Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 czerwca 2010 r.
15:17
Edytuj ten wpis

Ulica Ogrodowa cofnęła się do początku XX wieku (zdjęcia)

Piosenki Ordonki i Fogga śpiewane na żywo w ulicznej kawiarence. Wiersze czytane z balkonu, stroje z epoki, zabytki motoryzacji. Dzięki uczniom LO im. J. Zamoyskiego przy ul. Ogrodowej na jeden dzień czas cofnął się do początku XX wieku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pomysł na happening narodził się spontanicznie.

– Nasze nauczycielki natknęły się przypadkiem na informację, że w bramie kamienicy nr 10 królowały kiedyś podwórkowe spektakle. To była ulubiona zabawa dzieciaków z okolicy. Pomyśleliśmy: A może tak wrócić do tamtych lat?

Bez chałtury

To było jeszcze we wrześniu i już wtedy młodzi artyści nie próżnowali. Ale prawdziwe urwanie głowy zaczęło się miesiąc przed imprezą w miniony piątek.

– Wtedy właściwie lataliśmy wszędzie i za wszystkim. Część pomysłów – podobnie jak sama idea – przyszła zupełnie spontanicznie. Spektakle, kawiarenka, czytanie wierszy z balkonu, piosenki śpiewane na żywo – na niektóre wpadliśmy nawet tydzień przed – opowiada Magda Kowalska, jedna z organizatorek. – Ktoś rzucał hasło, reszta podchwytywała. Nie było jednak miejsca na bylejakość, mimo że to był nasz debiut.

Jak akwizytorzy

Od początku było jednak wiadomo, że oprócz dobrej zabawy i artystycznego "wyżycia się”, trzeba ożywić historię ulicy i jej mieszkańców.

– Historie opowiadane doskonale przenoszą w czasie, dlatego chcieliśmy usłyszeć ich jak najwięcej. To nie to samo, co słowo pisane – mówi Ewa Porzyć. – A wiadomo że informacje z pierwszej ręki są najlepsze, dlatego cierpliwie chodziliśmy po domach i szukaliśmy źródeł, ciekawostek, fotografii. Niestety, nie wszyscy okazali się życzliwi.

– Czasem zamykali nam drzwi przed nosem, zanim zdążyliśmy cokolwiek powiedzieć. Czuliśmy się jak akwizytorzy – dodaje ze śmiechem Anna-Maria Sielucka.

Cygański książę i pogrzeb lalki

Na szczęście, udało się też trafić na gawędziarzy, którzy chętnie dzielili się rodzinnymi historiami i wypożyczali pamiątki.

– Okazało się, że nasza ulica ma wiele do "opowiedzenia”. Mieliśmy m.in. okazję spotkać się z Hanną Woronko-Olszowską, która mieszkała tu przed wojną jako dziecko. Opowiadała nam m.in., jak razem z siostrą urządziły spektakularny pogrzeb dla lalki Kondratyny. W kondukcie szły wszystkie dzieciaki z Ogrodowej, aż do Ogrodu Saskiego – opowiada Anna-Maria.

– Były też romantyczne historie, jak ta o cygańskim księciu, który zakochał się w jasnowłosej dziewczynie z Ogrodowej – opowiada Angelika Adamczuk. – Ona odwzajemniała uczucie, ale jej rodzice nie chcieli o tym słyszeć. Książę przyjeżdżał tu z całym taborem i rzucał z wściekłości kamieniami w jej okno. Właśnie na takich wspomnieniach lub ich strzępach zależało nam najbardziej.

Jakbyśmy tam byli

– Poznaliśmy też historię cyklodromu, który prawdopodobnie znajdował się w miejscu nowej części naszej szkoły i popularnego wtedy "chodzenia na jabłka”. Co ciekawe, my też to lubimy i często nam się to zdarza. A ogrodów tu nie brakowało i nie brakuje, świadczy o tym choćby nazwa ulicy – śmieje się Magda. – To były niesamowite chwile, które pozwoliły nam poczuć tamten klimat. A jeśli dodać do tego jeszcze przedwojenne fotografie kamienic i spacerujących ulicą ludzi, mapy i dokumenty, możemy powiedzieć, że przenieśliśmy się do tamtych czasów. Nie spodziewaliśmy się jednak takiego zainteresowania, myśleliśmy, że przyjdzie garstka. A ludzie chętnie z nami rozmawiali, pili kawę w naszej kawiarence, byli ciekawi, co robimy.

Czerwona szminka, perły i cygaretki

– Dla nas to była również okazja do typowo damskich przyjemności: wybieranie sukienek, dodatków, biżuterii, wymyślanie makijażu i fryzur. Miałyśmy przy tym sporo zabawy. Część z nas znalazła w szafie ubrania po babciach, część kombinowała ze współczesnymi ciuchami – opowiada Julia. – Efekt był super! Zaskoczyli nas koledzy, którzy też wykazali się sporą fantazją stroju.

Sporo emocji wzbudziły dziewczyny, które czytały wiersze z balkonu jednej z kamienic.
Zaczęły od "Kto chce, bym go kochała” Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. – To idealnie pasowało do dwuznacznej atmosfery, jaka się nagle wytworzyła. W zamierzeniu miały tylko czytać poezję, ale z czerwonymi ustami i cygaretkami sprawiały wrażenie jakby chodziło o coś więcej… – uśmiecha się Anna-Maria.

Będzie dalszy ciąg

Młodzi artyści myślą już o kolejnej edycji imprezy "Ogrody sztuk. Festiwal ulicy”. – Jeszcze nie wiemy, jak to zrobimy, ale chcemy, żeby to była poszerzona wersja tegorocznego happeningu – mówi Magda. – Niestety, w tym roku sporo osób nie miało pojęcia o naszej inicjatywie, dlatego musimy też podszkolić się w promocji.

Pozostałe informacje

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

Maria Sławek wykona w Zamościu utwory żydowskich kompozytorów, ale również własny
28 września 2025, 18:00

Skrzypcowy recital muzyki żydowskiej w Synagodze

Zamość jest miejscem kolejnego wydarzenia w ramach projektu "po:miejsca". W niedzielę (28 września, godz. 18) w Centrum "Synagoga" Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego na ul. Pereca z recitalem skrzypcowym wystąpi Maria Sławek.

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Światowy Dzień Serca. NFZ przypomina, jak ważne są badania

Choroby układu krążenia od lat pozostają najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Mogą prowadzić do zawału serca czy udaru mózgu, a rozwijają się często bez wyraźnych objawów. Z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Serca Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina o bezpłatnym programie Profilaktyki Chorób Układu Krążenia (ChUK).

Karolina Gorczyca urodziła się i wychowała w Biłgoraju
galeria

Pochodząca z Biłgoraja aktorka miała wypadek. Spektakl z jej udziałem odwołano

Karolina Gorczyca i partnerujący jej w spektaklu „Optymiści – czyli nasi w Egipcie” Krzysztof Czeczot mieli w piątek wypadek. Przedstawienie, z którym mieli wystąpić w Gnieźnie zostało odwołane.

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium