

Amerykańska aktorka Diane Keaton zmarła w Kalifornii w wieku 79 lat - poinformował w sobotę magazyn „People”. Keaton wystąpiła w wielu znanych i nagradzanych produkcjach, m.in. w filmie „Ojciec Chrzestny”. Wielokrotnie grała w filmach Woody'ego Allena, a za swoją rolę w „Annie Hall” zdobyła Oscara.

O jej śmierci magazyn „People” poinformował rzecznik rodziny, który nie podał okoliczności odejścia Keaton.
Keaton urodziła się w Los Angeles w 1946 roku, jako Diane Hall i miała czwórkę rodzeństwa. Hall przyjęła nazwisko matki Keaton, aby nie być myloną z inną aktorką o nazwisku Hall. W wielu wywiadach podkreślała, że matka była dla niej bardzo ważną postacią i wspierała ją w realizacji marzeń.
„People”, przypominając jej karierę, przywołało rolę w „Ojcu Chrzestnym”, gdzie wcieliła się w postać żony Michaela Corleone, Kay Adams-Corleone. Zdaniem magazynu był to decydujący moment w jej karierze, który sprawił, że w latach 70. stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Hollywoodu. Keaton zagrała we wszystkich częściach tej trylogii.
Ponadto jej współpraca z reżyserem Woody Allenem dodatkowo wzmocniła jej status gwiazdy. W 1977 roku zdobyła Oscara za rolę w filmie „Annie Hall”. Zagrała także w innych produkcjach tego reżysera takich, jak „Manhattan” czy „Wnętrza”. W latach 1968-1972 aktorka była związana z Allenem.
Keaton miała dwoje dzieci, córkę Dexter i syna Duke'a, które adoptowała w 1996 roku i 2001 roku. Jak zwróciła uwagę agencja Reutera, po adopcji Keaton wyznała, że znalazła nowy cel w życiu, którego nigdy wcześniej nie miała.
