy Jarosław Żaczek (PiS).

Adam Abramowicz (PiS) wydał 2550 zł na druk sprawozdań z działalności. – W formie gazetki przedstawiłem mieszkańcom, co zrobiłem w poprzednim roku – mówi polityk.

Trudno powiązać koniec z końcem

Większość posłów kręci głowami na limity wydatków. – Jeśli chce się działać aktywnie i pomagać ludziom, to pieniędzy jest za mało – ocenia Abramowicz. Daje przykład: wynajmuje prawnika, który trzy razy w tygodniu radzi mieszkańcom (w 2009 roku zapłacił za porady 14 tys. zł). – Zainteresowanie jest ogromne. A od pieniędzy zależy też, czy porady są ustne, czy pisemne.

– Ciężko zmieścić się w takich limitach. Gdybym miał więcej pieniędzy na biuro, to mógłbym więcej płacić pracownikom. Osoba, która pracuje u mnie na całym etacie, dostaje 1300 zł na rękę, mam też dwie osoby na połówkach etatu. Na przejazdy dużo dokładam z własnej kieszeni. Zrezygnowaliśmy z telefonów stacjonarnych, żeby zmniejszyć koszty – wylicza Raniewicz.

– Te pieniądze pozwalają pracować bez rozrzutności, muszą wystarczyć. Przy większej kwocie można by np. rozszerzyć porady prawne – wskazuje Żaczek.

Poseł nawigowany satelitarnie

Są posłowie, którzy wpisali mniej lub bardziej oryginalne wydatki. Jan Łopata (PSL) zapłacił 54 zł czynszu za barek, jego partyjny kolega Edward Wojtas dał 400 zł na refundację zakupu okularów korekcyjnych dla pracownika, Zbigniew Matuszczak (SLD) i Wojciech Żukowski (PiS) kupili kalkulatory (za 55 i 29 zł), Jerzy Rębek (PiS) dał 250 zł na odkurzacz, a Joanna Mucha (PO) 665 zł na aparat fotograficzny.

Wśród przedmiotów kupionych przez polityków wyróżnia się GPS posła Grzegorza Raniewicza warta 1250 zł.

Czy posłowi rzeczywiście potrzebna jest kosztowna nawigacja satelitarna? – Tak, mój okręg wyborczy jest bardzo duży (obejmuje Białą Podlaską, Chełm, Zamość – red.) i jeżdżąc po gminach nawet z gps-em mam czasami kłopot z trafieniem do jakiejś miejscowości – tłumaczy Raniewicz (PO).

– Każdy przedmiot wartości powyżej 300 zł jest własnością Kancelarii Sejmu. Nie możemy też kupić przedmiotów kosztujących więcej niż 3,5 tys. zł – mówi Agnieszka Czubacka z biura poseł Magdaleny Gąsior-Marek (PO).

W Brukseli mają lepiej

Jednak zanim zaczniemy narzekać na to, że przez ręce posłów przechodzą setki tysięcy złotych, warto zrobić porównanie z Parlamentem Europejskim. – To kosmiczna różnica – mówi Raniewicz.

Każdy eurodeputowany dostaje miesięcznie do 17 540 euro na biura poselskie (w tym m.in. pensje czy zlecone ekspertyzy) – to w przeliczeniu ok. 68 tys. zł. Otrzymuje również 4202 euro miesięcznie na zwrot "kosztów ogólnych”, np. rachunków telefonicznych czy opłat pocztowych.

Poseł może również rozliczyć rocznie 24 dni podróży służbowych po kraju, z którego pochodzi. Oraz do 4 tys. euro kosztów wojaży zagranicznych.

Również wynagrodzenie unijnych posłów jest zdecydowanie wyższe. Polski parlamentarzysta dostaje 9892 zł brutto uposażenia oraz 2473 zł nieoopodatkowanej diety.

Tymczasem eurodeputowany ma zagwarantowane 7665 euro brutto miesięcznie (5963 euro po opodatkowaniu, czyli ok. 24 tys. zł) z budżetu UE. Oprócz tego przysługuje mu 298 euro diety za każdy dzień posiedzenia plenarnego lub komisji PE.

Pozostałe informacje

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium