Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 grudnia 2006 r.
13:16
Edytuj ten wpis

Obiadu już nie będzie?

Mnie tylko zastanawia jedno. Dlaczego grono mężczyzn - i to profesorów - wytrząsa się nad takim małym pisklaczkiem, jakim jest powstająca Partia Kobiet - Bożena Borowicz relacjonuje zasłyszaną w radiu dyskusję na temat kobiet, które chcą utworzyć swoją partię. - Boją się takiego małego stworzonka?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
tworzonko wcale nie jest takie małe. Nikt też nie przypuszczał, że tak szybko będzie rosło. Plan poczęcia stworzonka powstał w głowie pisarki Manueli Gretkowskiej. To ona w jednym z tygodników rzuciła hasło powołania Partii Kobiet. Napisała tak: "Po najbliższych wyborach to my - mądre, światłe i przedsiębiorcze - zastąpimy zaściankowych, nierozgarniętych, nieudolnych polityków”.
Na odzew nie trzeba było długo czekać. Uaktywniły się kobiety, uaktywnili się mężczyźni. Na stronach promujących partie kobiet utworzono specjalne forum męskie.

Chcemy decydować

Pierwsza, która zaczęła organizować lubelskie struktury partii, to Justyna Galant, wykładowca angielskiego na UMCS i działaczka Amnesty International. Tuż po tym jak przeczytała artykuł Gretkowskiej, napisała do pisarki. Ta poprosiła ją o koordynowanie prac na Lubelszczyźnie.
Do pierwszego spotkania doszło 6 grudnia, w mikołajki. - No i przez to wiele pań nie mogło przyjechać. Pisały do mnie, dzwoniły i mówiły, że nie mogą się pojawić, bo dzieci, bo prezenty… - opowiada Justyna. - Ale twierdziły, że partię popierają i na następnym spotkaniu będą już na pewno. Jednak jak na pierwsze całkowicie spontaniczne spotkanie i tak było nas sporo.
W sumie 15 osób.
W czym chciałaby pomóc kobietom, będąc w Partii Kobiet? - Żeby kobiety mogły same decydować, czy chcą urodzić dziecko czy nie. By miały prawo do antykoncepcji - wymienia.
Więcej odwagi
- Kiedy mój mąż usłyszał, że zamierzam włączyć się w Partię Kobiet zapytał: To co, obiadu już nie będzie? - śmieje się Bożena Borowicz. Z wykształcenia inżynier. Ma 14-letnią córkę i tryska energią. Od roku społecznie pomaga kobietom. Ale dla niej to ciągle mało. - W życiu kobiety przychodzi taki czas, że dzieci odchowała, w pracy zrealizowała wszystko, co chciała. I nie ma co robić - mówi. - Chciałbym, by w Lublinie była organizacja, w której mogłabym wspólnie z innymi kobietami działać.
O co chce walczyć w partii? By jej córka nie była nigdy narażona na takie sytuacje, jak Ania z Gdańska. - Lub jak ta dziewczyna, która została kilkakrotnie zgwałcona przez kolegów, jadąc z nimi w pociągu. Nie wyobrażam sobie, jak ona mogła nawet nie krzyknąć! Była taką owieczką wiedzioną na rzeź - opowiada poruszona. - Chcę, żeby kobiety miały odwagę. Zarówno do obrony, jak i do głośnego poproszenia o podpaski w sklepie.
Głos zamierza zabrać także w sprawie kobiet w okresie menopauzy. - Panie w tym wieku uważa się za gorsze. Nie mają gdzie pójść, gdzie się pobawić - mówi. - Bo przecież nie wypada iść i gdzieś zatańczyć.

Politycy i stereotypy

Joanna Gospodarek, inżynier. Na spotkanie przyszła, bo zaczęło ją denerwować to, co się dzieje w kraju. - I to, że na listach wyborczych do Sejmu, Senatu czy chociaż urzędów gmin, miast na pierwszych miejscach nie ma kobiet. I to, że ktoś może żartować z tego, że nie można zgwałcić prostytutki - mówi. - Aż wstyd pomyśleć, że takie rzeczy mówią i robią poważni panowie politycy.
Denerwuje ją jeszcze coś: stereotypy dotyczące kobiet. Że muszą żyć według ustalonych zasad. Że to społeczeństwo ustala, kiedy kobieta jest szczęśliwa, a nie ona sama.
Agnieszka Lachman i Elżbieta Dyś to samotne matki. Elżbieta pracuje w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Mimo że w księgowości to jednak ma duszę pedagoga. Agnieszka dała znać Eli, że jest pomysł na utworzenie Partii Kobiet. - Agnieszka to taki mój attaché od nowinek - śmieje się Elżbieta.
Obie panie działają w Komitecie Inicjatyw Ustawodawczych na rzecz Funduszu Alimentacyjnego. - Pora, by wyroki alimentacyjne przestały być jedynymi, których w Polsce się nie wykonuje - podkreśla Elżbieta.

Marcin, 23 lata: Mieszkam na emigracji w Dublinie. Chcę wrócić do Polski. Do normalności i spokoju, mam nadzieję że Wasza (nasza?) inicjatywa rozbudzi kraj z letargu.

Zmiany za parę lat

Lidia Pietras na pierwszym spotkaniu organizującym lubelski oddział Partii Kobiet nie była; nie mogła przyjść. Na drugim spotkaniu nie mogło jej zabraknąć. - Bo widzę, że to, co się dzieje w Polsce, zmierza w złym kierunku - tłumaczy powody swego zaangażowania w nową inicjatywę.
Nadzieję widzi w Partii Kobiet. - Może w najbliższym czasie w Sejmie za wiele nie zwojujemy - prognozuje. - Ale za kilka lat? Myślę, że uda nam się uzyskać wymagany próg, by dostać się do parlamentu. A wtedy przyjdzie pora na zmiany.



Rozmowa z Manuelą Gretkowską, pisarką, publicystką i założycielką Partii Kobiet

• Szukuje pani prezent pod choinkę dla kobiet...
- Tak. Robię prezent sobie i Polkom. 24 grudnia zamierzamy zgłosić naszą partię do rejestru partii politycznych. Mamy statut i wymagane tysiąc głosów.
• To znaczy, że kobiety chcą działać?
- Zawsze chciały. Dlatego tak często były sfrustrowane i narzekające. Teraz się zmobilizowały. Bardzo przysłużył nam się Internet, który zgromadził panie. Jak ogłosiła amerykańska gazeta "Time”, człowiekiem roku w 2006 zostaje każdy, kto korzysta z Internetu. Tak każda z tych pań, która siadła przed naszą stroną internetową, jest człowiekiem roku.
Ja też nim zostałam.
• Skąd w ogóle pomysł na partię?
- Z życia w Polsce. To, co się dzieje w naszym kraju, obserwuję od wielu lat. Polityka wkradła się mnie i mojej rodzinie, nie tylko do domu, ale i do łóżka. Po prostu: poczułam się molestowana.
• A dlaczego akurat teraz postanowiła pani powiedzieć: dość?
- "Przekrój” zamówił u mnie tekst o kobietach w naszym kraju. Miałam napisać jak to Polki stają się aktywne, rozwijają się, zakładają firmy. Pomyślałam wtedy, że już nie dam rady pisać kolejnego tekstu na papierze wzywającego do wzięcia losu w swoje ręce. Zróbmy coś realnie.
• I myśli pani, że wszystkie kobiety tak sądzą? Że nie ma żadnej zadowolonej z tego, gdzie żyje, co robi?
- Ależ nie, są takie. Czasami, gdy mam audycje w radiu, dzwonią do mnie panie i przekonują, że to co opowiadam, jest nieprawdą. Bo one czują się znakomicie i nie dotyka ich żaden z tych problemów, o których mówię. One mają dużo pieniędzy, a świat oglądają zza przyciemnionych szyb swoich samochodów.
• Czym zajmie się Partia Kobiet?
- Wprowadzeniem normalności dla kobiet, która zresztą jest nam ustawowo gwarantowana. Chcemy, żeby mogły planować swoje macierzyństwo. A jeżeli się zdecydują na dziecko, by był to poród ludzki. Teraz kobiety nie mogą liczyć na takie warunki. Chyba że zapłacą. Zależy nam na zapewnieniu opieki medycznej i socjalnej, bo w końcu płacimy podatki. Będziemy postulować, by państwo egzekwowało prawo chroniące kobiety przed przemocą. Poza tym, wymagamy wyrównania płac, emerytur.
• Zostanie pani liderką partii?
- Tak. I będę nią tak długo, jak to będzie potrzebne. Wymyśliłam partię, ale to będzie demokratyczna partia.
• A nie można było zaangażować się w działanie już istniejącej partii? Przecież tam też są kobiety. Może wystarczyło je wspomóc?
- Owszem, w partiach działają kobiety i niektóre są wspaniałe. Ale należą do partii ideologicznych. Reprezentują poglądy prawicowe, lewicowe. Mają różne interesy partyjne i to głównie o nie walczą. Problemy kobiet muszą traktować jak partie, które reprezentują. A lewica i prawica przehandlowały politycznie prawa kobiet. Nie zrealizowały wyborczych obietnic, a nawet pogorszyły sytuację w sprawie alimentów itd.
• Czyli do Partii Kobiet mogą należeć i te, które głosowały na lewicę, i te, które stawiały krzyżyk przy prawicowych ugrupowaniach. A te, które nie czują się feministkami, też mogą?
- Dla nas to nie ma znaczenia. Jesteśmy dla wszystkich kobiet. Począwszy od tych, które reprezentują skrajny feminizm, skończywszy na tych tkwiących w skrajnym katolicyzmie. Dla mężczyzn też. niektórzy już nam pomagają.
• A inni pewnie się naśmiewają i krytykują.
- Tak, ale szkoda czasu na to, by o nich opowiadać.
• Jak pani mąż - Piotr Pietucha, psycholog, publicysta, pisarz - przyjął pomysł założenia Partii Kobiet?
- To on mnie zainspirował. Piotr przez 20 lat mieszkał w Szwecji. Kiedy tu przyjechał, trudno było mu się pogodzić z tym, że kobiety traktuje się zupełnie inaczej niż tam. Teraz jeździ ze mną i z naszą córeczką po całym kraju, by spotkać się z kobietami, które chcą należeć do naszego ugrupowania. Ta partia powstaje także dzięki niemu.

Pozostałe informacje

Zarząd województwa z absolutorium. Marszałek: "Dajcie nam trochę tych pieniędzy!"
polityka

Zarząd województwa z absolutorium. Marszałek: "Dajcie nam trochę tych pieniędzy!"

Zarząd województwa lubelskiego otrzymał dzisiaj od radnych sejmiku wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu. Przed głosowaniem emocji nie krył marszałek Jarosław Stawiarski, który domagał się równego traktowania Lubelszczyzny.

Młodzi mistrzowie klawiatury nagrodzeni. Finał Lubelskiej Ligi IT za nami
ZDJĘCIA
galeria

Młodzi mistrzowie klawiatury nagrodzeni. Finał Lubelskiej Ligi IT za nami

Najzdolniejsi młodzi pasjonaci informatyki i szkoły, które wspierają nowoczesną edukację, zostali nagrodzeni podczas finałowej gali Lubelskiej Ligi IT. W poniedziałek 23 czerwca, w auli Zespołu Szkół nr 13 w Lublinie, poznaliśmy zwycięzców konkursu będącego częścią projektu „Lublin – Edukacyjna Przyszłość IT”.

Udaremniono zamachy na prezydenta Ukrainy

Udaremniono zamachy na prezydenta Ukrainy

Na lotnisku Rzeszów-Jasionka miało dojść do próby zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. O szczegółach głośnej operacji, w którą zaangażowane były również polskie służby, poinformował szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Zatrzymany został Polak – na terenie woj. lubelskiego.

Prezent dla 5-latka – Pomysły w 2025

Prezent dla 5-latka – Pomysły w 2025

Wybór prezentu dla pięciolatka może być prosty, jeśli sięga się po sprawdzone propozycje. Dzieci w tym wieku szybko się rozwijają, zmieniają zainteresowania i chętnie próbują nowych aktywności.

Fototapeta na wymiar z własnego zdjęcia – prosty sposób oryginalne wnętrze

Fototapeta na wymiar z własnego zdjęcia – prosty sposób oryginalne wnętrze

Marzysz o wnętrzu, które będzie nie tylko stylowe, ale przede wszystkim unikalne i osobiste? Zapomnij o masowo produkowanych dekoracjach. Dziś prawdziwym trendem jest personalizacja, a nic nie wyraża jej lepiej niż fototapeta na wymiar z własnego zdjęcia. To rozwiązanie, które zamienia pustą ścianę w dzieło sztuki, galerię wspomnień lub zapierający dech w piersiach widok, który jest tylko Twój.

Promień, który podąża za rakiem – nowa metoda radioterapii już dostępna w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Promień, który podąża za rakiem – nowa metoda radioterapii już dostępna w Lublinie

Ma być szybciej, bezpieczniej i przede wszystkim skutecznie. W Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej wdrożono radioterapię adaptacyjną w czasie rzeczywistym – technologię, która zmienia sposób leczenia nowotworów i daje nadzieję pacjentom, dla których dotąd brakowało skutecznych opcji.

Autobusy idą na wakacje. Przed podróżą do pracy sprawdź rozkład jazdy

Autobusy idą na wakacje. Przed podróżą do pracy sprawdź rozkład jazdy

Wzorem lat ubiegłych, wraz z końcem roku szkolnego oprócz uczniów na wakacje idą autobusy komunikacji miejskiej. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zapowiada, że będzie więcej kursów niż w wakacje 2024.

Zwycięzcy turnieju zawodników urodzonych w roku 2017 i młodszych – Akademia Piłkarska Bronowice Lublin, w towarzystwie Marka Wójcika z MW Sport – od lat głównego sponsora zawodów organizowanych przez BKS
galeria

AP z Bronowic najlepsza w MW Sport BeKSa Cup

Przez dwa dni minionego weekendu lubelskie boiska przy ul. Balladyny zdominowały piłkarski gwar, piękne gole, wyśmienite interwencje, ambicja godna olimpijczyków, a nade wszystko – świetna zabawa. Wszystko to za sprawą uczestników turnieju MW Sport BeKSa CUP’2025, organizowanego przez miejscowy BKS.

Na słynnym lubelskim polu mieszkańcy chcą parku. Zbierają podpisy pod petycją

Na słynnym lubelskim polu mieszkańcy chcą parku. Zbierają podpisy pod petycją

To pole zna cała Polska. Swoją sławę zyskało, kiedy wkoło wyrosły bloki, a na terenie należącym do rolnika wyrosły konopie. Teraz działka jest na sprzedaż, a cena powala z nóg. Mieszkańcy osiedla mają jednak swój pomysł i właśnie zaczęli zbierać podpisy pod petycją.

100 etatów do obsadzenia w Straży Granicznej. Ile można zarobić?

100 etatów do obsadzenia w Straży Granicznej. Ile można zarobić?

Straż Graniczna nadal poszukuje chętnych do służby. W tym roku chce przyjąć 100 nowych funkcjonariuszy w Lubelskiem. Wiadomo, ile można zarobić.

Dymisja w rządzie. Joanna Mucha odchodzi z MEN

Dymisja w rządzie. Joanna Mucha odchodzi z MEN

Joanna Mucha zrezygnowała z teki wiceminister edukacji. Pochodząca z Lublina wiceszefowa Polski 2050, pełniła swoją funkcję od grudnia 2023 roku.

Lisy spacerują po osiedlu. "Mieszkańcy wyrzucają resztki jedzenia"

Lisy spacerują po osiedlu. "Mieszkańcy wyrzucają resztki jedzenia"

Na bialskim osiedlu Orzechówek regularnie pojawiają się lisy. Stowarzyszenie uważa, że to przez resztki jedzenia wyrzucane przez balkon. Apeluje do mieszkańców o rozwagę.

Rabkoland – park rozrywki dla całej rodziny

Rabkoland – park rozrywki dla całej rodziny

Rodzinne wyjście nie musi oznaczać hałasu, zmęczenia i kolejek. Rabkoland to miejsce zaprojektowane z myślą o dzieciach, które chcą się bawić we własnym tempie. Sprawdź, jak wygląda park, który dopasowuje się do potrzeb najmłodszych.

Kremy pielęgnacyjne po 40. roku życia - anti-aging i regeneracja

Kremy pielęgnacyjne po 40. roku życia - anti-aging i regeneracja

Czy pamiętasz moment, kiedy po raz pierwszy zauważyłaś te drobne zmarszczki wokół oczu? Albo gdy skóra zaczęła tracić swoją naturalną elastyczność i blask? Przekroczenie 40. roku życia to moment, kiedy nasza skóra potrzebuje zupełnie innego podejścia do pielęgnacji. To nie znaczy, że musisz się poddać - wręcz przeciwnie! To idealny czas, żeby odkryć moc nowoczesnych kremów anti-aging i zacząć dbać o siebie jeszcze bardziej świadomie.

Nieoczywiste miejsca w Krakowie, które zaskoczą nawet rodowitych krakowian

Nieoczywiste miejsca w Krakowie, które zaskoczą nawet rodowitych krakowian

Kraków większości kojarzy się z Rynkiem Głównym, Wawelem i Kazimierzem. Ale prawda jest taka, że pod warstwą klasycznych atrakcji kryje się zupełnie inny, mniej oczywisty Kraków — i to właśnie ten Kraków bywa najciekawszy. Zajrzyjmy tam, gdzie rzadko dociera tłum turystów, ale gdzie wciąż można poczuć magię tego miasta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium