Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Urząd Miasta Puławy
Prezydent Paweł Maj likwiduje cztery wydziały Urzędu Miasta. Stanowiska kierownicze stracą cztery osoby.
Nowy prezydent wprowadza w życie zapowiadane w trakcie kampanii zmiany w organizacji puławskiego magistratu. Zamiast osobnych wydziałów zajmujących się komunikacją społeczną oraz kulturą i promocją utworzony zostanie nowy Wydział Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej. Na jego czele stanie dotychczasowa kierownik tego pierwszego Magdalena Woźniakowska. Jolanta Wróbel, która przez ostatnie lata kierowała puławską kulturą, pod koniec marca przyszłego roku przejdzie na emeryturę.
Od 1 stycznia znikają również Wydział Inwestycji oraz Wydział Wspierania Rozwoju Przedsiębiorczości. Obydwa zostaną przejęte przez Wydział Rozwoju Miasta. Na jego czele pozostanie Robert Domański, a Krzysztof Szczepański oraz Jarosław Pazik zostaną jego zastępcami.
Od nowego roku w ratuszu nie będzie funkcjonował również Wydział Edukacji i Sportu, który kierowany jest obecnie przez Marzenę Klimek, a także osobny Wydział Spraw Społecznych. Szefową nowego Wydziału Edukacji, Sportu i Spraw Społecznych zostanie Anna Maj, obecna naczelnik drugiej z wymienionych komórek. Marzena Klimek będzie zastępcą naczelnika.
– Wydziały, które zdecydowałem połączyć cechował podobny zakres tematyki i prowadzonych spraw, a ich działania skierowane były do zbliżonej grupy odbiorców – tłumaczy Paweł Maj, prezydent Puław. – Uznałem więc, że nie wymagają one oddzielnego funkcjonowania. Zmiany poprawą komunikację wewnątrz urzędu, kontakt z mieszkańcami oraz dadzą szansę na skuteczniejsze działanie – dodaje.
Jak zapewnia prezydent, w kwestiach kadrowych przyświecała mu zasada doceniania wiedzy i doświadczenia obecnych pracowników. Maj zapewnia, że będzie wymagał aktywności, dynamiki i kreatywności. Zmiany organizacyjne w połączeniu z decyzją o nie obsadzaniu kilku wakatów, które pojawiły się po wyborach, mają przynieść ok. 250 tys. zł oszczędności rocznie. Według Pawła Maja, na razie nie są planowane żadne zwolnienia. Zmianą, która może nadejść wiosną ma być jedynie wymiana wiceprezydenta (nazwisko nowego nie jest jeszcze znane). Weryfikację tego, jak sprawdza się nowy schemat działania puławskiego magistratu zaplanowano na połowę przyszłego roku.
