Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 lutego 2007 r.
15:39
Edytuj ten wpis

Nasz teatr

Wieczorowe suknie i kwiaty. Najlepsze garnitury i lśniące, lastrykowe korytarze. I tak wyglądają lepiej niż stare boazerie w Domu Kultury w Bełżycach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ale to nie ważne, bo w sobotę powiało tu wielkim światem. Wszystko dla Józefa Kasprzaka i jego niezwykłego teatru.
Blacharze, lekarze, albo inżynier w Zarządzie Dróg Powiatowych. Pielęgniarki, albo urzędniczki. Wszyscy - zamiast siedzieć przed telewizorem - Graja w teatrze. I to nie byle jakim, bo Teatr "Nasz” obchodzi 20-lecie. Choć granie zaczęło się dużo wcześniej.
- Grałem w "Niemcach” Kruczkowskiego w ‘63 roku - zwierza się Andrzej Widelski, z zawodu blacharz, już po pięćdziesiątce. - Niektórzy z tamtych nie żyją, inni nie przyszli. Jak by coś mi zaproponowali, to bym i zaraz wyszedł na scenę - dodaje na koniec.

Józef Kasprzak jaki jest

Tymczasem trójka aktorów przygotowuje się przed spektaklem. W niewielkim pomieszczeniu służącym za garderobę, magazyn i pokój "do herbaty” mają jeszcze chwilę, żeby powspominać.
- Piętnaście lat temu, na lekcji religii - bo Józio uczył religii - wręczył mi tę swoją historyczną teczkę i kazał się zachowywać tak, jak bym był nim - śmieje się Emil Trepiak, konstruktor samolotów w PZL Świdnik.
- A pamiętacie, jak mieliśmy odgrywać grzybobranie? - dorzuca Szymon Topyło, inżynier w Zarządzie Dróg Powiatowych. - Albo jak po próbach wygłaszał słynną kwestię: "idźcie do domu, bo po szufladach już was szukają”.
- Eee, ale selekcja aktorów to była umowna - protestuje Ewelina Moryc. - Wszyscy byliśmy takimi smarkaczami z pierwszej klasy i na dobrą sprawę do teatru przyjmował każdego. Później dopiero ktoś się wykruszył, a ktoś - jak my - został na 15 lat.
Dziś są dorośli, a cały czas mówią do niego "sorze”. Bo to najbardziej wrażliwy facet, jakiego znają. I najbardziej uparty. Robi się wtedy czerwony, choć trudno go wyprowadzić z równowagi. Dziś też udaje chojraka, ale będzie przedstawienie przeżywał jak każdą premierę - opowiadają aktorzy o Józefie Kasprzaku, swoim guru.
- Nie przeklina. Ale bierze leki - śmieją się. - Stoi za kurtyną i panicznie się boi. Jak w jednej scenie trzeba było zapalić papierosa to cały czas trzymał w ręku gaśnicę. Trzy razy sprawdza, czy zamknął drzwi na klucz.
Józef Kasprzak od 20 lat jest szefem i reżyserem Teatru "Nasz” w Bełżycach.

Starzejemy się

- Kiedy grałem esesmana, mój dyrektor był wniebowzięty, namawiał wszystkich żeby poszli zobaczyć - opowiada Szymon.
- Mnie narzeczony przywozi na próby i szanuje to co robię - dorzuca Ewelina - Na razie... dodaje zaraz, bo zaraz po raz pierwszy zagra w śmiałej scenie łóżkowej w spektaklu "Ten trzeci”.
Przez teatr przewinęły się dziesiątki ludzi. Większość rozpierzchła się po całym świcie, ale na jubileusz przyjechała. - Dziś my już uważani jesteśmy za starych - mówi Emil. - A jeszcze na dziesięciolecie byliśmy młodzi...

Dwadzieścia lat minęło

W sali widowiskowej zbiera się powoli tłum. Wieczorowo ubrane panie i odświętni panowie w holu witają się głośno, wesoło. Nie widzieli się nie raz od lat.
- Tutaj jest szarość i niebyt w tych Bełżycach. Nic się nie dzieje i nikomu na tym nie zależy - mówi jeden z gości. - Dlatego ten teatr tak nas pociągał. Tu były emocje, krąg koleżeński. Tu, grając hitlerowca, uczyłem się jak może wypaczać władza, jak to jest być złym. Inna rola pokazywała co to znaczy pokora i miłosierdzie. Sztuka nas kształtowała. On, Józek nas kształtował.
- Mówię mamie: my już mamy dwudziestolecie! A mamusia aż się rozpłakała - opowiada wzruszony Józef Kasprzak. - Przed chwilą wziąłem proszek. Denerwuję się.

Drugi dom

Katarzyna Kozińska przyjechała z Warszawy. Przez wiele lat teatr był jej drugim domem. - Nauczył mnie wszystkiego. Nawet mojego obecnego zawodu dziennikarza.
Tuż obok trzy koleżanki rzucają się sobie na szyję. Nie widziały się od lat. Teraz na hasło "teatr” zjechały do Bełżyc.
- Grałam w pierwszej sztuce, w "Skąpcu” Moliera - wspomina Anna Król-Dobrowolska, farmaceutka i właścicielka apteki pod Warszawą. - W tym teatrze jest magia, nie ma co. To moje najpiękniejsze wspomnienia - dodaje. - Chwalę się tym.
Agnieszka Winiarska prowadzi sieć restauracji. Przyjechała z Krakowa. Teatr nauczył ją wrażliwości. - To moje najpiękniejsze lata.

Kazirodztwo na scenie

- Czy jestem normalny? - zastanawia się Artur. - Mam 34 lata, a 17 spędziłem w teatrze. Nawet teraz co tydzień, co dwa przyjeżdżam.
Tomasz ubolewa, że grał ostatnio parę lat temu. - Trzeba jednak dać szansę młodym.
Artur Brewczak handluje oponami w stolicy. Tomasz Chomicki uprawa roślin na biopaliwa. Teraz prowadzą seans wspomnień.
- Cześć krawaciarze! - rzucają do odstawionych kolegów, a widownia szaleje z radości. - Pamiętacie, jak trzeba było dać w tle spektaklu jadący pociąg, a Józio puścił z taśmy "Locomotion” Kylie Minogue? - żartuje Artur.
- A ja popełniłem tu kazirodztwo - przyznaje się Tomasz. - W "Moralności pani Dulskiej” grałem Zbyszka, a moja obecna żona jego siostrę Hesię.
Bo tu na scenie różne rzeczy się działy. Krystyna Chruszczewska, która sprawowała nad teatrem opiekę merytoryczna z ramienia Wojewódzkiego Ośrodka Kultury, opowiada, jak po pierwszym spektaklu omawiała z Józefem Kasprzakiem przedstawienie. - Na zakończenie wstał i powiedział: ja i tak będę robił tak, jak będę uważał.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium