Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 listopada 2002 r.
17:13
Edytuj ten wpis

Nie wiem, kogo pochowałam

W styczniu tego roku Kamil K. z Rudy Huty wyszedł z domu i więcej nie wrócił. Chełmscy policjanci i prokuratorzy są przekonani, że 23 kwietnia znaleźli jego zwłoki. Tylko matka utrzymuje, że chłopiec, którego pochowała, nie był jej synem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Krystyna P. twierdzi, że jej syn Kamil był grzeczny i dobrze się uczył. Nazwisko jego ojca  ustaliła drogą sądową. Sama chłopca wychowywała.
– Nie wiem, kogo pochowałam – mówi pani Krystyna. – Ciało identyfikowałam na odległość. Nie byłam przy sekcji zwłok. Nie pozwolili mi otworzyć trumny. Dlaczego w protokole oględzin napisali, że nos i uszy nadjadły robaki, skoro na zdjęciach są całe?
Matka Kamila nie rozumie też, dlaczego larwy wyjadły język denata, skoro ich obecności nie stwierdzono w przełyku i przewodzie pokarmowym chłopca. Nie rozpoznała też spodni syna, które miały być czarne, a zastała szare.
Nie przyjmuje do wiadomości,
że od stycznia do kwietnia tkanina miała prawo wypłowieć. Pokazując siwe włosy twierdzi, że po tym, co ją spotkało, ma 188 lat.
– Pokazywaliśmy Krystynie P., że pod kurtką spodnie zachowały swoją barwę – mówi zaangażowany w sprawę funkcjonariusz policji. – Otrzymała też komplet dokumentów, które wyjęliśmy z kieszeni denata. Wszystkie były wystawione na nazwisko Kamila.
Zwłoki chłopca znalazł przypadkowy mężczyzna  w lesie między Brzeźnem a Rudą Hutą. Częściowo zmumifikowane leżały na stercie gałęzi. Matka rozpoznała kurtkę, buty i rękawiczki swojego syna.
 Odżegnała się od szalika i spodni,
które, jej zdaniem, miały inny kolor, niż te, w których chodził jej syn. Po kilku miesiącach chełmska prokuratura oddała jej też dwie znalezione przy denacie odznaki ze swastykami. Jedna z napisem „Narodowy socjalizm”, druga „Narodowy socjalizm. Honor. Krew za krew”. Graficznym elementem obu były też charakterystycznie stylizowane litery „s”, nawiązujące do skrótu nazwy wiodącej organizacji faszystowskiej III Rzeszy.
 – To nie jego znaczki – twierdzi pani Krystyna. Innym razem przyznaje, że jeden z nich widziała u syna. Ale na pewno nie oba. Nic nie wie o politycznych zainteresowaniach syna. Do Chełma jeździł po to, by się uczyć. Był uczniem pierwszej klasy zawodowej w Zespole Szkół Budowlanych.
Z kieszeni denata policjanci wyjęli dwie legitymacje szkolne, dokumenty z komisji wojskowej, rozkład jazdy autobusów, bilet miesięczny, wyblakłe zdjęcie, zanotowany numer PESEL, karty telefoniczne, oraz wizytówkę Radio „Taxi“. Krystyna P. otrzymała te dokumenty już uporządkowane i wysuszone. Uważa, że wcale nie świadczą one o tym, że chłopiec, który miał je przy sobie, był jej synem.
Uparcie przedstawia prokuraturze kolejnych świadków,
którzy mają potwierdzać jej tezę, bądź też świadczyć, że ktoś przyczynił się do śmierci chłopca. Przesłuchiwani stanowczo oświadczali, że w całej tej sprawie nie mają nic do powiedzenia.
– Nie mamy żadnych podstaw do kwestionowania tożsamości Kamila K. – mówi Dorota Tabaka z Prokuratury Rejonowej w Chełmie. – Przemawiają za tym wyniki sekcji zwłok przeprowadzonej w Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie, znalezione przy chłopcu dokumenty oraz przeprowadzone przez policję postępowanie operacyjne. Dlatego wniosek Krystyny P. w sprawie ekshumacji i ponownej sekcji zwłok domniemanego Kamila K. został oddalony, gdyż mimo, że nie ustalono przyczyny zgonu, to w toku dochodzenia nie ustalono dowodów wskazujących na przyczynienie się do zgonu osób trzecich, bądź w jakikolwiek inny sposób wskazujących na to, by zgon był wynikiem przestępstwa. Nie zostały też ujawnione powody osłabienia zaufania do wiedzy i bezstronności biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie.
Krystyna P. wie swoje.
Korzystając z pomocy adwokata domaga się ekshumacji i ponownej sekcji zwłok. Wierzy, że w ten sposób znajdzie potwierdzenie, iż chłopiec, którego pochowała nie jest jej synem.
A jeśli tak, to jest nadzieja, że jej syn żyje!


Pozostałe informacje

Udaremniono zamachy na prezydenta Ukrainy

Udaremniono zamachy na prezydenta Ukrainy

Na lotnisku Rzeszów-Jasionka miało dojść do próby zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. O szczegółach głośnej operacji, w którą zaangażowane były również polskie służby, poinformował szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Zatrzymany został Polak – na terenie woj. lubelskiego.

Prezent dla 5-latka – Pomysły w 2025

Prezent dla 5-latka – Pomysły w 2025

Wybór prezentu dla pięciolatka może być prosty, jeśli sięga się po sprawdzone propozycje. Dzieci w tym wieku szybko się rozwijają, zmieniają zainteresowania i chętnie próbują nowych aktywności.

Fototapeta na wymiar z własnego zdjęcia – prosty sposób oryginalne wnętrze

Fototapeta na wymiar z własnego zdjęcia – prosty sposób oryginalne wnętrze

Marzysz o wnętrzu, które będzie nie tylko stylowe, ale przede wszystkim unikalne i osobiste? Zapomnij o masowo produkowanych dekoracjach. Dziś prawdziwym trendem jest personalizacja, a nic nie wyraża jej lepiej niż fototapeta na wymiar z własnego zdjęcia. To rozwiązanie, które zamienia pustą ścianę w dzieło sztuki, galerię wspomnień lub zapierający dech w piersiach widok, który jest tylko Twój.

Promień, który podąża za rakiem – nowa metoda radioterapii już dostępna w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Promień, który podąża za rakiem – nowa metoda radioterapii już dostępna w Lublinie

Ma być szybciej, bezpieczniej i przede wszystkim skutecznie. W Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej wdrożono radioterapię adaptacyjną w czasie rzeczywistym – technologię, która zmienia sposób leczenia nowotworów i daje nadzieję pacjentom, dla których dotąd brakowało skutecznych opcji.

Autobusy idą na wakacje. Przed podróżą do pracy sprawdź rozkład jazdy

Autobusy idą na wakacje. Przed podróżą do pracy sprawdź rozkład jazdy

Wzorem lat ubiegłych, wraz z końcem roku szkolnego oprócz uczniów na wakacje idą autobusy komunikacji miejskiej. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zapowiada, że będzie więcej kursów niż w wakacje 2024.

Zwycięzcy turnieju zawodników urodzonych w roku 2017 i młodszych – Akademia Piłkarska Bronowice Lublin, w towarzystwie Marka Wójcika z MW Sport – od lat głównego sponsora zawodów organizowanych przez BKS
galeria

AP z Bronowic najlepsza w MW Sport BeKSa Cup

Przez dwa dni minionego weekendu lubelskie boiska przy ul. Balladyny zdominowały piłkarski gwar, piękne gole, wyśmienite interwencje, ambicja godna olimpijczyków, a nade wszystko – świetna zabawa. Wszystko to za sprawą uczestników turnieju MW Sport BeKSa CUP’2025, organizowanego przez miejscowy BKS.

Na słynnym lubelskim polu mieszkańcy chcą parku. Zbierają podpisy pod petycją

Na słynnym lubelskim polu mieszkańcy chcą parku. Zbierają podpisy pod petycją

To pole zna cała Polska. Swoją sławę zyskało, kiedy wkoło wyrosły bloki, a na terenie należącym do rolnika wyrosły konopie. Teraz działka jest na sprzedaż, a cena powala z nóg. Mieszkańcy osiedla mają jednak swój pomysł i właśnie zaczęli zbierać podpisy pod petycją.

100 etatów do obsadzenia w Straży Granicznej. Ile można zarobić?

100 etatów do obsadzenia w Straży Granicznej. Ile można zarobić?

Straż Graniczna nadal poszukuje chętnych do służby. W tym roku chce przyjąć 100 nowych funkcjonariuszy w Lubelskiem. Wiadomo, ile można zarobić.

Dymisja w rządzie. Joanna Mucha odchodzi z MEN

Dymisja w rządzie. Joanna Mucha odchodzi z MEN

Joanna Mucha zrezygnowała z teki wiceminister edukacji. Pochodząca z Lublina wiceszefowa Polski 2050, pełniła swoją funkcję od grudnia 2023 roku.

Lisy spacerują po osiedlu. "Mieszkańcy wyrzucają resztki jedzenia"

Lisy spacerują po osiedlu. "Mieszkańcy wyrzucają resztki jedzenia"

Na bialskim osiedlu Orzechówek regularnie pojawiają się lisy. Stowarzyszenie uważa, że to przez resztki jedzenia wyrzucane przez balkon. Apeluje do mieszkańców o rozwagę.

Rabkoland – park rozrywki dla całej rodziny

Rabkoland – park rozrywki dla całej rodziny

Rodzinne wyjście nie musi oznaczać hałasu, zmęczenia i kolejek. Rabkoland to miejsce zaprojektowane z myślą o dzieciach, które chcą się bawić we własnym tempie. Sprawdź, jak wygląda park, który dopasowuje się do potrzeb najmłodszych.

Kremy pielęgnacyjne po 40. roku życia - anti-aging i regeneracja

Kremy pielęgnacyjne po 40. roku życia - anti-aging i regeneracja

Czy pamiętasz moment, kiedy po raz pierwszy zauważyłaś te drobne zmarszczki wokół oczu? Albo gdy skóra zaczęła tracić swoją naturalną elastyczność i blask? Przekroczenie 40. roku życia to moment, kiedy nasza skóra potrzebuje zupełnie innego podejścia do pielęgnacji. To nie znaczy, że musisz się poddać - wręcz przeciwnie! To idealny czas, żeby odkryć moc nowoczesnych kremów anti-aging i zacząć dbać o siebie jeszcze bardziej świadomie.

Nieoczywiste miejsca w Krakowie, które zaskoczą nawet rodowitych krakowian

Nieoczywiste miejsca w Krakowie, które zaskoczą nawet rodowitych krakowian

Kraków większości kojarzy się z Rynkiem Głównym, Wawelem i Kazimierzem. Ale prawda jest taka, że pod warstwą klasycznych atrakcji kryje się zupełnie inny, mniej oczywisty Kraków — i to właśnie ten Kraków bywa najciekawszy. Zajrzyjmy tam, gdzie rzadko dociera tłum turystów, ale gdzie wciąż można poczuć magię tego miasta.

Placówka w Poniatowej

Pierwszy taki remont w Poniatowej od 30 lat. Powstanie drugi gabinet i skrócą się kolejki

To pierwszy taki remont od 30 lat. W poniedziałek ruszyły prace w Samodzielnym Publicznym Sanatorium Gruźlicy i Chorób Płuc w Poniatowej.

Jak skutecznie łagodzić bóle kostno-stawowe za pomocą leków bez recepty?

Jak skutecznie łagodzić bóle kostno-stawowe za pomocą leków bez recepty?

Bóle kostno-stawowe to problem, który dotyka wielu z nas niezależnie od wieku, szczególnie w okresie przesileń, zmian pogodowych czy po wzmożonym wysiłku. Choć przyczyn może być wiele, łączy je jedno - potrzeba skutecznej, bezpiecznej i dostępnej metody łagodzenia dolegliwości. I właśnie tu z pomocą przychodzą preparaty OTC marki Sulphur, łączące siłę natury ze współczesną wiedza medyczną.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium