Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Polityka

16 września 2011 r.
12:03
Edytuj ten wpis

Sondaże nie dają im szans, a jednak wierzą w sukces

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
Janusz Palikot podgrzewa atmosferę i każdego dnia próbuje uwieść wyborców i media nowymi pomysłami<br />
<br />
Janusz Palikot podgrzewa atmosferę i każdego dnia próbuje uwieść wyborców i media nowymi pomysłami

Największą niespodziankę może sprawić Ruch Palikota. Kilka miesięcy temu komentatorzy palili znicze, mówiąc o szansach dawnego posła na wejście do Sejmu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Sondaże były jeszcze bardziej bezlitosne, dając mu marne 1 proc. głosów. Sam Palikot zdawał się uprawiać autohipnozę powtarzając, że jego partia odniesie sukces.

Tymczasem na niespełna miesiąc przed wyborami coś drgnęło. Pojawiły się sondaże dające Ruchowi Palikota 4 proc. poparcia.

Palikot podgrzewa atmosferę

– Tak, oczywiście, przekroczymy wyborczy próg – mówi z przekonaniem w głosie Michał Kabaciński, szef lubelskiego Ruchu Palikota. Tłumaczy to tak: Wystarczy popatrzeć na sondaże. Jeśli oficjalne sondaże dawały nam niedawno 1 proc., a najnowsze mówią już o 4 proc., to pojutrze może być 8 proc. Dostaniemy minimum 9 proc., a czy będzie więcej, to zależy od naszej pracy.

Kabaciński przekonuje, że efekt przyniosła aktywność Janusza Palikota, który w ostatnich miesiącach rozmawiał z wyborcami na ponad 300 spotkaniach w całym kraju. – Osobiste spotkania, krytyka rzeczywistości, zajmowanie się sprawami ważnymi dla ludzi sprawiło, że nam uwierzyli. Jesteśmy pewni przekroczenia progu i wierzymy, że przynajmniej zrównamy się z coraz bardziej plastikowym SLD – kończy Kabaciński.

Palikot wie, że musi podgrzewać atmosferę: każdego dnia próbuje uwieść wyborców i media nowymi pomysłami. Kilka dni temu jego zwolennicy ustawili namiotowe miasteczko przed kancelarią premiera i domagali się debaty premiera ze wszystkimi partiami; także pozaparlamentarnymi.

Sondaże oglądam przypadkowo

Impetu Palikota nie ma ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza. Konkurenci polityczni twierdzą, że PJN brakuje wyrazistości: to ni pies, ni wydra, nie wiadomo czy "PiS Light” czy bardziej konserwatywna wersja Platformy Obywatelskiej. Partii na pewno zaszkodziło też wciąż pamiętane odejście Joanny Kluzik-Rostkowskiej do Platformy. Teraz sondaże wyceniają PJN na ok. 2 proc.
– Przyznam szczerze, że nie przeglądam sondaży. Chyba że przypadkowo. Ja po prostu robię swoje. Z pokorą przyjmę wynik, który będzie ogłoszony po wyborach. Ja nie muszę być posłem, dam sobie w życiu radę, ważne, żeby było zdrowie – stwierdza Zbigniew Wojciechowski, lider lubelskiej listy PJN.

Wydaje się, że partia utworzona przez ludzi, którym nie było po drodze z Jarosławem Kaczyńskim, świadomie oddaje pole rywalom. Wojciechowski przyznaje: My nie chcemy kłótni i dlatego nie jesteśmy bardzo wyraziści. Ludzie zauważają jak ktoś krzyczy. Tymczasem, choć jesteśmy młodym ugrupowaniem, to dojrzalszym od tych, co dzielą ludzi – mówi kandydat.

Bez nas się pozabijają

To może wyborcy nie są dojrzali, skoro wybierają PO i PiS? – Pokazujemy nową drogę i alternatywę. A polityczne wyrobienie społeczeństwa będzie jeszcze trwało, jesteśmy młodym społeczeństwem. My nie będziemy szołmenami. Traktujemy politykę odpowiedzialnie, a nie "iwentowo”. Jesteśmy potrzebni nawet dla uspokojenia atmosfery, bo bez PJN to by się PO i PiS pozabijało – stwierdza Wojciechowski i dodaje, że na bycie w opozycji szkoda czasu i pieniędzy.

– Będę zwolennikiem wejścia do rządu, który będzie robił pozytywne rzeczy. Teraz i w przyszłości głosuję w Sejmie zgodnie z rozumem i sumieniem. Niestety, większość posłów to maszynki do głosowania. Nawet tak rozsądny pomysł jak powołanie Akademii Lotniczej w Dęblinie nie wszedł w życie, bo posłowie z PO bali się odrzucić veto prezydenta. Partie i ich szefowie łamią kręgosłupy posłów.

Nie można patrzeć na łajdactwo

W sondażowym piekle znajduje się Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego. Gdyby jego działacze kierowali się wynikami badań opinii publicznej, to powinni dać sobie spokój z kandydowaniem. Jest inaczej.

– Kandyduję z poczucia przyzwoitości – deklaruje Marian Kowalski, "dwójka” na lubelskiej liście Nowej Prawicy. Z energią tłumaczy, że skoro płaci podatki, to jako obywatel żąda od państwa wywiązywania się z obowiązków. Jakich? – Dostępu do opieki zdrowotnej i bezpieczeństwa. Tymczasem, na wizytę do specjalisty trzeba czekać tygodniami i człowiek umrze albo wyzdrowieje, a armii nie ma – przekonuje Kowalski.

Czy jest sens startować, angażować czas, energię i pieniądze, skoro według sondaży nie widać większych szans na sukces?

– Jest sens. Jesteśmy obywatelami, którzy nie godzą się na łajdactwo, tak jak nie godzimy się na to, gdy człowieka biją w kilku na ulicy – tłumaczy Kowalski. – To kwestia zasad i wartości, a nie robienia kariery. Jak się nie oburzać, kiedy system emerytalny pada, kraj się zadłuża, państwo miało być tanie i skuteczne, a jest drogie i nieskuteczne?

Nie ma demokracji

Ale nasz rozmówca ma świadomość nierównego boju. – Ja nic nie poradzę, skoro te partie dostają dotacje z budżetu państwa i kupują za nie billboardy. Co ja zrobię, że lansują się za moje pieniądze? W Polsce nie ma demokracji, skoro czterech facetów z PO, PiS, PSL i SLD ustala, kto będzie na listach.

Pozostałe informacje

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium